„Rafał Trzaskowski mógł być rozemocjonowany, bo rano opublikowałem tweet, który był poświęcony nie tyle komisji, ile może przyszłej komisji, która być może będzie dotyczyć pana Trzaskowskiego, a w zasadzie mafijnych układów w jego najbliższym otoczeniu” - mówił były minister sprawiedliwości i były prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który był gościem Telewizji wPolsce24.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski podczas mieszkańcami Stargardu Szczecińskiej w prymitywny sposób atakował Zbigniewa Ziobrę.
Wyobraźcie sobie, jakby ich zaprosić, tego pajaca Ziobro, co on by opowiadał, opowiadałby o tym, że on sobie pistolety kupił
— mówił.
Minister sprawiedliwości jest z Teksasu, który ma spluwę za paskiem, jak się pochyla. Przecież to się w pale nie mieści
— opowiadał.
Komentarz Ziobry
Te kuriozalne słowa Trzaskowskiego skomentował Zbigniew Ziobro.
Może to jakaś zazdrość, ale takie słowa w ustach człowieka, który widzi się na fotelu prezydenta. Nie wiem, czy jedno z drugim da się pogodzić, ten profil języka polskiego i kulturę wypowiedzi z aspiracjami prezydenckimi
— wskazał.
Sądzę jednak, że mógł być rozemocjonowany, bo rano opublikowałem tweet, który był poświęcony nie tyle komisji, ile może przyszłej komisji, która być może będzie dotyczyć pana Trzaskowskiego, a w zasadzie mafijnych układów w jego najbliższym otoczeniu, bo przypomnę, kiedy byłem Prokuratorem Generalnym, polska prokuratura wykryła mafijny układ, zorganizowaną grupę przestępczą wśród najbliższych współpracowników pana Trzaskowskiego
— przypomniał.
Jemu się udało, że to tak minęło bokiem, że nabrał wody w usta i ukrył się przed tę sprawą i tę sprawę ukrył. Jedną z wersji, którą poważnie rozważaliśmy na etapie wstępnym tego postępowania, było to, jaka rola mogłaby być w tej sprawie pana Rafała Trzaskowskiego, rola w wymiarze odpowiedzialności karnej. Czy wiedział? Czy chronił? Czy może partycypował? A na co może szły też te duże pieniądze przynoszone tym razem nie w kopertach, ale w torebkach po winie, bo taki był sposób działania grupy przestępczej, która sekretarzowi miasta, ministrowie w pierwszym rządzie Donalda Tuska, przyjacielowi Donalda Tuska, przyjacielowi Rafała Trzaskowskiemu i drugiemu wiceministrowi z rządu Tuska do takich dziwnych deali. Dostarczano pieniądze nie w kopertach, bo koperty by tego nie pomieściły, to chodziło o kwotę 5,5 miliona złotych
— mówił Ziobro.
Najbliżsi współpracownicy Trzaskowskiego okradli mieszkańców Warszawy na pół miliarda złotych, bo zadysponowali jak własnymi pieniędzmi w sposób sprzeczny z prawem taką właśnie kwotą na rzecz tych, którzy dawali łapówki
— zaznaczył.
Sprawa Trzaskowskiego
Zbigniew Ziobro został zapytany o to, o co jego zdaniem należałoby pytać Rafała Trzaskowskiego.
Kiedy jeszcze nadzorowałem to postępowanie, to nie mieliśmy jeszcze wystarczających dowodów, które by wskazywały, że partycypował w tych sumach pan prezydent Trzaskowski. Ja nie chcę twierdzić i stawiać tej tezy, a zwłaszcza kropki pod takim stwierdzeniem, że tak właśnie było, ale wersje śledcze muszą zakładać, że jego najbliżsi współpracownicy, którzy sobie tak bezkarnie hasali, robili to być może pod ochroną i przyzwoleniem tego, kto był ich szefem. A kto był ich szefem? I tę wersję trzeba badać
— ocenił.
Tylko czy ta prokuratura w tej chwili rzeczywiście weryfikuje to postępowanie? A wtedy, kiedy widzimy kolejne doniesienia, które są szokujące… Kiedyś czytałem i interesowałem się działalnością mafii włoskiej pod kątem mojego doktoratu, spraw kryminalno-gospodarczych. Był taki czas lata temu, kiedy pisałem taką pracę, niestety polityka sprawiła, że musiałem to odłożyć. I wtedy dowiedziałem się ku swojemu zdziwieniu, że ta mafia włoska nie była taka zachłanna, bo oni całkiem rozsądnie działali. Jak robili wielkie inwestycje, autostrady, wielkie inwestycje publiczne, to oni zwykle dobierali sobie 50-80 procent więcej, to i tak było dużo dodatku do inwestycji. A w przypadku pana Trzaskowskiego, ja przepraszam, ten szalet chyba najdroższy na świecie – 50 tysięcy za metr kwadratowy. A inny obiekt, ten słynny barak Trzaskowskiego, to miał pecha Trzaskowski, bo budował w tym samym czasie ksiądz Olszewski swój obiekt bardzo skomplikowany, też z kondygnacjami podziemnymi, o połowę co prawda mniejszy, ale w przeliczeniu na metr kwadratowy, to cena była 10 razy mniejsza
— wymieniał.
Zbigniew Ziobro ocenił, że „trzeba nie mieć rozsądku, żeby nie założyć, że ktoś na tym zarobił gigantyczne pieniądze, że dochodzi tu do defraudacji, a na pewno niegospodarności”.
Dlatego złożymy w przyszłym tygodniu zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez pana Trzaskowskiego, co najmniej niegospodarności, a być może też w kierunku zbadania, czy przypadkiem ta sama grupa przestępcza, która wyprowadzała pieniądze ws. mafii śmieciowej, maczała tu swoje palce i kto na tym zarobił
— zaznaczył.
Wpis Ziobry
Przypominamy wpis Zbigniewa Ziobry, który wywołał wściekłość Trzaskowskiego.
Metr kwadratowy baraku-muzeum Rafał Trzaskowski kosztował 10 razy więcej niż budowanego w Warszawie w tym samym czasie Centrum pomocy ks. Olszewskiego. Dwa razy więcej niż nagradzanego w światowych konkursach muzeum w Budapeszcie o skomplikowanej konstrukcji, w 60 proc. pod ziemią
— napisał na platformie X Zbigniew Ziobro. Dziś policja próbowała zatrzymać Zbigniewa Ziobrę, by doprowadzić go na nielegalną komisję śledczą ds. Pegasusa.
Zbigniew Ziobro przypomniał o nieczynnej toalecie za 650 tys. zł, stojącej w Parku Skaryszewskim.
Nadal nieczynna toaleta w parku, licząc ponad 50 tys. zł z metra, to najdroższy budynek w stolicy. Mają rozmach! Jak wynika z publikowanych danych kryminalnych nawet włoska mafia zawyżała zamówienia publiczne o połowę
— zaznaczył Ziobro.
Wobec ewidentnie kryminalnej niegospodarności i podejrzenia wielkiej defraudacji przy inwestycjach Trzaskowskiego skieruję w jego sprawie zawiadomienie do prokuratury. I już dziś zapowiadam, że układem mafijnym wokół prezydenta Warszawy zajmie się w kolejnej kadencji Sejmu legalna komisja śledcza
— dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720131-ziobro-o-otoczeniu-trzaskowskiego-mafijne-uklady