Patryk Jaki w porażającym materiale opowiada „historię o tym, jak politycy układu III RP dogadali się ze swoimi sędziami, aby masowo uchylać wyroki najpoważniejszym przestępcom”! „Skala zjawiska poraża. Chodzi już o tysiące spraw. Mordercy, gwałciciele wychodzą na wolność, a 92-letnia staruszka, która straciła środki na życie przez oszustwo - nie odzyska nic, bo PO-sędzia bawił się w politykę” - podkreśla europoseł PiS.
PO-komunosędziowie
W swoim nagraniu były wiceminister sprawiedliwości przedstawia historię „tak bulwersującą, że aż trudno w to uwierzyć”.
To historia o tym, jak politycy układu III RP dogadali się ze swoimi sędziami, aby masowo uchylać wyroki najpoważniejszym przestępcom. Skala zjawiska poraża. Chodzi już o tysiące spraw. Mordercy, gwałciciele wychodzą na wolność, a 92-letnia staruszka, która straciła środki na życie przez oszustwo - nie odzyska nic, bo PO-sędzia bawił się w politykę
— mówi Patryk Jaki.
Jak opowiada, „kiedy elit III RP straciły władzę w 2015 roku i wiedziały, że to pierwszy raz na dłużej od 1989 roku (…), jedyną ich nadzieją na zachowanie nienależnych im wpływów oligarchicznych poza systemem demokratycznym, było zwrócenie się do trzeciej władzy, czyli do sędziów”. Zaznaczył, że był do tego „podatny grunt”, a „ta władza jako jedyna pochodziła wprost z Rosji.”
Wszyscy sędziowie w poprzednim systemie byli powołani przez sowiecką radę, a przechodząc do III RP, nie dość, że nie zweryfikowano nikogo, to jeszcze dostali prawo do decydowania o tym, kto zostanie prawnikiem i sędzią
— przypomina polityk.
Wtedy też - opowiadaj dalej w nagraniu - powstała grupa „PO-sędziów”, a absurdem jest fakt, że PO i ich media mówią iż sędziami są ci powołani za czasów komuny, jednocześnie odmawiając tego statusu sędziom powołanym przez prezydenta RP wybranego w demokratycznych wyborach, których to określili mianem właśnie „neo-sędziów”. Jaki przypomina też o próbie reformy wymiaru sprawiedliwości, która finalnie nie mogła być zrealizowana, m.in. poprzez szantaż ze strony Unii Europejskiej.
Silna Polska nie była i nie jest w ich interesie, więc świadomie siali chaos, wspierając PO-komunosędziów
— dodaje. Ci postanowili - wskazuje europoseł - uchylać wszystkie wyroki „neo-sędziów”, bez badania ich merytorycznej pracy. Jak podkreślił, skala tego zjawiska jest ogromna i ostatecznie może to dotknąć każdą sprawę zwykłego obywatela!
Porażające historie!
Patryk Jaki w swoim wideo podaje konkretne takie sprawy, wraz ze szczegółowym opisem i sygnaturami, dot. uchylonych wyroków wobec groźnych przestępców!
PO-sędziowie uratowali bandę morderców, w tym jednego z nich, który się przyznał i nawet nie prosił już o zmianę wyroku
— opowiada.
Przenieśmy się do Warszawy. PO-sędzia uchylił wyrok Amerykanina, który miał zamordować matkę. Według śledczych udusił ją poduszką. Następnie dokonał zakupu narzędzi, piły ręcznej, taśmy naprawczej, folii malarskich oraz metalowej siatki ogrodzeniowej. Podejrzany rozczłonkował ciało swojej matki w mieszkaniu warszawskim na Żoliborzu, następnie jego części owinął siatką ogrodzeniową. Rozczłonkowane ciało matki podejrzany zrzucił z mostu do Wisły w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego. Ciała kobiety szukały w Wiśle polskie służby, a w tym pomagali agenci FBI. Jednak PO-sędzia Marzena Piekarska-Drążek, w ogóle nie badając merytorycznie sprawy, uchyliła wyrok, zacytujmy ją, ponieważ „nienależyta obsada sądu I instancji skutkuje uchyleniem orzeczenia niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów”. Czyli sędzia nie kwestionuje ustaleń i pracy setki osób i milionów wydanych przez nas z podatków na tę sprawę, po prostu uchyliła wyrok mordercy, bo chce pomóc Tuskowi w polityce
Patryk Jaki podaje dalej inny przykład odmowy wydania klauzuli wykonalności prawomocnego wyroku, ponieważ sąd I instancji i Sąd Apelacyjny miał być obsadzony tzw. neo-sędziami…
„Moja klientka ma 92 lata u metodą ‘na prokuratora’ i ‘na policjanta’ została oszukana na ponad 200 tys. zł. Dowody są bezdyskusyjne. Jej jedyna szansa (z uwagi na wiek) to dochodzenie obecnie roszczeń przez komornika… Jak teraz wytłumaczyć komuś, kto został oszukany przez osoby podszywające się za funkcjonariuszy publicznych, że wyroki, jakie uzyskała dochodząc sprawiedliwości i odszkodowania, mogą zostać uchylone, bo sędziowie, którzy je wydawali nie byli sędziami? Przecież to jest porażające” – pisze adwokat. PO-komunosędziowie we współpracy z ekipą Tuska i Bodnara zniszczyli życie 92-letniej kobiecie
— przedstawia.
Wypuścili pedofila, który zaraz potem porwał dziewczynkę, uchylają wyroki mordercom, gwałcicielom, handlarzy narkotyków wypuszczają pod szkoły naszych dzieci, zabójców za kierownicą po alkoholu puścili na ulicę, mafię, która pobiła człowieka na śmierć, uratowali i sprawa już się przedawniła i nigdy nie będą osądzeni. A wszystko tylko dlatego, że chcą wymazać z historii rządy Andrzeja Dudy i Zjednoczonej Prawicy
— mówi Jaki.
„Oni mają jednak w tym swój kryminalny cel”
Jak określa europoseł, „to co robią ci PO-sędziowie, jest nie tylko działaniem w zorganizowanej grupie przestępczej, pomagającej wypuszczać kryminalistów i napadem na ustrój państwa, ale również moralnym upadkiem ludzi, którzy dali najlepszy dowód na to, że nigdy nie powinni być sędziami, nie interesuje ich przysięga, sprawiedliwość, Polska, czy bezpieczeństwo dzieci na naszych ulicach, na które znów wypuszczają morderców i gwałcicieli”.
Interesuje ich tylko wsparcie swojej ukochanej partii
— podkreśla.
Ktoś z was zapyta, dlaczego PO ich tak mocno wspiera, skoro sama dostaje za to po uszach spadającymi sondażami i frustracją ludzi w sądach, bo widać, że pomagają przestępcom wychodzić na wolność? Oni mają jednak w tym swój kryminalny cel. Uchylenie tych wyroków ma im posłużyć jako pretekst do odsunięcia uczciwych sędziów od orzekania i stworzenia specjalnych wydziałów tylko dla PO-sędziów, aby wsadzać do więzienia opozycję
— zaznacza Patryk Jaki w swoim nagraniu.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720284-porazajacy-material-jaki-mordercy-wychodza-na-wolnosc