Według stacji BBC, chociaż Donald Trump nie został jeszcze zaprzysiężony na prezydenta USA, to jego wpływ jest już odczuwalny na świecie. Jako dowody wymieniła ona m.in.: zawieszenie broni w Strefie Gazy i presję na porozumienie między Rosją i Ukrainą.
Od Jerozolimy po Kijów, Londyn i Ottawę, zwycięstwo wyborcze Trumpa i oczekiwania dotyczące jego polityki zmieniły kalkulacje przywódców, co w niektórych przypadkach miało daleko idące konsekwencje
— oceniła brytyjska stacja w analizie opracowanej przez jej korespondentów i dziennikarzy.
Wpływ elekta
Według BBC jeszcze przed powrotem do Białego Domu prezydent elekt wpłynął na sytuację na Bliskim Wschodzie. Przełamał taktykę opóźniania, stosowaną przez premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego skrajnie nacjonalistycznych partnerów koalicyjnych, by unikać zgody na zawieszenie broni z Hamasem, proponowane przez ustępującego prezydenta Joe Bidena już w maju ubiegłego roku.
Presja USA na Hamas i inne grupy palestyńskie jest rzeczą oczywistą, natomiast presja na Izrael była możliwością, z której ustępująca administracja nie skorzystała. Trump zaczyna drugą kadencję, przypisując sobie zasługi za zawieszenie broni w Strefie Gazy, i jest to racjonalnie uzasadnione
— oceniła BBC.
Sprawa Ukrainy
Brytyjski nadawca przypomniał, że prezydent elekt zapowiadał też szybkie zakończenie wojny na Ukrainie, a „jego powrót do władzy będzie oznaczał presję na zawarcie porozumienia”.
Trudna do zaakceptowania prawda jest jednak taka, że jeśli do umowy dojdzie, mało prawdopodobne, by została zawarta na warunkach Ukrainy
— podkreśliła BBC.
Autorzy tekstu zwrócili uwagę, że „Trump i jego administracja zmienili się od czasu pierwszej kadencji; są teraz lepiej przygotowani i mają być może bardziej agresywne plany”.
Prezydent elekt w dalszym ciągu szczyci się jednak nieprzewidywalnością, co oznacza, że świat musi zgadywać, jakie podejmie decyzje, by się na nie przygotować
— wskazali.
Brytyjskie reakcje
W Wielkiej Brytanii odbył się szereg spotkań wysokich rangą ministrów, którzy „starali się stworzyć plan na to, co może się wydarzyć” w związku z prezydenturą Trumpa - przekazało źródło BBC. Miał w nich uczestniczyć premier Keir Starmer oraz ministrowie finansów - Rachel Reeves, spraw zagranicznych - David Lammy i handlu - Jonathan Reynolds.
Powrót Trumpa wpływa też na scenę polityczną Kanady. Premier Justin Trudeau, który - jak się wydawało - nie zamierzał ustępować ze stanowiska - w styczniu stracił poparcie swojej partii i zapowiedział rezygnację. W grudniu do dymisji podała szefowa resortu finansów Chrystia Freeland tłumacząc tę decyzję wyzwaniami wynikającymi z gróźb celnych Trumpa.
Inwestorzy przygotowują się również na potencjalne, dodatkowe cła na warte 500 mld dolarów rocznie towary sprowadzane do USA z Chin – oceniła BBC. Podkreślono zarazem, że zapowiedź wprowadzenia ich nie jest jedynym problemem chińskiej gospodarki, która w 2024 roku odnotowała wzrost PKB na poziomie 5 proc. - jeden z najniższych w ostatnich dekadach.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719104-donald-trump-zmienil-swiat-jeszcze-przed-objeciem-wladzy