Obywatelski kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki przeprowadził dziś konsultacje programowe dotyczące problematyki polskiego rolnictwa. Udział w rozmowach wzięło wielu przedstawicieli organizacji i think-tanków rolniczych. „Otwieram się na dyskusję, bardzo państwu dziękuję za to, że tutaj jesteście. Chciałbym, żebyście państwo we mnie widzieli rzecznika i strażnika polskich gospodarstw rolnych” - mówił prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Dr Karol Nawrocki przypomniał, że brał udział w tym miesiącu w rolniczym proteście.
Wśród państwa są znajome mi twarze, bo jak wiecie, byłem na proteście rolniczym styczniu, który był wyraźnym głosem na „nie” dla Zielonego Ładu i umowy UE z Mercosur oraz dla niszczenia polskiej gospodarki. Był to tez protest w obronie polskiego leśnictwa i myślistwa. Chcę powiedzieć szczerze, jeszcze raz dziękując za to spotkanie, że w ciągu 80 spotkań z Polkami i Polakami w całej Polsce, to słyszałem wiele głosów rolniczych i mam takie głębokie wrażenie, szczególnie po powrocie z Lubelszczyzny wczoraj, że z jednej strony mamy na Lubelszczyźnie i w ogóle w Polsce wspaniałych rolników, którzy chcą żywić Polskę, także te duże miasta
— mówił.
Mamy te doskonałe możliwości, położenie topograficzne. Mamy wspaniałe ziemie, a jesteśmy właściwie w sytuacji, w której polski rolnik dzisiaj w 2025 r. musi ciągle walczyć z materią, która przychodzi za sprawą KE i nieuczciwej konkurencji ze strony Ukrainy, a rolnicy mają know how, wiedzę, możliwości, tradycje i często chcą, by państwo polskie nie przeszkadzało, a wspierało w momentach, w których tego wsparcia trzeba
— dodał.
„Będę walczył z ekoterrorem”
Nawrocki zadeklarował, że jest przeciwnikiem Zielonego Ładu i umowy UE z państwami Mercosur.
Jestem jednoznacznym zwolennikiem powiedzenia „Nie dla Zielonego ładu”, „nie” dla umowy UE z Mercosur, natomiast dzisiejsze spotkanie programowe ma za zadanie przejść na kolejny etap. W pewnym sensie mamy zdiagnozowaną sytuację, wiemy co zagraża polskiemu rolnikowi, którego chcę być rzecznikiem jako przyszły prezydent RP
— zapewnił.
Zakładając, że w pewnym sensie, w pewnych fundamentach mamy zdiagnozowaną sytuację, to ja bym chciał dziś skorzystać z możliwości, by rozmawiać nad systemowymi, programowymi rozwiązaniami dla polskiego rolnictwa. Ja już zapowiedziałem, że moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą będzie inicjatywa odnosząca się do przyszłości, do CPK i rozwoju Polski, natomiast w pakiecie pięciu najważniejszych inicjatyw ustawodawczych, dla mnie jako dla przyszłego prezydenta RP ważna jest inicjatywa ustawodawcza odnosząca się do systemowych rozwiań polskiego rolnictwa, niezależnie od tego, że będę walczył z ekoterrorem, z Zielonym Ładem i z umową Mercosur. Chciałbym natomiast zastanowić się z państwem nad tym, jak moglibyśmy po moim zwycięstwie w wyborach prezydenckich systemowo rozwiązać problem polskiego rolnictwa i o to państwa proszę
— uzupełnił.
Kandydat na prezydenta podkreśla też znaczenie rolnictwa dla bezpieczeństwa całego państwa.
Otwieram się na dyskusję, bardzo państwu dziękuję za to, że tutaj jesteście. Chciałbym, żebyście państwo we mnie widzieli rzecznika i strażnika polskich gospodarstw rolnych. Ja wiem, że rolnicy żywią przede wszystkim. Ja chcę prowadzić Polskę w kierunku pokoju i rozwagi, ale jako historyk muszę dodać, iż mam wiadomość, że polski rolnik w polskiej historii nie tylko żywił, ale też bronił. Patrzę więc na polskie rolnictwo jako na bezpieczeństwo żywnościowe, jako na strategiczną rzecz dla polskiego prezydenta, którym zamierzam zostać
— zaznaczył.
Składam jasną deklarację, że będę ambasadorem polskiego rolnictwa oraz polskich produktów rolnych. Wzywam rząd do tego, aby zablokować import żywca i wyrobów ze strony niemieckiej. Interes polskiego rolnika jest dla nas ważniejszy niż interes niemieckiego rolnika i niemieckiej gospodarki
— zapewniał dr Nawrocki.
Głos organizacji rolniczych
Głos zabierali też przedstawiciele organizacji rolniczych.
Musimy odzyskać handel, musimy odzyskać przetwórstwo, musimy wzmocnić przetwórstwo lokalne. Musimy zmienić też te fundusze promocji, które dzisiaj nie spełniają do końca tej roli, która powinna być
— mówił Tomasz Obszański.
Nareszcie głos rolników jest brany pod uwagę. My, jako przedsiębiorcy rolni mamy duże doświadczenie i wiemy dokładnie gdzie są te bolączki. Dziś możemy się skupić m.in. na problemach ze zbożem. Przyznać trzeba, że ceny są nieadekwatne do kosztów produkcji.
— powiedział Jan Kaźmierczak.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720097-nawrocki-bede-walczyl-z-ekoterrorem-i-z-zielonym-ladem