Sędzia Igor Tuleya, który zasłynął z udziału w protestach politycznych przeciwko reformie sądownictwa i krytyce PiS-u. teraz na antenie neo-Trójki postulował, by minister finansów Andrzej Domański nie wypłacał PiS-owi pieniędzy z subwencji, pomimo uchwały PKW, która go do tego obliguje.
Analizując wszystkie wypowiedzi pana ministra Domańskiego, współczuję mu. Natomiast nie powinien wypłacać tych pieniędzy, bo w Kodeksie Wyborczym jest mowa o Sądzie Najwyższym, a izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest częścią Sądu Najwyższego. Jest jakimś spec-sądem przy Sądzie Najwyższym, co stwierdziły i sądy nasze krajowe i sądy europejskie. Nie powinien wypłacać
— wypalił sędzia Igor Tuleya. Uderzał też w prawników z PKW.
Te wywody części prawników z PKW mnie nie przekonują. No pewne rzeczy są oczywiste, albo coś jest czarne, albo coś jest białe, albo coś jest dobre, albo coś jest złe. Prawo jest proste jak budowa cepa
— zaznaczył. Tu akurat w pewnym sensie Tuleya ma rację - prawo faktycznie jest tutaj proste jak budowa cepa i skoro PKW przyjęła sprawozdanie PiS, to ministrowi finansów nie zostaję nic innego niż wykonać uchwałę PKW i wypłacić PiS-owi należne środki. Niedawno zresztą publicznie mówił o tym sam minister Domański.
Tuleya rozpoczynając swój występ w neo-Trójce postanowił pochwalić się, że nauczył się jednego zwrotu po węgiersku.
Dzień dobry, Jó reggelt po węgiersku
— powiedział Igor Tuleya.
Dzień dobry, a jak jest po węgiersku „wszystkiego dobrego w Nowym Roku”?
— zapytała uradowana prowadząca program Renata Grochal.
Niestety tylko się nauczyłem „dzień dobry”
— odparł Tuleya.
Jak widać, sędzia Igor Tuleya w skandaliczny sposób sugeruje, że minister finansów Andrzej Domański wbrew uchwale PKW powinien nie wypłacać pieniędzy PiS-owi. Jak jego wypowiedzi mają się do konieczności zachowania apolityczności przez sędziów?
tkwl/”Trójka”/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/717422-zenujacy-wystep-tulei-rozpoczal-po-wegiersku