Premier Donald Tusk poinformował, że na posiedzeniu rządu rozmawiał z ministrami o zabójstwie ratownika medycznego, do którego doszło w sobotę w Siedlcach. Zaznaczył, że ministrowie zdrowia i sprawiedliwości pracują nad tym, aby takich przypadków więcej nie było.
Premier na nagraniu opublikowanym w środę przed godz. 17 na portalu X poinformował, że właśnie wrócił z posiedzenia rządu.
Rozmawialiśmy o tym straszymy przypadku, jaki się zdarzył w Siedlcach, tym zabójstwie ratownika medycznego
— powiedział Tusk.
Zaznaczył, że od kilkudziesięciu godzin minister zdrowia Izabela Leszczyna i minister sprawiedliwości Adam Bodnar pracują nad tym, żeby takich przypadków w Polsce więcej nie było.
Słuchajcie, tak szczerze powiedziawszy, nie może być i nie będzie już tak, że jakiś pijany bydlak podnosi rękę na ratownika, którego wezwał i który ma mu ratować życie. Każdy, kto podniesie rękę na ratownika medycznego, który ratuje ludziom życie, musi tego żałować do końca życia i tak będzie
— dodał premier.
W Ministerstwie Zdrowia z ratownikami medycznymi spotkali się przedstawiciele resortów zdrowia, sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych i administracji. To odpowiedź na apel ratowników medycznych do rządu o zmiany, które zapewnią im większe bezpieczeństwo. Poprawą bezpieczeństwa ratowników medycznych zajmie się kilkuosobowy zespół. Analizowane jest m.in. podniesienie kar za atak na ratowników medycznych oraz wyposażenie ich w kamery i kamizelki „nożoodporne”.
Minister zdrowia zapowiedziała, że premier będzie chciał zapoznać się z konkluzjami spotkania w MZ.
Stanowisko minister zdrowia
Kilkuosobowy zespół zajmie się poprawą bezpieczeństwa ratowników medycznych - poinformowała minister zdrowia Izabela Leszczyna. Analizowane jest m.in. podniesienie kar za atak na ratowników medycznych oraz wyposażenie ich w kamery i kamizelki „nożoodporne”.
Leszczyna podczas briefingu po spotkaniu z ratownikami medycznymi poinformowała, że został powołany „szybko reagujący” zespół, który zajmie się zmianami, które poprawią ich bezpieczeństwo. Przewodniczyć mu będzie wiceminister zdrowia Marek Kos.
Podkreśliła, że ratownicy medyczni zgłosili 10 postulatów, a jednym z nich jest podniesienie kar za ataki na nich. Kolejne dotyczą m.in. kamer nasobnych, kampanii edukacyjnych, szkoleń z reagowania na agresję i pomocy psychologicznej.
Szefowa resortu zdrowia zaznaczyła, że Ministerstwo Sprawiedliwości w najbliższych kilku dniach przygotuje analizę tego, jak egzekwowane są przepisy Kodeksu karnego, chroniące ratowników medycznych jako funkcjonariuszy publicznych. Zwróciła uwagę, że kilka lat temu Prokurator Generalny wydał wytyczne, dotyczące prowadzenia postępowań przygotowawczych w sprawach przestępstw wobec osób wchodzących w skład zespołów ratownictwa medycznego.
Pytanie, czy te wytyczne są stosowane nie tylko przez prokuratorów, ale czy znajdują odzwierciedlenie w wyrokach sądowych
— powiedziała.
Zaznaczyła, że ostateczną decyzję - czy i w jakim stopniu przepisy Kodeksu karnego zostaną zaostrzone - ogłosi premier Tusk. Dodała, że premier poprosił o spotkanie, aby poznać konkluzje z rozmów z ratownikami medycznymi.
Poprosił nas (…), żebyśmy zdali mu relacje, jakie są oczekiwania, co jesteśmy w stanie zrobić, jak szybko. Jak znam pana premiera, skieruje wobec nas swoje oczekiwania
— powiedziała Leszczyna.
Przekazała, że w spotkaniu z Tuskiem będą uczestniczyć przedstawiciele resortów: zdrowia, sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych i administracji.
Minister zdrowia poinformowała, że w 2023 r. policja odnotowała 92 przypadki naruszenia nietykalności ratowników medycznych i jeden przypadek czynnej napaści; w 2024 r. - 94 przypadki naruszenia nietykalności ratowników medycznych.
Leszczyna powiedziała, że w odniesieniu do postulatu wyposażenia ratowników w kamery nasobne wątpliwości resortu zdrowia są związane z tajemnicą lekarską i ochroną danych pacjentów, którym udzielana jest pomoc medyczna.
Jest oczywiste, że nie sposób tego nagrywać
— powiedziała.
Leszczyna dodała, że MZ ponownie zwróci się do prezesa UODO, czy i w jakiej formie nagrywanie przez ratowników medycznych jest możliwe. Ministra zdrowia zaznaczyła, że ratownicy medyczni proponowali, aby mogli nagrywać w sytuacji, gdy nie udzielają pomocy, ale muszą bronić się przed agresją.
Kos zaznaczył, że w kamerę mógłby zostać wyposażony kierownik zespołu wyjazdowego.
Musielibyśmy określić jasny i zamknięty katalog tego, kiedy mógłby jej używać, czyli w sytuacjach awaryjnych, gdy jest agresja i zagrożenie. Podobnie z przyciskiem wezwania pomocy, by błyskawicznie można było wezwać policję
— zaznaczył.
Wiceszef MZ powiedział, że obecnie jest on na tabletach i ratownik w nagłej sytuacji nie zawsze może go użyć. Poinformował, że w 2021 r. ratownicy medyczni używali przycisków ponad 6,5 tys. razy, z czego 626 to przekierowania do policji, a w 2022 r. - 5,7 tys. razy z czego przekierowań do policji było 632.
Kos ocenił, że zasadne jest wyposażenie ratowników w „kamizelki nożoodporne”. Szacunkowe koszty oszacował na około 1 mln 360 tys. zł w skali całego kraju.
Minister zdrowia zapowiedziała, że w piątek zespół będzie ustalać harmonogram prac i podsumuje decyzje, które zapadną m.in. po środowej rozmowie przedstawicieli resortów z premierem. Zapowiedziała, że zespół ustali „dwie prędkości działania”. Szybkie, aby bezpieczeństwo ratowników zwiększyć „od zaraz” oraz te, które wymagają zmian legislacyjnych lub w standardzie kształcenia.
Powiedziała, że prace trwają już nad szeroką kampanią edukacyjną i społeczną o roli i zadaniach ratowników medycznych. MZ sprawdzi, na ile kształcenie ratowników odpowiada rzeczywistym potrzebom. Resort zdrowia chce też wzmocnić wsparcie psychologiczne dla zespołów ratownictwa medycznego. Poinformowała, że policja zadeklarowała strefowe szkolenia dla ratowników medycznych w całym kraju z zasad samoobrony.
Prezes Krajowej Rady Ratowników Medycznych Mateusz Komza powiedział, że samorząd zgłosił gotowość do pracy w zespole.
Nie było informacji (ze strony resortu zdrowia - PAP), że czegoś się nie da lub że coś jest niemożliwe
— dodał.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719896-mozna-im-wierzyc-tusk-opowiada-o-bezpieczenstwie-ratownikow