Europoseł PiS Joachim Brudziński nawiązał w mediach społecznościowych do wejścia policji i prokuratury do lubelskiego klasztoru Dominikanów, pytając posła KO Romana Giertycha co powiedziałby na to jego stryj Dominikanin, teolog Domu Papieskiego.

Przeszukanie klasztoru dominikanów w Lublinie wywołało powszechne oburzenie. Jak dowiadujemy się z komunikatu neo-Prokuratury Krajowej, decyzję o przeszukaniu podjęto po tym, jak do prokuratury wpłynęła informacja o tym, że w jednej z celi może ukrywać się poseł Marcin Romanowski. Polityka w klasztorze jednak nie było. Swoją teorią spiskową na ten temat podzielił się na platformie X poseł Roman Giertych.

Roman Giertych w swoim wpisie przekonuje, że ktoś musiał celowo wprowadzić w błąd organy ścigania. Kto to mógł być? Giertych tej sprawy nie wyjaśnia, ale pyta o to… Jacka Kurskiego.

Do enuncjacji Giertycha odniósł się w mediach społecznościowych Joachim Brudziński.

Tak, tak @GiertychRoman to niezwykle ekscytujące, cieszę się pana radością z umiejętności wywoływania „gó..o burzy” na X. Ale czy byłby pan uprzejmy i podzielił się z nami co na akcję wjazdu policji i prokuratury do klasztoru Dominikanów ma do powiedzenia pana stryj, wpływowy watykański dominikanin? Jak pan myśli co by się działo gdyby włoska policja i prokuratura dała nakaz przeszukania jego zakonnej celi gdy pan zbiegł z Polski przed wymiarem sprawiedliwości?

— pytał na X Joachim Brudziński.

CZYTAJ TEŻ:

— Dominikanie będą domagać się wyjaśnień od „bodnarowców”! Przeor: Przeszukania to radykalny środek. Nie znamy pana Romanowskiego

— Przeszukanie w klasztorze. Giertych ma swoją teorię spiskową! „Ktoś specjalnie wprowadził w błąd organy ścigania”

— Przeszukanie klasztoru dominikanów. Wersja prokuratury Bodnara i Korneluka niekoniecznie pokrywa się ze słowami nadinsp. Boronia!

maz/wPolityce.pl/X