„Obawiam się, że poziom niskiego przywiązania do interesu i suwerenności Polski w części kierownictwa Platformy jest taki, że oni mogą być zdecydowani w obliczu perspektywy utraty władzy i rozliczeń bezprawnych działań, na stworzenie chaosu politycznego obok istniejącego już chaosu prawnego” - mówił doradca prezydenta RP Andrzej Zybertowicz na antenie Telewizji wPolsce24.
Andrzej Zybertowicz zauważył, że spadające poparcie dla kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich może pchnąć rządzących do dokonywania kolejnych wstrząsających rzeczy.
Gdyby był taki trend, że poparcie dla Karola Nawrockiego będzie doganiać, a może nawet przeganiać Rafała Trzaskowskiego jeszcze przed pierwszą turą, to mam wrażenie, że w niektórych kręgach wąskiego kierownictwa Platformy Obywatelskiej jest przekonanie, że trzeba zrobić coś, co wywoła jakiś wstrząs w systemie, który wybije rosnące poparcie dla opozycji z rytmu
— powiedział.
Każdy kibic wie, że w grze w siatkówkę czy koszykówkę trener może zażyczyć sobie czasu. W sytuacji, kiedy drużyna przeciwna jest w dobrym rytmie zdobywania punktu za punktem, można wybić ich z rytmu. W przypadku tych zawodów sportowych jest to legalne, ale nie można w sposób legalny zatrzymać kampanii wyborczej, która toczy się zgodnie z prawem, chyba że ktoś pójdzie na jakąś prowokację, na jakiś wstrząs, na jakąś destabilizację systemu
— kontynuował doradca prezydenta RP.
Realna groźba
Zybertowicz zauważył, że można sobie wyobrazić na przykład aresztowanie Adama Glapińskiego, czy też „prowokacje wobec urzędu czy osoby prezydenta, czy wobec ministra prezydenta, żeby wywołać społeczne niepokoje”.
Obawiam się, że poziom niskiego przywiązania do interesu i suwerenności Polski w części kierownictwa Platformy jest taki, że oni mogą być zdecydowani w obliczu perspektywy utraty władzy i rozliczeń bezprawnych działań, na stworzenie chaosu politycznego obok istniejącego już chaosu prawnego
— przestrzegł.
Wstrząs
Mimo że już mamy dualizm prawny, że jest wiele problemów, to jednak kluczowe instytucje na co dzień funkcjonują właściwie. Jest ciepła woda w kranie, w zasadzie policja działa, mimo że wiele patologii się pojawiło. Wiele instytucji funkcjonuje normalnie, na razie.
Ale można sobie wyobrazić taki wstrząs w którym perspektywa zaproszenia przez Andrzeja Dudę Donalda Trumpa na szczyt Trójmorza w Warszawie, która mogłaby się wiązać z pokazaniem, że szeroko rozumiany obóz dobrej zmiany, z którego wyrósł prezydent Andrzej Duda ma koncepcje troski o interes rozwojowy Polski i w kontekście bezpieczeństwa całego regionu, byłaby niemożliwa do zrealizowania
— powiedział.
Wyjaśnił on, że celem takiego wstrząsu byłoby wykazanie, że Polska stała się krajem tak zdestabilizowanym, tak niewiarygodnym, że Donald Trump by do niego nie przyleciał.
Władza bez granic
Andrzej Zybertowicz stwierdził, że takie scenariusze nie są nierealistyczne, bo jeszcze rok temu też nikt sobie nie wyobrażał tego, aby minister sprawiedliwości wybierał sobie, które orzeczenie Sądu Najwyższego będzie akceptował, a które będzie odrzucał.
Zachęcam wszystkich, abyśmy spojrzeli na doświadczenia ostatniego roku i w tej perspektywie rozważali do czego ta władza może się posunąć
— wskazał.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ:
CZYTAJ TAKŻE:
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718884-tylko-u-nas-zybertowicz-przestrzega-przed-chaosem