„Bardzo apeluję do całej branży TSL i do pana prezesa, aby z takim protestem wytrzymać do 18 maja 2025 r. , a być może do 1 czerwca 2025 r., bo jako obywatelski kandydat na prezydenta RP, a po 18 maja bądź po 1 czerwca prezydent RP wsłucham się w głos polskiej branży transportowej, która jest nerwem polskiej gospodarki, która powinna być doceniana” - powiedział dr Karol Nawrocki, prezes IPN, obywatelski kandydat na prezydenta RP z poparciem PiS, odpowiadając na pytania dziennikarzy podczas wizyty w siedzibie firmy transportowej STOK-POL w Siedlcach.
Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta RP, odwiedził dziś Siedlce, gdzie mieści się siedziba firmy transportowej STOK-POL. Kandydat spotkał się z prezesem tej firmy, panem Waldemarem Jaszczurem.
To druga wizyta w czasie prekampanii prezydenckiej, co ma być symbolicznym dowodem na to, jak ta branża jest ważna dla polskiej gospodarki i jaką rolę odgrywają i ci mali przedsiębiorcy, i ci średni, w polskim systemie ekonomicznym, w polskim systemie gospodarki. W roku 2022 polscy transportowcy zajmowali w Europie pierwsze miejsce przed Niemcami i Hiszpanią. Transport, logistyka i cała ta branża jest też nerwem polskiej gospodarki, (…) w związku z czym potrzebuje wsparcia państwa polskiego. Właściciele film z branży TSL są także dowodem na wielką przedsiębiorczość, inicjatywę, inwencję i pracowitość polskiego narodu. Przykładem jest pan prezes firmy STOK-POL, pan prezes Waldemar Jaszczur, który założył swoją firmę w 1989 r., a koncesję na działanie na rynkach międzynarodowych dostał już w połowie lat 90.. Firma STOK-POL przetrwała czas pandemii, także dzięki wsparciu rządu Mateusza Morawieckiego (…) Po czasie covidu firma otworzyła tę wspaniałą, nową siedzibę, którą możecie państwo teraz oglądać. W roku 2022 przyszedł kolejny kryzys, związany z agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Na dzień dzisiejszy, zatrudnienie pracowników, ale także sama flota spadła o 50 proc.
— powiedział dr Karol Nawrocki.
Apel do branży transportowej
Państwo litewskie zadbało o transportowców, którzy wchodzą na rynek polski i stają się konkurencją dla naszych transportowców. Ten pakiet mobilności nigdy do tej pory nie został zliberalizowany w Polsce, implementowany w taki sposób, który by dawał przedstawicielom branży TLS poczucie, że państwo polskie zajmuje się ich problemami
— podkreślił prezes IPN.
Kolejnym problemem jest konkurencja, która nie jest uczciwa, ze strony naszych wschodnich sąsiadów, ze strony Ukrainy. Jej problemem jest porozumienie Unii Europejskiej z Ukrainą. Jak wiemy, ukraińscy kierowcy i transportowcy nie podlegają restrykcjom UE w takim stopniu jak nasi transportowcy w Polsce i ta umowa stanowi kolejne wyzwanie dla naszej, doświadczonej już tak bardzo, branży transportowej. Taki kryzys polskiej branży transportowej to największy kryzys od 20 lat w Polsce
— wskazał, powołując się na artykuł w Business Insider.
Mamy się czym zajmować, bo polscy transportowcy, małe i średnie przedsiębiorstwa, czekają na pomoc państwa polskiego. Te emocje sięgają zenitu, jak mówił mi pan prezes. W grudniu ubiegłego roku szykowany był protest, z poczucia odpowiedzialności wobec zwykłych Polaków ten protest się nie odbył. Natomiast niewykluczone, że taki protest odbędzie się w najbliższym czasie. Bardzo apeluję do całej branży TSL i do pana prezesa, aby z takim protestem wytrzymać do 18 maja 2025 r. , a być może do 1 czerwca 2025 r., bo jako obywatelski kandydat na prezydenta RP, a po 18 maja bądź po 1 czerwca prezydent RP wsłucham się w głos polskiej branży transportowej, która jest nerwem polskiej gospodarki, która powinna być doceniana, i będę dążył do liberalizacji pakietu mobilności i dania naszym transportowcom wszystkich narzędzi, które pozwolą im wrócić do roli lidera w UE
— dodał.
jj/YT: Nawrocki2025
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718150-nawrocki-polscy-transportowcy-wroca-do-roli-lidera-ue