„Przedstawiciele władz wypowiadali się bardzo jasno w tej sprawie, że chodzi o zagłodzenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o to, żeby nie przeznaczyć ani złotówki na wynagrodzenie” - powiedział prezes TK Bogdan Święczkowski na antenie Radioa Maryja.
Kilka dni temu prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski w piśmie skierowanym do premiera Donalda Tuska podkreślił, że domaga się publikacji 22 wyroków TK wydanych w 2024 r.
Domagam się od Pana, jako Prezesa Rady Ministrów, wydania Prezesowi Rządowego Centrum Legislacji pani Joannie Knapińskiej polecenia ogłoszenia 22 orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego odpowiednio w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej lub w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej ,,Monitor Polski”. Zgodnie z art. 21 ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych, Prezes Rady Ministrów wydaje Dziennik Ustaw i Monitor Polski przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji
— pisał.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Dość bezprawia! Prezes Święczkowski domaga się od premiera publikacji wyroków TK: „To może wypełniać znamiona czynu zabronionego”
Komentarz prezesa Święczkowskiego
Teraz więcej o tej sprawie Bogdan Święczkowski opowiedział na antenie Radia Maryja.
Nie ma odpowiedzi na ten list, ale dalej oczekuję, że Prezes Rady Ministrów będzie przestrzegał Konstytucji RP i respektował przepisy prawa. Jeśli chodzi o list do marszałka Sejmu, również nie otrzymałem odpowiedzi. Poprosiłem o udzielenie informacji czy i w jaki sposób Szymon Hołownia ma zamiar wykonać swój konstytucyjny obowiązek uzupełnienia składu Trybunału Konstytucyjnego. Wyrażam oczekiwanie, że procedury zostaną przeprowadzone, wznowione i w najbliższym czasie zostaną wybrani kolejni sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, a następnie zostaną zaprzysiężeni przez prezydenta
— wskazał.
Prezes TK przekazał, że kiedy obejmował stanowisko, deklarował chęć spotkań z premierem, marszałkiem Sejmu oraz marszałkiem Senatu. Do spotkań jednak nie doszło, co pokazuje, że nie chcą oni zawierać kompromisu.
Do spotkań nie doszło. Zarówno Prezes Rady Ministrów, jak i marszałek Sejmu, a także marszałek Senatu, nie wyrazili ochoty do próby zawarcia kompromisu. Z ich strony nie mam żadnej odpowiedzi, ale spotkałem się z innymi osobami i porozmawialiśmy na temat naszej oceny stanu praworządności, przestrzegania prawa i konstytucji przez organy władzy ustawodawczej i wykonawczej. Spotkałem się m.in. z Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego, przewodniczącą Krajowej Rady Sądownictwa, Rzecznikiem Praw Obywatelskich, prezesem Narodowego Banku Polskiego oraz przewodniczącym klubu parlamentarnego największej partii opozycyjnej. Konkluzje mamy bardzo podobne. Nie chcę ujawniać szczegółów, bo były to spotkania nieoficjalne po to, abyśmy ustalili, w jakim miejscu się znajdujemy, czy jest możliwość rozmowy z przedstawicielami władzy wykonawczej i ustawodawczej, czy jest jakaś wola porozumienia. Niestety przebieg rozmów nie nastraja mnie optymistycznie. Oznacza to, że proces pogłębiania chaosu i otchłań bezprawia będzie się pogłębiać
— zaznaczył.
Brudna gra
Warto przypomnieć, że decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o wyborze Bogdana Święczkowskiego nie została opublikowana w Monitorze Polskim przez rządzących.
Szczerze powiedziawszy, nawet się tym nie interesuję. W świetle kamer i reflektorów prezydent Andrzej Duda wręczył mi nominację na prezesa Trybunału Konstytucyjnego – jest to wiedza powszechna. To, że ktoś robi sobie głupi żart i nie publikuje oświadczenia prezydenta, pokazuje świadectwo osobowości i różnego rodzaju fobie. W tej sytuacji nie mówimy o kontrasygnacie premiera, to jest kwestia wtórna. Nie chcę się na ten temat wypowiadać, dla mnie sytuacja jest jasna
— zaznaczył Święczkowski.
Prezes TK odniósł się także do prób zagłodzenia Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa przez koalicję rządzącą w ustawie budżetowej.
Przedstawiciele władz wypowiadali się bardzo jasno w tej sprawie, że chodzi o zagłodzenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o to, żeby nie przeznaczyć ani złotówki na wynagrodzenie dla bardzo ciężko pracujących sędziów wykonujących swoje obowiązki na rzecz Ojczyzny. Jest to coś niespotykanego. Decyzja jest całkowicie absurdalna. To się nie mieści w kategoriach jakiegokolwiek państwa prawa. W ostatnim czasie odbyłem bardzo ciekawą podróż zagraniczną, gdzie poinformowałem przedstawicieli różnych Trybunałów Konstytucyjnych o tym, że zabrano nam środki na wynagrodzenia dla sędziów. Spotkało się to z powszechnym niedowierzeniem. Dla przedstawicieli demokratycznych państw Europy, w szczególności Unii Europejskiej, jest to sprawa niesłychana
— powiedział.
as/Radio Maryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720111-prezes-swieczkowski-wladze-chca-zaglodzic-sedziow-tk