„Tu różne rosyjskie interesy wchodzą w grę. To jest jedna wielka fikcja, jeżeli ktoś sprzedaje spółkę za 3 zł, to od czego są organy ścigania w tym państwie, które błyskawicznie powinny przygotować notatkę. Ale dziś organy ścigania zajmują się show Donalda Tuska, największego niemieckiego patrioty w Polsce, a nie zajmują się strategicznymi rzeczami” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 były prezes Orlenu Daniel Obajtek.
Miejskie Zakłady Autobusowe od prywatnego przewoźnika kupiły zajezdnię autobusową przy ulicy Płochocińskiej na Białołęce. Na jej terenie jest instalacja do tankowania autobusów gazem, która należy do Omne Energia - firmy jeszcze niedawno wpisanej na listę sankcyjną.
Jak ustalił portal Wirtualna Polska, wcześniejszy właściciel instalacji - wpisana na listę sankcyjną rosyjska firma Cryogas M&T Poland warta kilkaset mln zł została sprzedana firmie Omne Energia za 3 zł. Według ustaleń portalu nowa firma chciała usunięcia jej z listy sankcyjnej, ale kierownictwo MSWiA za rządów PiS się na to nie zgodziło, twierdząc, że ustalona cena „nie ma uzasadnienia ekonomicznego” i transakcja ma charakter pozorny. Tę kwestię skomentował były prezes Orlenu Daniel Obajtek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niebywały skandal! Warszawskie autobusy zasilane są rosyjskim gazem?! Niebezpieczna umowa miasta i oburzająca postawa MSWiA
„To jest wierzchołek góry lodowej”
Ta sprawa to jest tak naprawdę wierzchołek góry lodowej. Cryogas znalazł się na liście sankcyjnej, ale mało tego przekonaliśmy naszych partnerów z Litwy, żeby z tą firmą nie współpracowali i nasi partnerzy z Litwy zrezygnowali ze współpracy z tą firmą, ponieważ ta firma chciała przez nasze terytorium sprowadzać tam gaz, więc mimo iż na Litwie nie było w tamtym czasie blokady na tamtą firmę, to nasi partnerzy zrezygnowali ze współpracy i to jest jedno
— zauważył Daniel Obajtek.
Jak wskazał, „druga rzecz, która jest bardzo istotna, to listopad w roku 2023, gdy firma Cryogas zwróciła się do nas z ofertą w zakresie utrzymania zapasów obowiązkowych gazu, żebyśmy z nią podpisali umowę na utrzymanie obowiązkowych zapasów gazu”.
Jeżeli ktoś w Polsce handluje gazem, musi utrzymywać ustawowe zapasy gazu na terenie kraju, czyli w Polsce. A myśmy byli właścicielami tej infrastruktury krytycznej, więc w momencie, kiedy dalibyśmy taką zgodę, ona mogłaby handlować gazem ziemnym nie tylko w Polsce, ale również w krajach europejskich
— wyjaśnił były prezes Orlenu.
„W grę wchodzą interesy rosyjskie”
Daniel Obajtek zaznaczył, że „również ta spółka Cryogas poprzez powiązania z bankiem rosyjskim próbowała przejmować spółki handlujące gazem, więc to jest szersza afera”.
Tu różne interesy wchodzą w grę, interesy rosyjskie. To jest tak naprawdę jedna wielka fikcja, jeżeli ktoś sprzedaje spółkę za 3 zł, to od czego są organy ścigania w tym państwie, które błyskawicznie powinny przygotować notatkę. Ale dziś organy ścigania zajmują się show Donalda Tuska, największego niemieckiego patrioty w Polsce, a nie zajmują się strategicznymi rzeczami
— podkreślił były prezes Orlenu.
Gość Telewizji wPolsce24 wskazał, że „on się zastanawia, czy to nie jest już tak, że podaje się jakiś narkotyk i ta uśmiechnięta Polska wierzy w te herezje i wierzy w takie rzeczy, że minister spraw wewnętrznych i administracji o czymś takim nie wiedział”.
Mówiąc zupełnie szczerze, to jest wierzchołek góry lodowej i to nie jest jedyna firma, która przebiera strój i wchodzi na polski rynek. Wszyscy o tym wiedzą, a MSWiA udaje, że o tym nie wie. Powinna zostać powołana komisja śledcza
— zaznaczył Daniel Obajtek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes PiS: Gaz od Rosjan w warszawskich autobusach i rosyjskie standardy cenzury internetu. Marsz ku dyktaturze trwa
nt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718452-tylko-u-nas-obajtek-to-jest-wierzcholek-gory-lodowej