Mateusz Morawiecki skomentował w mediach społecznościowych kryzysową sytuację w grupie Azoty w kontekście zalewania naszego rolnictwa nawozami pochodzenia rosyjskiego. „Czy rząd zamierza dalej bezczynnie przyglądać się, jak miliardy złotych opuszczają nasz kraj, wzmacniając wroga?” - pytał były premier.
CZYATJ WIĘCEJ: Protest pracowników Siarkopolu w Grzybowie! Sprzeciwiają się planowanym zwolnieniom. Pracę ma stracić blisko 200 osób
Morawiecki apeluje do rządu
Wiceprezes PiS dziwił się na platformie X, że w czasie, gdy grupa Azoty powadzi politykę masowych zwolnień
Polska zalewana jest rosyjskimi nawozami, podczas gdy @Grupa_Azoty – filar polskiego przemysłu chemicznego – zmuszona jest do masowych zwolnień! 🤯 ❓Czy rząd zamierza dalej bezczynnie przyglądać się, jak miliardy złotych opuszczają nasz kraj, wzmacniając wroga?
— pytał na X Mateusz Morawiecki.
Polityk zaapelował do rządu Donalda Tuska o jak najszybsze ograniczenie importu nawozów z Rosji.
Wzywam rząd do natychmiastowego wprowadzenia ograniczeń na import nawozów z Rosji! ❌ 🤝❗Musimy chronić polskie miejsca pracy, wspierać lokalne firmy i zabezpieczać naszą suwerenność gospodarczą! Działanie jest konieczne teraz. Do roboty!
— dodał były premier.
Zakład Siarkopolu w świętokrzyskim Grzybowie planuje w ramach zwolnień grupowych pozbyć się 196 pracowników. 13 grudnia - w rocznicę ukonstytuowania się rządu Donalda Tuska - pracownicy protestowali przed budynkiem zakładu.
Protestujący zarzucają właścicielowi, Grupie Azoty, złą politykę biznesową, brak inwestycji i niedotrzymanie umów, co – według nich – „doprowadziło spółkę na skraj bankructwa”. Prezes spółki podtrzymuje jednak decyzję o konieczności zwolnienia blisko 200 osób.
Stanisław Lech Zalewski, członek zarządu świętokrzyskiej „Solidarności” zaznaczył, że związki zawodowe podjęły działania, aby pomóc firmie w trudnej sytuacji, np. zawieszono część zapisów zakładowego układu zbiorowego pracy i zrezygnowano z nagród barbórkowych.
W latach 2023–2024 na emerytury odeszło 160 osób, jeśli odejdzie kolejne 200 osób, zakład nie będzie w stanie funkcjonować. Wygląda na to, że Grupa Azoty chce pozbyć się Siarkopolu
— ocenił związkowiec.
Protestujący odrzucają argumenty zarządu, że zwolnienia są konieczne z powodu aktualnych wyników finansowych. Uważają, że prognozy na rok 2025 są obiecujące, a sytuacja na rynkach światowych i wzrost cen siarki sprzyjają odbudowie pozycji Siarkopolu.
CZYATJ TEŻ:
maz/wPolityce.pl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/717167-morawiecki-mamy-rosyjskie-nawozy-a-w-azotach-zwolnienia