Musk chyba nie zdawał sobie sprawy, że winy Niemiec nie da się rozpatrywać w kategoriach Komisji Prawdy i Pojednania działającej w RPA. Ale historyczny dyletantyzm jest w USA powszechny.
Minister sportu Nitras Sławomir się wzmógł i z bardzo groźną miną zaszachował najbogatszego człowieka na świecie, chyba drugiego po prezydencie Donaldzie Trumpie, gdy chodzi o wpływy w nowej amerykańskiej administracji. W „Poranku Radia TOK FM” wydalił z siebie komunikat, po którym Musk powinien z wszystkiego zrezygnować i zamknąć się w jakimś klasztorze w Nepalu.
Rzekł był Nitras Sławomir: „Chyba żaden normalny Polak już nie powinien Tesli kupować. Niech sobie Kaczyński jeździ Teslą może z Kowalskim. (…) Tu trzeba poważnie i twardo odpowiadać, włącznie z czymś takim jak bojkot konsumencki. Może pan Musk…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719742-krotka-historia-o-musku-afd-niemcach-i-wzburzeniu-tuska