Sytuacja w obozie Koalicji 13 Grudnia musi być nieszczególnie wesoła. Doszło nawet do sytuacji, w której pracownica neo-TVP musiała próbować przekonywać Polaków, że za rządów ekipy Donalda Tuska jest… taniej niż za czasów Prawa i Sprawiedliwości.

Justyna Dobrosz-Oracz, która po nielegalnym przejęciu mediów publicznych przez Koalicję 13 Grudnia wróciła do pracy w TVP, dyskutowała w studiu ze swoimi gości, w tym z Kamilem Dziubką z Onetu.

Pracownica neo-TVP przekonywała, że obecnie jest taniej, niż za czasów rządów PiS. Opowiadała też o rzekomym „papugowaniu” kampanii wyborczej Donalda Trumpa przez Prawo i Sprawiedliwość.

Okazuje się, że za rządów Donalda Tuska jest taniej niż za czasów Prawa i Sprawiedliwości. Tylko czy rzeczywiście jest trochę tak, że to papugowanie kampanii Trumpa, jak mówi Kamil, się Prawu i Sprawiedliwości opłaci?

– powiedziała.

„Wmawiamy ludziom”

Następnie przekonywała, że tak naprawdę mamy do czynienia z „wmawianiem” Polakom, że ich sytuacja jest obecnie gorsza niż za czasów poprzedniej władzy.

Prawda jest taka, ja mam ostatnio wrażenie, że to są wszystko kalki z tego, co obserwowaliśmy przed chwilą w Stanach Zjednoczonych. Czyli nawet, czy jest drożyzna, czy jej nie ma, to wywołujemy ten temat i wmawiamy ludziom, że jest gorzej niż było

– stwierdziła.

mly/X/neo-TVP Info