Europoseł PiS Michał Dworczyk ujawnił na antenie „Trójki”, że według jego wiedzy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybędzie w tym tygodniu do Polski. Nie chciał jednak zdradzić z kim ukraiński przywódca ma się spotkać. „Nie mam wiedzy, jaka będzie agenda rozmów i spotkań. O tym powinni mówić przedstawiciele instytucji, które biorą udział w takich spotkaniach” - powiedział Dworczyk. Polityk odnosił się także do sytuacji na Ukrainie i możliwych rozmowach ws. zamrożenia konfliktu.
Dworczyk zdradził w rozmowie z Renatą Grochal, że Wołodymyr Zełenski ma prawdopodobnie w najbliższych dniach przybyć do Polski.
Wizyta prezydenta Zełenskiego będzie miała miejsce najprawdopodobniej w tym tygodniu w Polsce
— ujawnił.
Renata Grochal dopytywała Dworczyka, z kim ma się spotkać ukraiński prezydent.
O to proszę pytać prezydenta Ukrainy
— odpowiedział krótko.
Według mojej wiedzy w najbliższych dniach prezydent Zełenski będzie w Polsce, a czy to zostało ogłoszone oficjalnie czy nie, to tego naprawdę nie wiem
— dodał.
Grochal dopytywała swojego gościa, czy tematem rozmowy będzie przygotowanie do sytuacji, kiedy Donald Trump 20 stycznia, gdy zostanie zaprzysiężony i przedstawi jakąś propozycję rozejmu na Ukrainie.
Nie mam wiedzy, jaka będzie agenda rozmów i spotkań. O tym powinni mówić przedstawiciele instytucji, które biorą udział w takich spotkaniach
— podkreślił europoseł PiS.
Zmiana podejścia w Kijowie
Michał Dworczyk skomentował też możliwości dołączenia Ukrainy do NATO, jednak zapewniał, że obecnie taka perspektywa nie istnieje.
To Stany Zjednoczone podejmują kluczowe decyzje w tej sprawie, a Trump wyraził jasne stanowisko. Bez zgody USA w tej kwestii nic się nie wydarzy
— wyjaśniał.
W kontekście coraz trudniejszej sytuacji Ukrainy na froncie i postępujących sukcesów wojsk rosyjskich Dworczyk ocenił, że zmienia się także podejście elit politycznych Kijowa do tematu wojny.
Spotykałem się z różnymi politykami na Ukrainie: zarówno z obozu prezydenta Zełenskiego i przedstawicielami obecnego rządu, jak i z politykami ukraińskiej opozycji. Wszyscy mają świadomość, że sytuacja się zmienia w związku z wyborem Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wszyscy mają też świadomość, co się dzieje wewnątrz kraju
— zapewnił.
Jego zdaniem społeczeństwo ukraińskie coraz bardziej zmęczone jest sytuacją w kraju i nieustająca wojną, czego dowodem jest choćby wielka skala dezercji z ukraińskiej armii.
Po raz pierwszy od początku wojny ponad 50 proc. Ukraińców deklaruje, że chce zakończenia konfliktu. Przypomnę, że w 2022 roku ponad 70 proc. badanych chciało walki aż do pełnego zwycięstwa. Dziś 52 proc. społeczeństwa chce zakończenia konfliktu i godzi się z jakimiś ustępstwami na rzecz Rosji
— wyłuszczył europoseł PiS.
Wskazywał również na cztery możliwości zakończenia sytuacji.
Są tak naprawdę cztery możliwe warianty. Pierwszy to długa wojna, drugi - zamrożenie konfliktu, trzeci - pełne zwycięstwo Ukrainy i czwarty - pełne zwycięstwo Rosji. Boleję nad tym, ale nie zanosi się na zwycięstwo Ukrainy w najbliższym czasie. Na pełne zwycięstwo Rosji, na szczęście, też się nie zanosi
— ocenił.
Zamrożenie konfliktu na Ukrainie
Za najbardziej prawdopodobne Michał Dworczyk uznał zamrożenie konfliktu.
Ale ono też nie nastąpi z dnia na dzień, nawet gdyby Stany Zjednoczone podjęły bardzo radykalne kroki, w co też nie do końca wierzę. Bo Ukraińcy, postępując roztropnie, zgromadzili zasoby, które pozwolą im prowadzić wojnę obronną jeszcze wiele miesięcy, nawet w przypadku ustania pomocy
— podkreślił.
Dodał też, że zamrożenie konfliktu nastąpi najpewniej jeszcze w tym roku.
Żaden polityk nie może powiedzieć, że zgadza się na utratę części terytorium, ale z drugiej strony wszyscy zdają sobie sprawę, że w perspektywie kilkunastu miesięcy Ukraina nie odzyska terenów, które straciła do tej pory. Mało tego, straci jeszcze więcej, bo każdego tygodnia Rosjanie posuwają się naprzód o 5-7 kilometrów, choć ponoszą ogromne straty
— mówił.
Dworczyk wyjawił, że choć politycy ukraińscy nie chcą jeszcze powiedzieć tego wprost, ale są już pogodzeni z koniecznością zamrożenia wojny i utraty części swojego terytorium.
Natomiast na pewno nie akceptują możliwości tego, żeby tych terenów się pozbyć czy zaakceptować pokój, który polegałby na oddaniu części swojego terytorium
— uzupełnił.
CZYTAJ TEŻ:
maz/”Trójka” Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718407-dworczyk-zelenski-prawdopodobnie-w-tym-tygodniu-w-polsce