„Michał Kamiński obecnie reprezentujący Trzecią Drogą rozpoczął pewną grę na wymianę samego premiera właśnie z tego powodu, że Donald Tusk obrażał Donalda Trumpa, nazywając go rosyjskim agentem” - powiedział poseł PiS Paweł Szrot w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Obywatelski kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki w wywiadzie dla Interii podkreślił, że gdyby był prezydentem, to nie zgodziłby się na to, aby Bogdan Klich został wysłany na placówkę w USA.
Bogdan Klich powinien wrócić jak najszybciej z Waszyngtonu i nie narażać prestiżu państwa polskiego, bezpieczeństwa Polaków i powagi naszych relacji z USA. Apeluję do rządu, by odwołał z placówki w Waszyngtonie Bogdana Klicha i powołał, w porozumieniu z prezydentem, ambasadora, który pomoże Polsce budować dobre relacje z nową administracją amerykańską
— wskazał.
Przypominamy, że Klich w 2022 roku atakował prezydenta USA Donalda Trumpa, przekonując, że jest on „niezrównoważonym i nieszanującym demokracji politykiem”.
CZYTAJ TAKŻE: Karol Nawrocki: Bogdan Klich powinien wrócić jak najszybciej z Waszyngtonu i nie narażać prestiżu państwa polskiego
Szkodliwa postać
Sprawę w rozmowie z portalem wPolityce.pl komentuje poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szrot, były szef Gabinetu Prezydenta RP.
Amerykanie kojarzą pana Klicha przede wszystkim z tego, że obrażał on prezydenta Trumpa, nazywając go niezrównoważonym. To samo w sobie powinno go wyeliminować z listy kandydatów na to stanowisko
— wskazuje.
Myślę, że co poniektórzy specjaliści od spraw bezpieczeństwa, a z takimi potencjalnie miałby się kontaktować jako ambasador, będą go też kojarzyć jako ministra obrony, za którego czasów samolot wiozący prezydenta, delegacje generałów i polityków, doznał katastrofy w Smoleńsku, która w mojej ocenie była zamachem. Myślę, że niektórzy pamiętają, że odegrał ważną rolę w nadzorze nad tą jednostką i to on jako członek rządu ponosi też odpowiedzialność za oddanie tego śledztwa Rosjanom
— podkreśla.
Upór Tuska
Zapytaliśmy Pawła Szrota o to, z czego jego zdaniem wynika taki niezrozumiały upór Donalda Tuska ws. Bogdana Klicha.
Dobre pytanie… Myślę, że to wynika z pewnych cech premiera Donalda Tuska, który uparł się w tej sprawie wbrew interesom Polski, wbrew dobrym relacjom transatlantyckim. No cóż… będzie miał chwilową satysfakcję z tego, że postawił na swoim, a potem pojawią się problemy
— zaznacza.
Już zresztą niektórzy politycy jego koalicji jak pan Michał Kamiński obecnie reprezentujący Trzecią Drogą rozpoczął pewną grę na wymianę samego premiera właśnie z tego powodu, że Donald Tusk obrażał Donalda Trumpa, nazywając go rosyjskim agentem
— zaznaczył.
O co chodzi?
Michał Kamiński mocno atakował Donalda Tuska zarówno na antenie TVN24 jak i w Polsat News.
Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, żeby prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi. My jako koalicja rządowa musimy zrobić wszystko, aby nie dać PiS-owi tego argumentu, że oni są lepszymi przyjaciółmi Trumpa. (…) Niech nikt z nas nie ma wątpliwości, że jak Donald Trump uwierzy, że jego człowiek może wygrać wybory prezydenckie w 40-milionowym kraju w Europie, to on tego nie zrobi. Oczywiście, że to zrobi, i oczywiście, że my dzisiaj jeszcze nie wiemy, co to oznacza, jak się Amerykanie zaangażują w kampanię prezydencką w Polsce
— mówił w TVN-ie.
Sorry, no, Jarosław Kaczyński nie nazywał Donalda Trumpa agentem rosyjskim. A można oczywiście liczyć na to, że Donald Trump jest człowiekiem niepamiętliwym i tak dalej, ale tak nie jest, bo jest człowiekiem pamiętliwym. Więc my musimy to jakoś rozwiązać po prostu
— wskazał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719600-tylko-u-nas-szrot-kaminski-rozpoczal-gre-na-wymiane-tuska