„Z punktu widzenia bezpieczeństwa Ukrainy najistotniejsza jest kwestia gwarancji bezpieczeństwa, jakich mogą Ukrainie udzielić wyłącznie kraje NATO, a tą największą gwarancją byłoby i wierzę, że we przyszłości niedalekiej będzie, członkostwo w NATO i wszystkie gwarancje związane z art. 5” - powiedział prezydent Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim

Andrzej Duda poinformował, że rozmowa z prezydentem Zełenskim dotyczyła m.in. aspiracji Ukrainy dotyczących przynależności do UE i NATO.

Zapewniłem pana prezydenta o mojej nieustannie misji w tym zakresie jeżeli chodzi o wspieranie Ukrainy

— mówił Andrzej Duda.

W lutym 2022 roku zaraz po agresji na Ukrainę zainicjowałem list szeregu liderów Europy Środkowej o to, aby jak najszybciej otwarte zostały negocjacje akcesyjne między UE a Ukrainą. Wielu polityków wtedy podnosiło wątpliwości, po kilku miesiącach udało się to uzyskać

— przypomniała polska głowa państwa.

Z punktu widzenia bezpieczeństwa Ukrainy najistotniejsza jest kwestia gwarancji bezpieczeństwa, jakich mogą Ukrainie udzielić wyłącznie kraje NATO, a tą największa gwarancją byłoby i wierzę, ze we przyszłości niedalekiej będzie członkostwo w NATO i wszystkie gwarancje związane z art. 5. Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę, że pełne przyjęcie Ukrainy do NATO pewnie będzie możliwe po zakończeniu wojny, gdy walki ustaną, ale dzisiaj ja jako prezydent RP, jako sąsiad Ukrainy, ten który w pomoc dla Ukrainy zaangażowany jest od samego początku, w sposób jednoznaczny opowiadam się za tym, aby wobec Ukrainy zostało wydane przez państwa NATO wydane zaproszenie do NATO, czyli ten pierwszy formalny krok związany z przyszłym formalnym przyjęcia Ukrainy do NATO i udzieleniem jej rzeczywistych gwarancji bezpieczeństwa przez państwa NATO

— mówił prezydent Duda.

Rozmowa dotyczyła też potencjalnych rozmów pokojowych.

Rozmawialiśmy o potencjalnych rozmowach pokojowych, wstrzymaniu działań wojennych na froncie, zmierzać do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rozmawialiśmy w kontekście zabezpieczenia wtedy bezpieczeństwa Ukrainy, jakie działania mogą być podjęte przez kraje NATO, by to bezpieczeństwo Ukrainy umocnić. (…) Zapewniłem pana prezydenta, że na każdym forum na którym jestem podnoszę tę kwestię, aby zawsze przy stole wszelkich rozmów pokojowych Ukrainy była reprezentowana

— podkreślił Andrzej Duda.

Zwróciłem się, aby pan prezydent rozważy tego, by pan prezydent optował za tym, aby przy takim stole negocjacyjnym był również przedstawiciel Polski jako kraju sąsiadującego z Ukrainą, kraju wspierającego Ukrainę, ponieważ nasze interesy w tym zakresie są zbieżne. Chcemy, by Ukraina istniała jako suwerenne, niepodległe państwo

— dodał.

Prezydent Duda wyznał, że w trakcie rozmowy poruszony też kwestie historyczne, między innymi kwestię rzezi wołyńskiej.

Rozmawialiśmy też na temat kwestii historycznych, to nigdy nie był między nami temat tabu (…). Są w tej chwili prowadzone rozmowy pomiędzy zespołem roboczym wydelegowanym przez koalicję rządząca i ministerstwem kultury Ukrainy w przedmiocie kwestii historycznych, prac ekshumacyjnych, jest 20 wniosków złożonych przez stronę Polską. Mam nadzieję, że te wnioski będą systematycznie załatwiane

— powiedział.

Zełenski: Jestem wdzięczny Polsce za stałe wsparcie

Dzisiaj mamy bardzo ważne spotkania na początku polskiej prezydencji w Radzie UE i na takim etapie polityki amerykańskiej. Dla wszystkich nas tu w Europie bardzo ważne jest koordynowanie naszych wspólnych stanowisk i naszych sojuszy

— mówił z kolei Wołodymyr Zełenski.

Przez rok polskiej i duńskiej prezydencji w UE powinniśmy posunąć się jak najdalej jeśli chodzi o przyłączenie się Ukrainy do UE. (…) Jestem wdzięczny Polsce za stałe wsparcie, wie że Andrzej Duda w rozmowach z innymi liderami zawsze nas popiera. Kwestia członkostwa naszego członkostwa w NATO jest bardzo ważna dla nas, dla wszystkich członków NATO

— dodał ukraiński prezydent.

Jestem bardzo wdzięczny drodzy Polacy za wsparcie Ukraińców

— zaznaczył Zełenski.

tkwl

CZYTAJ TAKŻE:

— Zełenski w Warszawie. Tusk deklaruje „bezwarunkową” przyjaźń i współpracę. Co obiecuje prezydentowi Ukrainy?

— Tusk i Zełenski o Wołyniu. Premier zaprzeczył sam sobie. „Nie chcę, żeby ktokolwiek robił z tego warunek wsparcia”. A co mówił w 2024 r.?