Adam Bodnar wytacza kolejną sprawę dyscyplinarną sędziemu Maciejowi Nawackiemu, oskarżając go o naruszenie obowiązków pracowniczych. „Rzecznik dyscyplinarny ‘ad hoc’ zajmie się prowadzeniem zajęć dydaktycznych przez olsztyńskiego sędziego i członka KRS Macieja Nawackiego pomimo sprzeciwu prezesa SO w Olsztynie - podało MS. Bodnar powołał na rzecznika „ad hoc” Andrzeja Krasnodębskiego. Sędzia Nawacki jest na celowniku obecnej władzy nie od dziś. W 2020 r., jako prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, wykonał decyzję Izby Dyscyplinarnej SN i nie dopuścił do pracy sędziego Pawła Juszczyszyna. Juszczyszyn został wówczas zawieszony w obowiązkach za podważanie obowiązującego w Polsce stanu prawnego.
Sędziowie mają zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia, innego zajęcia lub sposobu zarobkowania. Chyba że prezes sądu, w którym zatrudniony jest dany sędzia, wyrazi zgodę, nie zgłosi sprzeciwu lub poinformuje, że sprzeciw nie zostanie zgłoszony
— opisał w komunikacie resort sprawiedliwości.
To nie pierwsza sprawa, jaką prokuratura Bodnara wytacza sędziemu Nawackiemu. Na początku grudnia do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego skierowany został wniosek o uchylenie immunitetu członka Krajowej Rady Sądownictwa i sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego. Chodzi o sprawę wniosku ws. sędziego Pawła Juszczyszyna, który w 2019 roku podważał obowiązujący w Polsce stan prawny i już wtedy rościł sobie prawo do decydowania o tym, kto jest sędzią, a kto nie. W 2020 r., Nawacki, jako prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, wykonał decyzję Izby Dyscyplinarnej SN i nie dopuścił do pracy sędziego Pawła Juszczyszyna.
Za zajęcia dydaktyczne
Jak dodało MS zgodnie z zapisami Prawa o ustroju sądów powszechnych przewinieniem służbowym jest każde zachowanie sędziego, naruszające obowiązki – określone przepisami prawa dotyczącymi statusu sędziego – a także obowiązki pracownicze wynikające z Kodeksu pracy.
Do tej kategorii należy m.in. naruszenie zakazów podejmowania dodatkowego zatrudnienia, innego sposobu zarobkowania albo niezawiadomienie prezesa sądu o zamiarze podjęcia takiego zajęcia
— podał resort.
Wskazał, że prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie powiadomił sędziego Nawackiego z olsztyńskiego sądu rejonowego i Uniwersytet Warmińsko-Mazurski o wyrażeniu takiego sprzeciwu.
Pomimo tego sprzeciwu, sędzia Maciej Nawacki miał dalej prowadzić zajęcia dydaktyczne
— napisało MS.
Dlatego szef MS Adam Bodnar 23 grudnia br. powołał sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Andrzeja Krasnodębskiego na rzecznika dyscyplinarnego ministra sprawiedliwości, czyli tzw. rzecznika „ad hoc”.
Rzecznik dyscyplinarny sędzia Krasnodębski zajmie się podejrzeniem popełnienia przez sędziego Nawackiego deliktu dyscyplinarnego (…). Ma on polegać na prowadzeniu zajęć dydaktycznych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie mimo sprzeciwu złożonego 4 października br. przez prezesa SO w Olsztynie
— poinformowano.
Wyznaczony do pełnienia funkcji rzecznika dyscyplinarnego „ad hoc” sędzia Krasnodębski specjalizuje się w sprawach karnych. Od 1995 do 2001 r. orzekał w Sądzie Rejonowym w Otwocku, pełniąc jednocześnie funkcję prezesa sądu. Od 2003 r. jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Warszawie. W latach 2006-2012 przewodniczył XVIII Wydziałowi Karnemu, w którym nadal orzeka.
MS przypomniało także, że 18 listopada br. wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Nawackiego, które dotyczy odmowy sprawowania wymiaru sprawiedliwości w sprawach przydzielonych sędziemu w systemie teleinformatycznym Krajowy Rejestr Zadłużonych oraz we wszystkich sprawach przydzielonych do jego referatu we wrześniu br. w Systemie KRZ.
Rzecznik zajmuje się również niestawieniem się przez sędziego do pracy, by orzekać i zajmować się rozpoznawaniem spraw przydzielonych do jego referatu
— napisał resort.
Zgodnie z regulacją z Prawa o ustroju sądów powszechnych, „minister sprawiedliwości może powołać Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości do prowadzenia określonej sprawy dotyczącej sędziego”.
Prokuratura twierdzi, że powołanie Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości wyłącza innego rzecznika od podejmowania czynności w sprawie, co miłoby oznaczać, że rzecznik dyscyplinarny sądów powszechnych Piotr Schab i jego zastępcy - Przemysław Radzik i Michał Lasota - tracą prawo do podejmowania jakichkolwiek czynności w tych sprawach.
koal/PAP/X/MS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716990-zemsta-bodnarowcow-na-nawackim-kolejna-sprawa-dyscyplinarna