Poseł Koalicji Obywatelskiej Artur Łącki najwidoczniej bardzo chce się przysłużyć kampanii Rafała Trzaskowskiego. Polityk powiązał obywatelskiego kandydata na prezydenta RP Karola Nawrockiego… ze śmiercią śp. Pawła Adamowicza. sprawa wywołała prawdziwą falę oburzenia w mediach społecznościowych. Co więcej, Łącki napisał, że Nawrocki był kandydatem PiS na prezydenta Gdańska, co oczywiście nie jest prawdą.
Poseł KO oskarżył dr. Karola Nawrockiego o zlecenie szpiegowania śp. Pawła Adamowicza, sugerując że była to jedna ze składowych, które doprowadziły do tragicznego finału.
CBA potwierdza: w 2017 r. skierowano 5 agentów do ciągłej kontroli prezydenta Adamowicza na wniosek Karola Nawrockiego – wtedy kandydata PiS na prezydenta Gdańska. Rozpętał hejt, który zakończył się tragedią – śmiercią Adamowicza. Dziś, „obywatelski” kandydat, a wciąż sługa Kaczyńskiego i Nowogrodzkiej!
— napisał na X Artur Łącki.
Komentarze
Wpis posła KO wywołał oburzenie polityków PiS i prawdziwa lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Pojawiły się nawet groźby wytoczenia procesu sądowego w tej sprawie.
1) Karol Nawrocki nigdy nie kandydował na Prezydenta Gdańska. 2) Postępowanie w sprawie oświadczeń majątkowych Pawła Adamowicza wszczęto, gdy szefem CBA był Paweł Wojtunik a Premierem Donald Tusk. Ktoś pana wkręcił. Rano, po ochłonięciu polecam usunięcie wpisu
— zasugerował Maciej Wąsik.
Panie @ArturLacki parszywie łgałeś, łgasz i pewnie będziesz łgał. Teraz tak samo plugawie kłamiesz jak wtedy, kiedy rzucałeś oskarżenia na Polskę i Polaków, twierdząc że to nie w Niemczech, ale w Polsce przed wojną był największy antysemityzm. Ty służysz Tuskowi, on służy Niemcom i wszystko jasne
— napisał na X Zbigniew Bogucki.
Ale macie problem. Nic na Karola Nawrockiego. Zupełnie nic. I strzelacie nawet nie ślepakami. Rzucacie bumerangami i dostajecie po twarzy raz po raz 🤣
— ocenił Jan Kanthak.
Co to są za bzdury? W 2017 r. nie było nawet wyborów samorządowych! Były w 2018 - kandydatem PiS na prezydenta Gdańska był w nich Kacper Płażyński. Rozumiem, że potrzeba kłamstwa jest w Platformie tak naturalna, jak oddychanie, ale na litość…
— zaznaczył Radosław Fogiel.
Masz 24h na przeproszenie!
— ostrzegał Waldemar Buda.
Jeśli macie wątpliwości co do bystrości umysłu autora tych bzdur, oto film, który je rozwieje
— napisał Sebastian Łukaszewicz.
Nie przykryjecie tego, że to wy walczyliście z Adamowiczem. Pierwszy z brzegu artykuł z 2018 r.
— przypomniała Anita Czerwińska.
Czy ty człowieku cokolwiek ogarniasz?
— pytał Dariusz Stefaniuk.
Bzdura na bzdurze, przecież p. Karol Nawrocki nigdy nie był kandydatem PiS na prezydenta Gdańska (o tym nawet w Gdańsku wiedzą), a dwa - gdyby ktokolwiek cokolwiek logicznie myślał i sprawdził ustawy - prezes IPN nie decyduje o kontroli operacyjnej, jak można tak kłamać
— napisał Mariusz Gosek.
Po 1. Karol Nawrocki nigdy nie kandydował na prezydenta Gdańska, po 2. nigdy nie wnioskował o kontrolę CBA prezydenta Adamowicza, po 3. To Twoje środowisko polityczne rozpętało hejt wokół prezydenta Adamowicza, po 4. jesteś kompletnym łgarzem
— podkreślił Mateusz Kurzejewski.
Przecież to PO go zostawiła i niszczyła
— ocenił Jacek Ozdoba.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/717771-lacki-oskarzyl-nawrockiego-o-szpiegowanie-sp-adamowicza