PKW nie podjęła decyzji w sprawie sprawozdania finansowego PiS za 2023 r., po tym gdy Sąd Najwyższy uwzględnił skargę tej partii. Nie ustosunkowała się też do pisma szefa MF Andrzeja Domańskiego - wynika z informacji przekazanych przez rzecznika KBW Marcina Chmielnickiego. Jednakże członek PKW (ze wskazania Lewicy) Ryszard Kalisz stwierdził, że „nie ma wypłaty pieniędzy”, dodając oczywistość, że „ale tylko na rok”. „Wstępna propozycja jest taka, żeby każda z tych grup wyraziła swoje stanowisko panu ministrowi” - wyjaśniał rzecznik, przypominając jednocześnie, że „przewodniczący [Sylwester Marciniak] wielokrotnie wskazywał na to, że te pieniądze powinny po prostu zostać wypłacone”.
Sprawozdanie PiS i pismo Domańskiego. Pat w PKW
W listopadzie zeszłego roku PKW odrzuciła roczne sprawozdanie finansowe PiS za rok 2023 r. z powodu finansowania komitetu wyborczego tej partii w wyborach parlamentarnych z jesieni 2023 r. Pod koniec listopada PiS zaskarżył tę decyzję do SN, a w zeszłym tygodniu Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uznała ją zasadną. Według przepisów, przychylenie się przez SN do skargi partii na odrzucenie jej rocznego sprawozdania finansowego, skutkuje tym, że PKW niezwłocznie przyjmuje to sprawozdanie.
Sprawa sprawozdania finansowego PiS za 2023 r. figurowała w poniedziałkowym harmonogramie posiedzenia PKW. Jak przekazał PAP rzecznik KBW Marcin Chmielnicki, punkt ten nie został jednak rozpatrzony.
PKW nie ustosunkowała się też do pisma szefa MF Andrzeja Domańskiego, który prosił PKW o wykładnię jej „wewnętrznie sprzecznej” według ministra uchwały z grudnia ub.r. dotyczącej sprawozdania komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r.
Tego stanowiska, jako takiego wspólnego, trudno uświadczyć w tej chwili, ponieważ można powiedzieć, że trzy propozycje, które przyszły, były na tyle rozbieżne, że trudno byłoby znaleźć w nich kompromis
— mówił na briefingu prasowego rzecznik KBW Marcina Chmielnickiego.
Wstępna propozycja jest taka, żeby każda z tych grup wyraziła swoje stanowisko panu ministrowi
— dodał rzecznik. Pytany, kogo miałby więc posłuchać minister finansów, odparł że „to już jest kwestia pana ministra”.
Pan przewodniczący [Sylwester Marciniak] wielokrotnie wskazywał na to, że te pieniądze powinny po prostu zostać wypłacone
— przypomniał Chmielnicki.
Jak przekazała Gazeta Prawna, zdaniem części członków PKW sprawę należałoby odroczyć na czas nieokreślony.
„Są takie rozbieżności, że mogą być trzy wersje rozstrzygnięcia, dlatego bym prosił, aby przygotować różne projekty uchwały”
— tak przewodniczący Marciniak miał powiedzieć do członków PKW.
PKW najpierw odrzuciła sprawozdanie finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z 2023 r. a w grudniu ub.r. przyjęła je, wykonując tym samym postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, który uwzględnił skargę PiS. PKW zaznaczyła przy tym, że nie przesądza, czy Izba ta jest sądem i nie przesądza o skuteczności jej orzeczenia.
Przede wszystkim całe postępowanie przed PKW dotyczące finansowania partii politycznej było przeprowadzone w sytuacji pewnego nieporozumienia. (…) Fakt podjęcia jednej uchwały nie jest przesłanką wystarczającą do podjęcia drugiej uchwały, ponieważ są to uchwały dotyczące dwóch różnych podmiotów
— wskazywał rzecznik prasowy Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski, po tym, gdy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uznała za zasadną skargę PiS na decyzję PKW o odrzuceniu rocznego sprawozdania finansowego partii za 2023 r.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sąd Najwyższy uznał za zasadną skargę PiS na decyzję PKW o odrzuceniu rocznego sprawozdania finansowego partii za 2023 r.
Kalisz: „Nie ma wypłaty pieniędzy”
Z dziennikarzami zgromadzonymi przed PKW rozmawiał - tradycyjnie… - Ryszard Kalisz, również mówiąc o przygotowaniu trzech projektów odpowiedzi na pismo Domańskiego.
Jeden projekt profesora Balickiego, drugi projekt mecenasa Pikulika i mój projekt oparty na analizie profesora Balickiego, ale bardziej konkretny w wyciąganiu wniosków
— poinformował.
Cytowany przez Polsat News członek PKW dodał, że dyskusja na posiedzeniu „była bardzo prawnicza” i pojawiło się podczas obrad „troszeczkę emocji”.
Okazało się, że pan przewodniczący jednak stwierdził, że dzisiaj nie jesteśmy w stanie podając decyzji
— mówił nominat Lewicy w PKW.
Krótko mówiąc, nie ma wypłaty pieniędzy, ale tylko na rok (…). To będzie jeszcze rozpatrywane, bo jest podobny przepis w ustawie o partiach politycznych, jak artykuł 145 paragraf 6 w Kodeksie wyborczym, że jak jest orzeczenie Sądu Najwyższego to wtedy PKW jest zobligowania do przyjęcia. Cały problem sprowadza się do tego, czy mamy do czynienia z wyrokiem SN
— opowiadał dalej Kalisz, znów siejąc zamęt i kwestionując bezprawnie Izbę Kontroli Nadzwyczajnej.
Adwokat i polityk poinformował, że następne posiedzenie PKW odbędzie się 3 lutego.
I zobaczymy, co będzie, nigdy nie można przewidzieć (…). Wszystkie trzy projekty odpowiedzi dla pana ministra zostały dołączone do protokołu
— mówił.
Czyli rozgrywki polityczne w PKW trwają i trwają, a na liczniku ministra Domańskiego dochodzą kolejne dni, gdy nie są wypłacone należne PiS pieniądze.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Domański otrzyma swoją „wykładnię PKW” ws. subwencji PiS. Sędzia Marciniak: Zbierzemy się w poniedziałek. Jest proste rozwiązanie
CZYTAJ TAKŻE: Domański ciągle żąda odpowiedzi od PKW. „Mam nadzieję, że w ten poniedziałek odpowie na pytanie, które do niej skierowałem”
olnk/PAP/wPolsce24/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719688-pat-w-pkw-sa-trzy-propozycje-kalisz-nie-ma-wyplaty