Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział premier Donald Tusk w nagraniu zamieszczonym na platformie X.
Szef rządu odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej ocenił, że „jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać”.
Na pewno się przejmujecie ostatnimi zdarzeniami: zapowiedzią prezydenta Trumpa o nałożeniu wysokich ceł na Unię Europejską, w tym na Polskę, zaostrzeniem się walk na Ukrainie, awansem radykalnych, proputinowskich sił w Europie, czy nielegalną migracją. Tak, jest się czym przejmować. Ale nie bać
— powiedział premier w tym nagraniu.
Jak ocenił „my w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy”.
Po pierwsze, rekordowy, naprawdę dynamiczny wzrost gospodarczy, nowoczesną, silną i dobrze uzbrojoną polską armię. Odzyskaliśmy wreszcie kontrolę nad naszymi granicami i wodami terytorialnymi, prowadzimy mądrą, ale twardą politykę migracyjną i dobrą politykę zagraniczną
— wymieniał Tusk.
Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach
— podkreślił szef rządu.
Zapewnił ponadto, że „jesteśmy gotowi na różne scenariusze - bez lęku, ale z rozwagą”.
I bez żadnych kompleksów. To musi być rok przełomu, rok Polski
— zakończył Tusk.
Reakcja w sieci
Film Donalda Tuska spotkał się z reakcją w sieci.
To o pakcie migracyjnym?
– pyta Marek Wróbel.
„Osiągnięcia” polskiej prezydencji w Radzie UE z pierwszego miesiąca: żadnych szczytów ani planów takowych; brak finansowania unijnego „Tarczy Wschód”; umowa z Mercosour ponoć na finiszu, a polscy rolnicy o niczym nie wiedzą; pakt klimatyczny przyspiesza; pakt migracyjny też ma się dobrze; Ursuli von der Leyen nikt w Polsce nie widział. Nieustanne pasmo sukcesów trwa! Jest się czym przejmować
– czytamy we wpisie Łukasza Rzepeckiego.
Nie ma powodu do paniki, prognozy nie są przesadnie alarmujące
– pisze Rafał Otoka-Frąckiewicz.
„Unieważnił” uroczyście referendum, oszukał Polaków ws. migracji, zgodził się na pakt migracyjny i jego przyspieszenie. Cała reszta równie mocna, łącznie z frazą o niezależnym wiceprzewodniczącym Trzaskowskim. Premier nie kłamie tylko, kiedy śpi
– przekonuje Michał Jelonek.
W czasie ostatniej powodzi też mówił, że nie ma się czego bać…jak się skończyło każdy pamięta…tyle o prognozach PDT
– pisze Mariusz Kolczyński.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720184-co-to-za-pomysl-tusk-probuje-uspokajac-polakow