Wczoraj w Strasburgu miała miejsce debata nt. działania Komisji Europejskiej i naruszania praworządności w Polsce. Podczas spotkania odbył się również pokaz filmu Marcina Tulickiego i Telewizji wPolsce.pl pt. „Przejęcie”. Film pokazuje, jak obecna władza w nielegalny sposób przejęła Telewizję Polską. Red. Michał Karnowski relacjonował na antenie Telewizji wPolsce24.pl, że to, co uczestnicy debaty usłyszeli i zobaczyli, wywarło na ich ogromne wrażenie.
CZYTAJ WIĘCEJ: W Strasburgu o reżimie Tuska. O swoim horrorze opowiedziały dwie urzędniczki MS: „Zniszczono mi życie”; „Ciągle odczuwam represję”
To, co tutaj zrobiło na mnie w Strasburgu najmocniejsze wrażenie, to jest to, jak reagują ludzie, którzy słyszą fakty. Tu w żadnym momencie nie padła skarga, prośba o jakaś interwencję. My tu nie przyjechaliśmy na żadne skargi. Wolni Polacy sami swoją ojczyznę odzyskają. Jest bardzo duże zainteresowanie tym, co dzieje się w Polsce i są prośby, żeby przedstawić różne dokumenty, także filmowe
— podkreślił Karnowski.
Te fakty o których posłowie słyszą, dowiadują, które widzą, one robią przerażające wrażenie. Mariusz Kamiński, który był uczestnikiem debaty, opowiedział o tym w jaki sposób był przymusowo dokarmiany i dlaczego. Zapadła po tym cisza, co tutaj się rzadko zdarza. Było bardzo wiele pytań, co też nam mówią, że rzadko się zdarza, bo tego typu spotkań jest sporo. Mamy ogrom próśb i zapytań o link do filmu, aby móc ten film zaprezentować w swoich krajach
— relacjonował.
Kluczowe przesłanie, które się nad tym unosi, jest takie: Donald Tusk przebiera się w unijno-europejską flagę, a w Polsce szedł do władzy jako idealny demokrata, który przywróci praworządność, a sprawił, że Polska w rzeczywistości przypomina bardziej Białoruś. Mamy prześladowania, przeszukania, polityczne wskazywanie ludzi, którzy mają być aresztowani. Media, które są prześladowane, nie wpuszczane na konferencje prasowe, jak choćby telewizja wPolsce24.pl. (…) Prawda o tym, co się dzieje jest porażająca. Tusk nie ma na to przyzwolenia. Tusk ma przyzwolenie tylko i wyłącznie kilkorga, kilkunastu osób z wierchuszki unijnej
— zwrócił uwagę Karnowski.
Wspomniał również o wystąpieniu dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiedzialnych za Fundusz Sprawiedliwości.
Ich świadectwo też było przerażające. Mało kto wyszedł z tego spotkania i pokazu świetnego filmu Marcina Tulickiego „Przejęcie” nieporuszony
— dodał.
kk/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719220-tylko-u-nas-film-przejecie-i-debata-o-rezimie-tuska-w-pe