Samorządy nie mogą dokończyć budów TBS-ów, mogą też stracić dziesiątki milionów unijnych dopłat. To konsekwencja politycznych sporów w koalicji co do kształtu polityki mieszkaniowej - pisze w poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna”.
Jak przypomina gazeta, pieniądze na mieszkania społeczne pochodzą z kilku źródeł, m.in. z Funduszu Dopłat oraz Krajowego Planu Odbudowy. Unijne środki są już samorządom przyznane, problem dotyczy tych rządowych.
Według „DGP”, nie byłoby kłopotu, gdyby rząd przyjął latem 2024 r. projekt nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, za którego przygotowanie odpowiadał były wiceminister rozwoju Krzysztof Kukucki z Nowej Lewicy. Ustawy jednak nie przyjęto. Jak pisze gazeta, powołując się na nieoficjalne źródło, PSL wychodzi z założenia, że skoro storpedowano ich ustawę o kredycie 0 proc., to partia będzie torpedować ustawy koalicjantów.
Jak przypomina „DGP”, projekt za który odpowiadał Kukucki zwiększał limit finansowania z budżetu Funduszu Dopłat z 1 mld zł w 2025 r. do niemal 4,9 mld zł. Przyjęcie ustawy pozwoliłoby rządowi na przesunięcie dodatkowych pieniędzy, które już teraz znajdują się w rezerwie budżetowej.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720260-samorzady-straca-miliony-przez-klotnie-w-koalicji