„Ciekawe, jak się zachowacie, żeby świadczenie 800+ było wypłacane obywatelom Ukrainy, którzy zamieszkują na terytorium Polski, pracują tutaj, płacą podatki, a ich dzieci chodzą do szkoły. Po to, aby pieniądze ciężko zapracowane przez Polaków były sprawiedliwie, mądrze zagospodarowane” - mówił w Sejmie poseł PiS Zbigniew Bogucki. Jego wystąpienie wywołało nerwową reakcję parlamentarzysty KO Jakuba Rutnickiego. Między politykami wywiązała się ostra dyskusja, którą marszałek Hołownia podkręcał „ciętymi” komentarzami, jak gdyby dalej współprowadził program rozrywkowy, a nie pełnił ważny urząd państwowy, a do Rutnickiego w pewnym momencie zbliżyła się wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.
Dziś gorąca atmosfera panowała nie tylko w Parlamencie Europejskim. Również posiedzenie krajowego Sejmu obfitowało w serię wstrząsających wydarzeń.
Wnoszę o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów, aby do tego porządku obrad, tego posiedzenia, wprowadzić projekt ustawy PiS, dotyczący znacznego, sprawiedliwego i logicznego ograniczenia świadczenia 500 Plus, 800 Plus dla obywateli Ukrainy
— powiedział poseł PiS Zbigniew Bogucki.
Takie zmiany proponowaliśmy już kilka miesięcy temu. Wtedy cała koalicja była przeciwko. Dzisiaj kandydat Platformy Obywatelskiej, zastępca Donalda Tuska, mówi, że jest za tymi zmianami, więc my mówimy: „sprawdzam”. Czy jest to tylko obietnica kampanijna, której nie dotrzymacie, tak jak wielu obietnic, czy faktycznie chcecie to zrobić. A to, że Rafał Trzaskowski z pracowitości nie jest znany i bywa nazywany „leniwym Rafałem”, wyręczymy go z tego. I przeprocedujemy projekt tej ustawy już tutaj. Potrzeba tylko waszego głosu. Ciekawe, jak się zachowacie, żeby świadczenie 800+ było wypłacane obywatelom Ukrainy, którzy zamieszkują na terytorium Polski, pracują tutaj, płacą podatki, a ich dzieci chodzą do szkoły. Po to, aby pieniądze ciężko zapracowane przez Polaków były sprawiedliwie, mądrze zagospodarowane
— dodał.
„Gonienie króliczka”
Dalej swoje show miał Szymon Hołownia, który najwyraźniej wciąż nie zrozumiał, że nie jest już współprowadzącym programu rozrywkowego, lecz marszałkiem Sejmu, drugą osobą w państwie, która w pewnych ściśle przewidzianych w konstytucji sytuacjach przejmuje obowiązki prezydenta.
Złożyliście ten projekt dwa dni temu, zachęcam do troszkę większych odstępów czasowych, jeżeli się poważnie traktujemy. Mam taką informację też dla was, że czasy, w których się skłądało ustawy o 22 we wtorek, a ona w piątek o 12 była podpisana przez prezydenta się skończyły. (…) Wy wnosicie o to, aby zrezygnować z konsultacji społecznych, to ja mam inne zdanie niż wy. Skierowałem tę ustawę do konsultacji społecznych i to Polacy, Polki, wypowiedzą się w konsultacjach społecznych. (…) Uważam, że to jest słuszne rozwiązanie. (…) Teraz ta ustawa jest już w konsultacjach społecznych
— zwrócił się do Zbigniewa Boguckiego.
Poseł Bogucki zwrócił uwagę, że marszałek, jak i Sejm, jest za skracaniem czasu procedowania w sprawach pilnych, a skoro wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, kandydat na prezydenta RP, Rafał Trzaskowski, poruszał ją w kampanii, to sprawa jest „szalenie ważna” dla Polaków. Marszałek Hołownia ponownie wskazał na konsultacje społeczne.
To gonienie króliczka, niestety
— odpowiedział polityk opozycji.
Nie, to jest demokracja. Ktora zauważa obywateli, a nie wyłącznie polityków. Jeśli to się panu z króliczkiem kojarzy, to już nic na to nie poradzę
— skomentował Hołownia. Oddając głos parlamentarzyście Polski 2050 Piotrowi Strachowi, marszałek musiał ukoronować swoje „show”.
Czemu tak się boicie tych konsultacji społecznych, ja tego nie rozumiem…
— próbował ironizować.
Czy to rząd PiS mielił podpisy pod obywatelskimi projektami? Czy to rząd PiS zachęcał do bojkotu referendum? Może marszałek powinien był nieco wytężyć pamięć, zanim spróbuje zabłysnąć ciętym dowcipem? Tym bardziej że lato i wczesna jesień 2023 r. to wcale nie tak odległa przeszłość.
Rutnicki: To Rafał Trzaskowski wyszedł z inicjatywą
Po przemówieniu Boguckiego na mównicę wyszedł Piotr Strach, zwracając się do Sławomira Mentzena, jednego z liderów Konfederacji i kandydata na prezydenta i zarzucając politykowi opozycji, że „regularnie marudzi” – „na rząd, na Unię Europejską, na bezpieczeństwo”, ale gdy przychodzi do głosowania np. nad budżetem („historycznym budżetem na bezpieczeństwo narodowe”), jest przeciw, co każe przypuszczać, że jest przeciwko polskiej armii. Mentzen jedynie stroił miny i pokazywał palcem bądź to na Stracha, bądź to na posła KO Jakuba Rutnickiego, który przemawiał jako następny.
Poseł Rutnicki albo jest nerwowy, albo nie bardzo ufa systemowi nagłośnienia w Sejmie lub posądza swoich 459 kolegów z pracy o poważne problemy ze słuchem, ponieważ jak zawsze podnosił głos.
PiS mówił o 500, to właśnie za czasów Platformy Obywatelskiej i Koalicji 15 Października jest 800 zł, a pan prezydent Rafał Trzaskowski właśnie wszedł z inicjatywą, że ten kto płaci podatki w Polsce ma prawo do tego świadczenia. Wy w tej kwestii nie zrobiliście nic
— przekonywał, wywołując zadziwienie i rozbawienie polityków opozycji.
Polityk PO, coraz bardziej się nakręcając, zarzucał parlamentarzystom PiS, że „kłamią” w sprawie polskich wskaźników gospodarczych. Sam natomiast lekką ręką przekonywał po chwili, że bardzo wysoka inflacja ostatnich dwóch lat była spowodowana tym, że „rząd Prawa i Sprawiedliwości ukradł [pieniądze] z portfeli Polaków”. Zaatakował też byłego premiera Mateusza Morawieckiego, że „zabłąkał się gdzieś na ulicach Waszyngtonu”, a marszałek Hołownia odpowiedział, próbując dowcipkować na temat immunitetu posła Morawieckiego. Cóż, jeśli poseł Jakub Rutnicki ma pewność i wszelkie dowody, że ktoś z poprzedniego rządu, być może nawet obecny na sali sejmowej, ukradł pieniądze z budżetu państwa, to powinien zgłosić to organom ścigania. W innym przypadku to po prostu pomówienia, ponieważ za kradzieże z budżetu państwa nikogo jeszcze nie skazano, było tylko parę politycznych zatrzymań i aresztowań bez wyroku sądu.
Marszałek łaskawie zezwolił politykowi opozycji na sprostowanie.
Pan poseł Rutnicki nie pierwszy już raz źle rozumie intencje Prawa i Sprawiedliwości, ale gorzej, wy nie rozumiecie Polaków. Program 500 Plus wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość, a wtedy wy byliście przeciwko. Rafał Trzaskowski mówił, że to jest program, uwaga, rozdawnictwa.
— przypominał Bogucki. Rutnicki nie wrócił na swoje miejsce, lecz na stojąco gestykulował w stronę mównicy i podestu marszałka, coś przy tym pokrzykując.
Zaskakująca interwencja Lubnauer
W pewnym momencie do posła KO zbliżyła się wiceminister edukacji narodowej Katarzyna Lubnauer, obłapiając klubowego kolegę za ramię i coś do niego mówiąc, próbując być może odciągnąć posła do ław sejmowych.
Nie chcieliście widzieć polskich rodzin, ich biedy. A dzisiaj staje pan i bezczelnie kłamie z tej mównicy tylko dlatego, żeby forsować waszego kandydata, waszego wiceszefa, wicetuska Rafała Trzaskowskiego, który jest nieodrodnym uczniem Donalda Tuska jeśli chodzi o niedotrzymywanie obietnic. Nie kłamcie.
W międzyczasie do posła Jakuba Rutnickiego, który miał za chwilę przemawiać ponownie, znów zbliżyła się wiceminister Lubnauer, być może coś podpowiadając mu do wystąpienia, ponieważ tym razem klubowy kolega był bardziej zainteresowany tym, co ma do powiedzenia, a i Lubnauer wracała na swoje miejsce zadowolona.
Marszałek był łaskaw zrecenzować wystąpienie parlamentarzysty opozycji, sugerując, że Bogucki „nie zrozumiał” wystąpienia swojego przedmówcy z PO.
Nie zrozumiał, bo oczywiście pan kłamie, szanowni państwo. Pan premier Donald Tusk, pamiętacie, 1 czerwca, mówimy sprawdzam, 500 na 800. Dopiero rząd 15 października wprowadził to świadczenie, wy tego nie zrobiliście. I pan kłamie, bezczelnie pan kłamie
— wykrzykiwał Rutnicki, jeszcze bardziej rozbawiając opozycję, po czym marszałek zarządził dwuminutową przerwę.
Bo kogo obchodzi kontekst tego tuskowego „sprawdzam”, prawda? A kontekst był właśnie - uwaga, uwaga - inflacyjny. 1 czerwca 2023 r. nie był z punktu widzenia gospodarki dobrym momentem na zwiększanie świadczenia z 500+ do 800+ (dodajmy, że sztandarowego programu rządu Prawa i Sprawiedliwości, który polityków obecnej Koalicji 13 Grudnia przez kilka lat kłuł w oczy).
jj/sejm.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719258-awantura-o-800-rutnicki-sie-wsciekl-i-rozbawil-poslow