Czy „złośliwcom”, którzy natrząsają się z Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy i - ponownie, tak jak w 2020 r. - kandydata na prezydenta RP, że często zmienia poglądy, zrobi się teraz głupio? Powinno, bo okazuje się, że Trzaskowski „Wierzył w Polskę” już 5 lat temu. I to niemal dokładnie taką samą jak obecnie: „jedną i dla wszystkich”, ale też taką, w której „otwarta dłoń wygrywa z zaciśniętą pięścią”. Kandydat PO zamieścił wczoraj w mediach społecznościowych nagranie, w którym wypowiada niemal słowo w słowo to samo, co w spocie wyborczym z 2020 r.
Wierzę w Polskę silną i demokratyczną. Wierzę w Polskę jedną i dla wszystkich. Wierzę w Polskę, w której nie ma lepszych i gorszych. Wierzę w Polskę, w której otwarta dłoń może wygrać z zaciśniętą pięścią. Wierzę w Polskę, która patrzy w przyszłość. Wierzę w Polskę, w której silniejszy będzie pomagał słabszemu. Cała Polska naprzód!
— czy ktoś z Państwa także miał wczoraj wrażenie, że gdzieś już słyszał te słowa wypowiadane przez Rafała Trzaskowskiego w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Oczywiście, kandydat na prezydenta RP, podobnie jak inni politycy PO, często powtarza te same sformułowania, które - choć może pięknie i wzruszająco brzmią - w ustach tych ludzi stają się po prostu frazesami i nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Co deklarował Trzaskowski w 2020 r.?
Tym razem jednak prezydent Warszawy poszedł o krok dalej, bo w opublikowanym wczoraj nagraniu niemal słowo w słowo powtórzył wszystko, co mówił w spocie wyborczym z 2020 r.
Bardzo często pytają mnie, co jest dla mnie ważne, w co wierzę. Wierzę w Polskę, która jest równa dla wszystkich. Wierzę w Polskę równych szans. Wierzę w Polskę wolną od kłamstwa. Wierzę w Polskę, w której nie ma lepszych i gorszych. Gdzie nie ma równych i równiejszych, gdzie silniejsi pomagają słabszym. Wierzę w Polskę, gdzie otwarta dłoń wygrywa z zaciśniętą pięścią. Wierzę w Polskę w Unii Europejskiej. W Polskę, która szuka partnerów, a nie wrogów. Zbudujemy Polskę uczciwą i wolną od podziałów. Najwyższy czas zmienić Polskę. I zrobimy to razem. Wygramy!
— te słowa słyszymy w materiale wyborczym Rafała Trzaskowskiego.
Trzaskowski vs Trzaskowski
O ile wówczas trwała już kampania, o tyle datę tegorocznych wyborów prezydenckich marszałek Sejmu Szymon Hołownia ma ogłosić dopiero jutro, stąd zapewne nagranie, które opublikował kandydat KO jest krótsze i skromniejsze niż pełnoprawny spot z 2020 r. Co więcej, Rafał Trzaskowski występuje w nim sam, a w materiale wyborczym z 2020 r. towarzyszą mu Polacy w różnym wieku - dorośli, nastolatkowie, seniorzy i dzieci. Ci, którzy mają już prawa wyborcze, deklarują chęć głosowania na Trzaskowskiego.
Tym niemniej, tytuł jest ten sam. Podobnie jak przekaz.
Trzaskowski 2020 vs Trzaskowski 2025 Dwa spoty o tej samej nazwie „Wierzę w Polskę”
Być może Trzaskowski chciał pokazać, że wbrew temu, co mu się zarzuca, jest stały w poglądach, a być może… Ktoś w sztabie coś przeoczył.
Jedno jest pewne: że piękne słowa o „otwartej dłoni wygrywającej z zaciśniętą pięścią” i tym podobne hasła polityków PO nie mają pokrycia w rzeczywistości. Badania Uniwersytetu Warszawskiego z 2019 r. jednoznacznie pokazują, że to właśnie zwolennicy ówczesnej opozycji: KO, PSL czy Lewicy - są bardziej skłonni do dehumanizowania zwolenników PiS i odczuwania wobec nich nienawiści.
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/717871-trzaskowski-zgapil-od-samego-siebie-oto-spot-z-2020