Zawsze jest możliwość współpracy prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Donaldem Tuskiem w sprawach najważniejszych dla Polski, także podczas polskiej prezydencji w Radzie UE - zapewniła we wtorek szefowa KPRP Małgorzata Paprocka w Programie Trzecim Polskiego Radia.
Dyskusja wokół gali
Odnosząc się do nieobecności prezydenta na piątkowej gali otwarcia polskiej prezydencji w Radzie UE, która odbyła się w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie, Paprocka stwierdziła, że nie pamięta „byśmy przez trzy dni dyskutowali o nieobecności premiera Donalda Tuska podczas ważnych uroczystości państwowych”, takich jak np. obchody Narodowego Święta Niepodległości 11 listopada.
Dodała, że koncert „jest za nami, a przed nami pół roku ważnej roli Polski, są określone - i tu był bardzo istotny udział pana prezydenta - priorytety prezydencji, i to są te elementy o których powinniśmy dyskutować dzisiaj”.
Stwierdziła też, że trudno zestawić koncert z wydarzeniem politycznym jakim byłby szczyt Rady Europejskiej. Paprocka podkreśliła, że rola Polski w UE jest bardzo ważna, a prezydent „nie jest osobą, która się obraża, tylko politykiem, który zadaje pytania, co będzie w czasie tej prezydencji realizowane i dlaczego nie ma szczytu w Warszawie”.
CZYTAJ WIĘCEJ: UJAWNIAMY szokujący dokument! Polska prezydencja w UE. Z czego zrezygnował Tusk? Jabłoński: „Mamy do czynienia z abdykacją”
Możliwość współpracy
Zapytana czy jej zdaniem możliwa jest współpraca dwóch ośrodków - prezydenckiego i rządowego - podczas polskiej prezydencji w Radzie UE, w czasie której wiele może się zdarzyć, na przykład może powstać jakiś plan zakończenia działań wojennych w Ukrainie, Paprocka odpowiedziała, że „zawsze jest możliwość współpracy w sprawach najważniejszych dla Polski”.
Tusk rezygnuje ze szczytu
Zaznaczyła, że sytuacja w UE jest obecnie bardzo ważna i dlatego - jak mówiła - tym bardziej niezrozumiałe „jest to, że do naszego kraju nie zostali zaproszeni (na szczyt RE) wszyscy europejscy przywódcy”.
Nie mamy czym się pochwalić, nie chcemy pokazać, jak Polska zmieniła się przez 13 lat?
— pytała.
Oceniła, że wyjaśnienia, jakie padają w tej sprawie są absurdalne.
Bardzo bym chciała zresztą poznać motywację pana premiera (Donalda Tuska) dlaczego taką decyzję podjął
— powiedziała Paprocka, zaznaczając, że jej zdaniem wszystkim Polakom należy się odpowiedź na pytanie „dlaczego premier, dla którego wydawało się, że sprawy europejskie są istotne, decyduje się na obniżenie rangi Polski na arenie UE”.
To absurdalna decyzja, kompletnie niezrozumiała, mam nadzieję, że jeszcze możliwa do zmiany
— powiedziała szefowa KPRP.
Nieformalny szczyt unijnych przywódców nie odbędzie się w Polsce, tylko 3 lutego w Brukseli. Węgry, od których Polska przejęła prezydencję, zorganizowały nieformalny szczyt Rady Europejskiej w swojej stolicy w listopadzie ub.r.
RMF FM podało, że już wcześniej polski rząd podjął decyzję, że w naszym kraju nie zostanie zorganizowany nieformalny szczyt, choć zwykle państwa, które obejmują prezydencję, o to zabiegają.
Natomiast rząd Donalda Tuska nie chciał, żeby prezydent Andrzej Duda witał unijnych przywódców i był gospodarzem takiego spotkania, wolał więc zrezygnować z organizacji szczytu
— podała rozgłośnia.
Absurdalne tłumaczenia Szłpaki
Zapytany o te doniesienia minister ds UE Adam Szłapka powiedział w niedzielę w Polsat News, że „to, w jakim miejscu szczyt się odbywa nie ma kompletnie żadnego znaczenia”, a „najważniejsze jest to, co jest na tym szczycie w porządku obrad i kto narzuca jego agendę, i o czym ten szczyt jest”. W tym kontekście zaznaczył, że gospodarzem każdego - formalnego bądź nieformalnego - szczytu Rady Europejskiej jest przewodniczący Rady Europejskiej i to do jego kompetencji należy wybór miejsca spotkania unijnych przywódców.
Odnosząc się do krytycznych komentarzy Szłapka powiedział, że rozumie, iż „PiS próbuje z tego zrobić jakąś ważną sprawę, ale proszę mi przypomnieć, gdzie był szczyt w czasie prezydencji hiszpańskiej, szwedzkiej czy belgijskiej?”. Dodał, że przewodniczący RE Antonio Costa mówił, że spotkanie 3 lutego dotyczyć będzie „ściśle tego, co jest najważniejsze z punktu widzenia polskiej prezydencji, czyli bezpieczeństwa” i że przygotowuje ten szczyt z premierem Donaldem Tuskiem.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/717858-inauguracja-polskiej-prezydencji-celna-uwaga-paprockiej