Budynki przy ul. Sobieskiego - tzw. szpiegowo, w których mieszkali pracownicy ambasady ZSRR, a później Federacji Rosyjskiej, Skarb Państwa przekazał Warszawie - poinformowali prezydent stolicy Rafał Trzaskowski i wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski. W zamian miasto udostępni 40 mieszkań dla policjantów.
Mamy w końcu przełom - porozumienie z wojewodą. Miasto stołeczne Warszawa przejmuje „szpiegowo”
— powiedział prezydent Warszawy. Dodał, że budynki są zdewastowane, a ich dokumentację zabrali Rosjanie.
Trzeba było wykonać dokładne analizy, żeby przygotować się do tego co dalej
— dodał. Podkreślił, że budynek zostanie gruntownie wyremontowany i będzie służył warszawiakom.
Porozumienie z wojewodą zakłada przekazanie miastu budynków, a w zamian za to magistrat udostępni w innych dzielnicach 40 mieszkań dla policjantów. Szacunkowy koszt inwestycji to 100 mln zł. Miasto będzie chciało pozyskać część pieniędzy z KPO i BGK.
Bardzo się cieszę, że zamiast zbrodniczemu reżimowi Putina, budynek będzie służył warszawiakom. Bo jest to w pewnym sensie symbol
— zaznaczył Trzaskowski
Wojewoda mazowiecki przypomniał, że w ubiegłym roku przekazano inny budynek odebrany Rosji - szkołę przy ulicy Kieleckiej. Zaznaczył, że cieszy się z tegorocznego porozumienia, gdyż dzięki temu do policji trafią mieszkania, niekoniecznie w tym budynku.
Domykany pewien etap, a jednocześnie zmierzamy w stronę zwiększenia bezpieczeństwa, przekazując część mieszkań policjantom
— dodał.
Miasto ma w planach wyburzenie dwóch frontowych budynków „szpiegowa”, a w ich miejsce wybudowane zostaną dwa nowe o kilku kondygnacjach. Natomiast główny blok będzie remontowany. W ciągu najbliższych tygodni ma zostać podany harmonogram prac.
Jeśli chodzi o budynek przy ulicy Kieleckiej, prezydent Warszawy przekazał, że po wykonaniu analiz okazało się, że koszt remontu będzie wyższy niż zakładano. Potwierdził, że w budynku będzie szkoła specjalna im. Ireny Sendlerowej.
Miasto przejęło „szpiegowo” w marcu 2023 roku. W budynku przy ulicy Sobieskiego 100, w którym w czasach PRL mieszkali pracownicy rosyjskiej ambasady jest ponad 100 mieszkań. Wiele lat temu budynek został opuszczony. Przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych i stołecznego ratusza podejmowali szereg prób uregulowania stanu prawnego nieruchomości na rzecz Federacji Rosyjskiej w Polsce i odpowiednio w Rosji na rzecz Polski.
Cały kompleks ma przeszło 7 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Mieszkali w nim pracownicy ambasady i przedstawicielstwa handlowego. Miał też dodatkowe funkcje. W budynkach od strony ulicy był klub rozrywkowy oraz hala do koszykówki. Budynek położony jest na działce Skarbu Państwa, ale administruje nim miasto.
W styczniu 2023 roku miasto przejęło od Rosji budynek szkoły przy ulicy Kieleckiej. W kwietniu 2024 r. darowizną został przekazany miastu przez Skarb Państwa. Kiedyś w tym budynku uczyły się dzieci sowieckich dyplomatów.
W Warszawie są jeszcze cztery nieruchomości zajmowane przez Federację Rosyjską. Przy ul. Belwederskiej 49 mieści się siedziba Ambasady Federacji Rosyjskiej. To nieruchomość w użytkowaniu wieczystym FR i jest własnością Skarbu Państwa.
Kolejną nieruchomością jest budynek mieszkalny pracowników ambasady FR przy ul. Bobrowieckiej 2B. W sprawie tej nieruchomości, jak przekazał ratusz, toczy się postępowanie sądowe o jej wydanie. To własność Skarbu Państwa. Na działce stoi popadający w coraz większą ruinę sześciokondygnacyjny blok.
Jest też nieruchomość przy ulicy Belwederskiej 25, gdzie mieści się wydział Konsularny Ambasady FR. Jest to własność Skarbu Państwa. W budynku mieści się też Dom Rosyjski w Warszawie - instytucja promocji kultury rosyjskiej.
Ostatnią nieruchomością jest budynek mieszkalny pracowników ambasady FR przy ul. Beethovena 3. Nieruchomość jest własnością Warszawy.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719074-warszawa-przejela-szpiegowo-od-panstwa