Nie milkną echa skandalu, który wywołało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego obdarowując wulgarnego patocelebrytę Jasia Kapelę państwowym stypendium na stworzenie tekstów do musicalu dotyczącego aborcji. Jak przekazał Jacek Prusinowski, Kapela zaznaczył w rozmowie z „Super Expressem”, że rządowe dofinansowanie jego skandalicznej działalności wyniesie nie 5 tys. zł miesięcznie, jak początkowo wskazywano, ale o tysiąc więcej! Kapela przedstawił już fragmenty swoich „dzieł” i powiedzieć, że są oburzające, to nic nie powiedzieć.
Jaś Kapela z rocznym stypendium literackim z ministerstwa kultury! Tak wygląda pomysł rządu Donalda Tuska na kulturę. O sprawie stało się głośno na platformie X. Sam Jaś Kapela w jednym z wywiadów poinformował, że otrzymał takie stypendium na… pisanie piosenek do musicalu o historii zakazania aborcji w Polsce.
Zupełna kompromitacja resortu kultury
Jak podkreślono w stanowisku resortu kultury i dziedzictwa narodowego, wniosek Kapeli „uzyskał wysoką ocenę MKiDN w kryterium jakościowym, jak i eksperckim”.
W oświadczeniu opublikowanym na platformie X zaznaczono, że zasady przyznawania stypendiów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego opierają się na wartości merytorycznej złożonych wniosków.
Oceniają je niezależni eksperci. Personalia wnioskodawcy nie są podstawą do wydawania decyzji - jest nią wartość merytoryczna wniosków i przedstawionych w nich projektów. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapewnia równy dostęp do stypendiów resortu jest Jan Kapela, aktywista, poeta, publicysta i freak fighter.
— podkreślono.
Merytoryczne pieśni o aborcji?
Jak podkreślono, wniosek Kapeli „uzyskał wysoką ocenę MKiDN w kryterium jakościowym, jak i eksperckim”.
W oświadczeniu opublikowanym na platformie X zaznaczono, że zasady przyznawania stypendiów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego opierają się na wartości merytorycznej złożonych wniosków.
Oceniają je niezależni eksperci. Personalia wnioskodawcy nie są podstawą do wydawania decyzji - jest nią wartość merytoryczna wniosków i przedstawionych w nich projektów. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapewnia równy dostęp do stypendiów
— podkreślono.
MKiDN podaje, że wniosek Jana Kapeli uzyskał 90 punktów na 100 możliwych.
Przedstawiona przez wnioskodawcę koncepcja rozwija jego działalność artystyczną, której wyraz uwidoczniony został w spektaklu „Człowiek z papieru. Antyopera na kredyt” w reżyserii Jakuba Skrzywanka
— uzasadnia resort kultury.
Szyderstwa z katolików
Żeby było jeszcze ciekawiej, a raczej skandaliczniej, Jaś Kapela zaznaczył w rozmowie z „Super Expressem”, że za swoje „dzieło” otrzyma pieniądze nawet, jeśli jego „wiersze” finalnie nie będą wykorzystane w musicalu.
Jestem w kontakcie z reżyserką, która jest chętna do podjęcia się tego zadania
— zaznaczył czterdziestojednoletni Jaś.
Gazeta poprosiła także o komentarz wiceszefową sejmowej komisji kultury Urszulę Augustyn, która dystansowała się od skandalicznej decyzji resortu Hanny Wróblewskiej.
Mam wielką nadzieję, że komisja konkursowa bardzo rzetelnie ocenia te wnioski, i oni biorą odpowiedzialność za to komu przyznają pieniądze. Nie znam tej sprawy
— tłumaczyła posłanka KO.
Biorąc pod uwagę, że na musical przeciętnie składa się ok. 15 utworów, to łatwo można policzyć, że Jaś Kapela musi napisać miesięcznie nieco więcej niż jeden utwór, by otrzymać od rządu Donalda Tuska 5 tys. złotych.
Kapela poinformował „Super Express”, że pierwsze utwory są już przygotowywane. Zamieścił nawet fragmenty.
W pierwszym fragmencie widać ewidentne szyderstwo z Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, ułożone przez bł. Stefana kard. Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia.
Bogarodzico Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo. Królowo Polski i świata, matko Narodu Polskiego. My, Biskupi Polscy i Królewscy Kapłani. Przychodzimy do twojego tronu. Królowo Polski - przyrzekamy! W niewolę Ci się oddamy. Jesteś bardziej zajebista Niż nasza matka ojczysta
— brzmi fragment skandalizującego wiersza Kapeli.
Patocelebryta, suto wynagradzany przez koalicję większościową, kpił również z Matki Bożej Bolesnej.
Jako matka boska jestem radosna. Lecz gdy się wkurzę to bójcie się chu.. Spadacie do zsypu, nie przyjdzie wiosna, Najpierw was opluje, potem abortuje
— napisał Jaś Kapela.
Na domiar złego okazuje się, że Kapela ma otrzymywać nie 5, a 6 tys. złotych z naszych podatków, o czym poinformował Jacek Prusinowski.
Publikujemy pierwsze teksty piosenek Jasia Kapeli do musicalu o prawie aborcyjnym. JK powiedział nam, że w umowie, którą zawarł z ministerstwem kultury jest 6 tysięcy PLN miesięcznie, a nie 5
— napisał Prusinowski na X.
Brawo! Trzeba pogratulować rządowi Donalda Tuska zaplecza intelektualnego i kulturalnego, złożonego z patocelebrytów i permisywistów. Ale cóż się dziwić, przecież lojalnie uprzedzali, że będą „opiłowywać katolików”. Oto kadry Tuska w pełnej krasie!
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolityce.pl/”Super Express”/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718527-kapela-dostanie-wiecej-przedstawil-juz-obsceniczne-teksty