„Kiedy Karol Nawrocki gościł na pielgrzymce na Jasną Górą, która co roku jest organizowana, to pojawiły się głosy, że ich także należy ocenzurować, że należy walczyć z hasłami, które kibice chcą głosić na swoich pielgrzymkach. Więc jak widać stadiony, będą kolejnym celem tej władzy, ale to nie jest nic nowego, bo Donald Tusk już w przeszłości także wojnę z kibicami prowadził” - mówił Adam Andruszkiewicz w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość podczas wizyty w Słupsku zabrał głos ws. obrony wolności słowa na polskich stadionach.
Nasze pokolenie wolność dostało dzięki tym, którzy nie bali się walczyć o wolność w czasach komunistycznych i wcześniej w czasach II wojny światowej. Podarowano nam wolność i do nas wszystkich jest zasadnicze pytanie, co my z tą wolnością zrobimy, jak o nią zadbamy i pewnie nie mówiłbym o tym dzisiaj, gdyby nie tak bardzo niepokojąca tendencja, która pojawia się w opinii publicznej, a mianowicie próba zabierania wolności w internecie
— wskazał.
Zagrożona wolność słowa
Sprawę w rozmowie z portalem wPolityce.pl komentuje poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Andruszkiewcz, który zwraca uwagę, że dzisiaj wolność słowa w Polsce jest zagrożona.
Część mediów niezależnych nie jest wpuszczanych na konferencje prasowe Donalda Tuska, część jest wyganiana z wydarzeń Rafała Trzaskowskiego. W tle widzimy projekt, który daje władzy możliwość cenzurowania treści w internecie
— wymienia.
Następnym celem są kibice, bo kiedy Karol Nawrocki gościł na pielgrzymce na Jasną Górą, która co roku jest organizowana, to pojawiły się głosy, że ich także należy ocenzurować, że należy walczyć z hasłami, które kibice chcą głosić na swoich pielgrzymkach. Więc jak widać, stadiony będą kolejnym celem tej władzy, ale to nie jest nic nowego, bo Donald Tusk już w przeszłości także wojnę z kibicami prowadził
— mówi, przypominając medialno-polityczne oburzenie na to, że podczas wydarzenia pojawiły się okrzyki: „raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”.
Społeczne niezadowolenie
Donald Tusk, kiedy poprzednim razem był u władzy, mocno zwalczał środowiska kibicowskie. W tamtych czasach popularne na polskich stadionach było hasło „Donald, matole, twój rząd obalą kibole”. Pytamy Adama Andruszkiewicza o to, czy w jego ocenie powrót tego hasła na stadiony jest możliwy.
Ja oczywiście nie chcę się wypowiadać w imieniu środowiska kibicowskiego, to sami kibice to hasło wykreowali i jeśli będą chcieli do niego wracać, to będzie to ich decyzja
— wskazuje polityk.
Donald Tusk musi wiedzieć jedno. Na pewno Polacy jako społeczeństwo, jako naród kochają wolność, więc jeżeli będzie próbował dalej ją ograniczać, to musi się spodziewać tego, że różne hasła będą w jego stronę kierowane. Sądzę, że może spodziewać się też masowych protestów ulicznych. A myślę, że takim największym protestem wobec tej władzy będzie oddanie głosu na Karola Nawrockiego podczas wiosennych wyborów prezydenckich
— podkreśla Andruszkiewicz.
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718995-tylko-u-nas-andruszkiewicz-stadiony-beda-celem-wladzy