Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk kolejny raz zaatakował szefa byłego szefa tego resortu Antoniego Macierewicza. To nie pierwszy raz, kiedy polityk ten podejmuje próby zniszczenia Macierewicza. Tomczyk popisał się absurdalnym twierdzeniem, że „Macierewicz dokonał sabotażu polskie armii”, bo miał zrezygnować… z zakupu mundurów. Grupa posłów KO skierowała w Sejmie pytanie do szefa MON w sprawie braku zakupu umundurowania dla żołnierzy Wojska Polskiego w okresie pełnienia funkcji ministra obrony narodowej przez Macierewicza.
Odpowiedzi na pytanie udzielił wiceszef MON Cezary Tomczyk.
Rok 2025 na pewno będzie rokiem przełomowym, jeżeli chodzi o indywidualne wyposażenie żołnierzy
— zapewnił wiceminister.
Opowieści Tomczyka
Tomczyk przekonywał, że w momencie, kiedy obecna koalicja rządząca objęła w Polsce władzę zastała w Wojsku Polskim „rozpaczliwy obraz” - jeżeli chodzi o wyposażenie żołnierzy.
Brakowało podstawowych rzeczy w jednostkach Wojska Polskiego, takich jak mundury polowe, jak karimaty, już nie mówiąc o butach, celownikach, optoelektronice. Po prostu braki były gigantyczne”
— grzmiał wiceszef MON.
Na granicy, o której tak wiele mówiła poprzednia władza, przez dwa lata funkcjonowania tysięcy żołnierzy, nie pomyślano o tym, żeby tych żołnierzy zabezpieczyć w peleryny przeciwdeszczowe. A żołnierz, który przy minus 20 stopniach na Podlasiu stał na granicy nie miał kurtki zimowej
— powiedział Tomczyk.
Atak na Macierewicza
Polityk o taki stan rzeczy oskarżył Antoniego Macierewicza pod adresem którego skierował całą litanię oskarżeń.
Jedną z pierwszych decyzji Antoniego Macierewicza, wtedy, kiedy objął urząd ministra obrony narodowej, a stało się to 16 listopada 2015 roku, był sabotaż w polskiej armii, który polegał na tym, że zrezygnowano z zakupu mundurów dla polskiego wojska
— zaznaczył wiceminister.
Jak mówił, „unieważniono i odstąpiono od prowadzenia procedur przetargowych na 40 pozycji asortymentowych o szacunkowej wartości blisko ćwierć miliarda złotych”.
Prawda jest taka, że przez dwa lata nie kupowano mundurów dla polskiej armii, wbrew oczywistym potrzebom i wbrew zdaniu żołnierzy
— podkreślił Tomczyk.
Wiceminister poinformował, że w związku z tymi informacjami skieruje sprawę do prokuratury.
MON pod nowymi rządami
Oskarżenia pod adresem Antoniego Macierewicza można odbierać jako próbę odwrócenia uwagi od licznych problemów, które pod rządami nowej koalicji trawią naszą armię.
Były szef MON Mariusz Błaszczak zauważył, że chociaż w roku 2023 ogólna liczebność Sił Zbrojnych RP wzrosła o 30 tysięcy, to ubiegłym roku było to zaledwie 10 tysięcy.
Krok dalej w swoich przypuszczeniach poszedł były wiceszef tego resortu Wojciech Skurkiewicz, który zauważył, że z uwagi na słaby wzrost pensji i brak możliwości kontynuowania zawodowej służbowy wojskowej po odbyciu dobrowolnej zasadniczej może dojść do tego, że w tym rok dojdzie wręcz do zmniejszenia się polskiej armii.
Warto też wspomnieć, że w 2024 roku Ministerstwo Obrony Narodowej wydało na zbrojenie o 20 miliardów złotych mniej, niż zakładano.
To tylko jedne z wielu niepokojących sygnałów dotyczących polskiej armii z ostatnich miesięcy.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718092-to-juz-szczyt-tomczyk-zarzucil-macierewiczowi-sabotaz