Prezydent RP Andrzej Duda odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Prezydent był pytany m.in. o odbiór jego propozycji ws. zaproszenia Ukrainy do NATO czy relacji transatlantyckich po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA. Odniósł się także do nadchodzących uroczystości 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz i możliwości przyjazdu na nie nowego wiceprezydenta USA. „Możliwe jest, że takie decyzje zostaną podjęte na najwyższych szczeblach w USA nawet w ostatniej chwili” - podkreślił.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Duda w Davos: To Putin powinien prosić o to, by strony usiadły do stołu negocjacji pokojowych. Rosja nie może wygrać
Prezydent Duda poproszony został o komentarz ws. słów Ursuli von der Leyen, która mówiła o pogłębieniu współpracy UE z Chinami i czy może być to zagrożenie dla relacji transatlantyckich.
Priorytetem polskiej prezydencji w UE jest zacieśnianie relacji transatlantyckich między UE a USA. To są relacje, które tradycyjnie budowały siłę relacji gospodarczych, które skutkowały tym wielkim boomem gospodarczym w Europie. (…) Mam nadzieję, że jesteśmy w stanie wrócić do tak silnych więzi euroatlantyckich, które znów spowodują zacieśnienie współpracy gospodarczo-politycznej i przyniesie to rozkwit gospodarce europejskiej i amerykańskiej. Wszyscy wiedzą, że Polska ma bardzo dobre, stabilne relacje z Chinami. Niedawno odbywałem wizytę w Chinach, gdzie bardzo dobrze rozmawiałem z prezydentem Xi Jinpingiem, co zmierza do wsparcia polskich producentów, przede wszystkim rolnych. Dzisiaj nic tej współpracy nie blokuje, natomiast naszym tradycyjnym partnerem, wypróbowanym są Stany Zjednoczone i stąd naszym priorytetem jest zacieśnianie więzi między UE a USA
— mówił.
Myślę, że ten akcent miał wczoraj na myśli premier Donald Tusk, który w swoim wystąpieniu omawiającym kwestie polskiej prezydencji i słów Donalda Trumpa, mówił że te wymogi stawiane przez USA co do większej roli, jaką powinna odgrywać Europa choćby w budowaniu sfery bezpieczeństwa, to one stanowią wyzwanie do tego, by zmobilizować się w ramach Europy do jeszcze lepszej współpracy, by dać taki impuls Europie, ale z drugiej strony, by pokazywać także i formułę zacieśniania relacji euroatlantyckich
— dodał.
Plany Trumpa
Prezydent Duda został też zapytany o dzisiejsze wystąpienie prezydenta Donalda Trumpa, które planowane jest podczas Światowego Forum Ekonomicznego w kontekście wypowiedzi, które padły podczas tzw. śniadania ukraińskiego i stanowiska polskiego prezydenta dot. rozmów pokojowych.
Prezydent Donald Trump będzie przemawiał na Światowym Forum Ekonomicznym, więc myślę, że te wątki współpracy gospodarczej i relacji gospodarczych, także kwestii taryf celnych, o których wspominał prezydent Trump, to myślę, że to one będą w pierwszej kolejności podnoszone. Sądzę, że również poruszy kwestie bezpieczeństwa, a więc kwestię rosyjskiej agresji na Ukrainę. To jednak, co w tej kwestii usłyszymy od prezydenta Trumpa, to proszę wybaczyć, ale tego nie wiem
— powiedział polski prezydent.
Donald Trump jest niezwykle doświadczonym biznesmenem, który z całą pewnością jest człowiekiem światowego sukcesu i na rynkach biznesowych, deweloperskich i finansowych. Sadzę, że ma już przemyślane narzędzia, którymi jest w stanie oddziaływać na sytuację na Ukrainie poprzez oddziaływanie na Rosję. Myślę, że to hasło „drill baby, drill” nie miało wyłącznie kontekstu wewnętrznego i nie tylko kontekst ściśle energetyczny
— uzupełnił.
Brednie Łukaszenki
Prezydent Andrzej Duda odniósł się także do słów Alaksandra Łukaszenki, który „grozi utworzeniem nowej Białorusi” na Wileńszczyźnie i Białostocczyźnie.
Proszę wybaczyć, ale nie będę tego komentował. Myślę, że szkoda naszego czasu
— zaznaczył.
Proszę zapytać obywateli Białorusi, którzy chronią się na naszym terytorium i dziękują nam każdego dnia za to, że mogą być obecni czy to w Polsce czy na Litwie, spokojnie żyć i myśleć jak odzyskać wolne, suwerenne państwo z uczciwą władzą, wybraną w uczciwych wyborach, którą naprawdę chcą mieć
— dopowiedział.
Uroczystości w Auschwitz
Prezydent Andrzej Duda był też pytany, kto z zaproszonych do Muzeum Auschwitz gości potwierdził swą obecność podczas rocznicowych obchodów wyzwolenia obozu.
Zapraszającym na uroczystości w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz nie jest prezydent RP i generalnie nie są polskie władze. Są to władze, które są odpowiedzialne za muzeum, jakim dzisiaj jest to miejsce nazistowskiej, niemieckiej zagłady w latach II wojny światowej na polskich okupowanych ziemiach przez Niemców zbudowane. To Muzeum Auschwitz jest podmiotem zapraszającym na te uroczystości, więc proszę zapytać władz muzeum, kto potwierdził swoją obecność. Kancelaria Prezydenta nie wystosowała na te uroczystości żadnego zaproszenia, bowiem nie jest gospodarzem tych uroczystości. Ja, wraz z moją żoną jak i innymi przedstawicielami polskich władz będziemy de facto takimi samymi gośćmi tych uroczystości, jak inni zaproszeni przywódcy
— ocenił.
Prezydent RP otrzymał też pytanie, czy wiceprezydent USA J.D. Vance mógłby przyjechać do Polski na uroczystości w Auschwitz i czy wtedy byłaby możliwość rozmowy obu polityków.
Możliwe jest, że takie decyzje zostaną podjęte na najwyższych szczeblach w USA nawet w ostatniej chwili. Sami państwo jednak wiecie, że przyjazd prezydenta czy wiceprezydenta USA do Polski czy innego kraju, to z reguły jest to wydarzenie obwarowane wcześniejszymi, długotrwałymi przygotowaniami. O ile mi wiadomo żadnych takich przygotowań jak do tej pory w Polsce nie było
— mówił.
Jeżeli jednak wiceprezydent USA będzie chciał na te uroczystości przyjechać, to na te uroczystości może przyjechać każdy, co wielokrotnie podkreślam, a zwłaszcza ci, dla których jest to miejsce absolutnie szczególne, a więc Żydzi z całego świata
— podkreślił.
Ukraina w NATO?
Prezydent Duda odpowiadał też na pytanie, czy podczas spotkań i rozmów w Davos pojawił się temat dołączenia Ukrainy do struktur euroatlantyckich i czy rozmawiał z innymi przywódcami o formalnym zaproszeniu Kijowa do NATO.
Cały czas to powtarzam. Wiem, że wzbudza to wiele wątpliwości i kontrowersji wśród przywódców państw NATO, a także w naszym kraju, ale mam w tej sprawie własne stanowisko jako ten, który sprawę zna i w jakimś sensie widział tę wojnę na własne oczy. Ja jestem sąsiadem Ukrainy, jestem prezydentem państwa, które przyjęło na swoim terytorium miliony uchodźców z Ukrainy. Jestem prezydentem narodu, który przyjął pod swoim dachem – co się nie zdarza w przestrzeni światowej – miliony ludzi kompletnie sobie nieznanych, którzy przybyli i potrzebowali pomocy. To na naszym terytorium jest cały czas zagrożenie i podrywane są samoloty, gdy rosyjskie rakiety spadają na ukraińskie miasta. Uważam, że jestem tym prezydentem w wyjątkowej, w jakimś sensie uprzywilejowanej sytuacji, że niezależnie od okoliczności mam prawo położyć na stole postulat wysłania Ukrainie oficjalnego zaproszenia do NATO. Czemu? Dlatego, że nie ma większej gwarancji bezpieczeństwa niż ta, która nastąpi poprzez pełne członkostwo w NATO i objęcie Ukrainy art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego
— powiedziała głowa państwa.
Rozmawiałem o tym z prezydentem Joe Bidenem w marcu w Waszyngtonie, gdy mówiłem o podniesieniu wydatków na obronność w całym NATO do min. 3 proc. PKB. Wtedy też mu mówiłem, że mimo jego wątpliwości, ja jestem zwolennikiem wysłania Ukrainie zaproszenia do NATO, bo uważam, że mam do tego prawo jako sąsiad Ukrainy i jako prezydent kraju w jakiś sposób doświadczonego też tą wojną
— ciągnął dalej.
Prezydentowi zadano też pytanie jaka była reakcja przywódców światowych ws. słów prezydenta Dudy o konieczności proszenia przez Władimira Putina o rozpoczęcie rozmów pokojowych.
Reakcją były oklaski, więc chyba aprobują. Tym bardziej, że później można było ten wątek i podobnie brzmiące słowa usłyszeć w wypowiedziach poszczególnych liderów. Nie jest to pogląd odosobniony, wręcz przeciwnie, to samo zdanie miała większość uczestników
— podsumował prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ TEŻ:
maz/KPRP/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719325-jd-vance-przyleci-do-auschwitz-prezydent-odpowiada