Dziennikarz jednego z neo-mediów publicznych zadzwonił do posła PiS Pawła Jabłońskiego, z prośbą o komentarz do pewnej sprawy. Polityk PiS w odpowiedzi zapytał, czy medium w którym pracuje poinformuje o biesiadzie polityków PO i dziennikarzy neo-mediów publicznych. Dziennikarz udzielił znamiennej odpowiedzi.
Taka sytuacja. Zadzwonił właśnie dziennikarz jednego z mediów publicznych w stanie likwidacji. Z prośbą o komentarz w jakiejś sprawie. Zapytałem więc, czy poinformują swoich odbiorców o wspólnej biesiadzie swoich dziennikarzy i szefów z politykami PO
— napisał na platformie X poseł PiS Paweł Jabłoński, odnosząc się do biesiady polityków PO i dziennikarzy neo-mediów publicznych w warszawskiej restauracji, o której poinformował portal wPolityce.pl i Telewizja wPolsce24.
No… pan się chyba domyśla, że nie
— znamiennie odpowiedział wspomniany dziennikarz jednego z mediów publicznych.
Nie będę ujawniał kto to – mam wrażenie że ta osoba nie czuje się z tym dobrze i nie chcę jej robić problemów u szefostwa, ale mówiąc szczerze, drodzy dziennikarze TVP, Polskiego Radia i PAP (wszystko w stanie likwidacji) – czy nie ma wśród Was choć jednego uczciwego, który zaprotestuje – i będzie miał odwagę opublikować tę informację?
— podkreślił poseł PiS.
tkwl/X
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716655-dziennikarz-neo-mediow-o-biesiadzie-znamienne-slowa