Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powiedział w dziś, że wczorajsza uchwała rządu, w której mowa, że akty KRS i SN w składach sędziów wyłonionych po 2017 r. powinny mieć dodaną adnotację, odnosi się wyłącznie do aktów urzędowych, których publikacja jest wymagana w Monitorze Polskim. Zapowiedział, że rząd dalej nie będzie publikował orzeczeń TK.
Wczoraj rząd, „mając na względzie potrzebę usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego”, przyjął uchwałę w sprawie „przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu konstytucyjnego w obszarze sądownictwa”.
W uchwale rząd wyraził stanowisko, zgodnie z którym „teksty aktów wydawanych przez KRS oraz aktów wydawanych przez SN” w składach z udziałem osób wyłonionych po 2017 roku i ogłaszane w dziennikach urzędowych „powinny zostać uzupełnione o nieingerującą w treść samego aktu adnotację”.
Myślę, że jest pewne nieporozumienie. Orzeczenia Sądu Najwyższego, czy różne stanowiska Krajowej Rady Sądownictwa jako takie nie podlegają publikacji. One są po prostu ogłaszane w bazach orzeczniczych, czy w BIP lub inne publikatory urzędowe
— przypomniał minister sprawiedliwości pytany o tę kwestię podczas konferencji prasowej.
Jak jednak zaznaczył, „są pewne szczególne akty prawne, na przykład regulaminy wewnętrzne, czy regulaminy organizacyjne, które w świetle przepisów muszą być umieszczone w Monitorze Polskim, a za Monitor Polski odpowiada Rada Ministrów”.
Ta uchwała odnosi się do tylko i wyłącznie, jeśli chodzi o KRS i SN, do tych aktów urzędowych, które dotycząc SN i KRS i muszą być publikowane w Monitorze Polskim
— wyjaśnił.
Czyli jak się pojawi jakaś uchwałą KRS o zmianie regulaminu, która ma być opublikowana, to zostanie to opatrzone adnotacją, że KRS była poddawana ocenie ze strony organów międzynarodowych i uchwały Sejmu z grudnia 2023 r.
— powiedział Bodnar.
Jak powtórzył, uchwała „odnosi się tylko do tego, co musi być wymagane na podstawie Monitora Polskiego”.
Według tej adnotacji, którą zacytowano w środowej uchwale rządu, KRS ukształtowana ustawą z 8 grudnia 2017 r. „nie daje rękojmi niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej”. Ja zaznaczono, „nieprawidłowości w procesie powoływania sędziów” nie pozwalają na uznanie SN – orzekającego w składach, w których zasiadała osoba powołana do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim przez Prezydenta RP na wniosek KRS po 2017 roku – „za sąd ustanowiony na mocy ustawy”.
Jeszcze tego samego dnia - w środę po południu - rządowa uchwała została ogłoszona w Monitorze Polskim. W uchwale zapisano, że wchodzi ona w życie z dniem podjęcia.
Wykonanie uchwały powierza się Prezesowi Rady Ministrów i Ministrowi Sprawiedliwości
— wskazano w uchwale.
Rząd dalej zamierza nie publikować wyroków TK
Rada Ministrów potwierdziła dotychczasowe stanowisko o tym, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego jako organu, który nie spełnia kryteriów sądu konstytucyjnego, nie będą w dalszym ciągu publikowane - powiedział szef MS Adam Bodnar, mówiąc o środowej uchwale rządu.
Rada Ministrów cały czas liczy, że uda nam się i doprowadzimy do odbudowy niezależnego TK
— zaznaczył Bodnar podczas czwartkowej konferencji prasowej.
W środę rząd, „mając na względzie potrzebę usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego”, przyjął uchwałę w sprawie „przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu konstytucyjnego w obszarze sądownictwa”.
Jak wskazano w uchwale, „Rada Ministrów wyraża stanowisko, zgodnie z którym ogłaszanie w dziennikach urzędowych rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego mogłoby doprowadzić do utrwalenia stanu kryzysu praworządności”.
Wobec tego Rada Ministrów uznaje, że nie jest dopuszczalne ogłaszanie dokumentów, które zostały wydane przez organ nieuprawniony
— podkreślono w uchwale.
Rada Ministrów potwierdziła dotychczasowe stanowisko o tym, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego jako organu, który nie spełnia kryteriów konstytucyjnych sądu konstytucyjnego, nie będą w dalszym ciągu publikowane
— zaznaczył szef MS.
Powiedział, że jeśli chodzi o opinię Komisji Weneckiej ws. projektowanych przepisów o TK, to ta opinia jest traktowana jako pewna wytyczna kierunkowa co do legislacji, natomiast „to, czym jesteśmy związani, to uchwała Sejmu RP z 6 marca br. i to było głównym punktem wyjścia jeśli chodzi o środową uchwałę Rady Ministrów” - skomentował w czwartek Bodnar.
Niedawno Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, oceniła w swojej opinii, że zakończenie kadencji wszystkich obecnych sędziów polskiego TK byłoby niezgodne z europejskimi standardami. Według Komisji kroki, na które zdecydują się polskie władze, muszą być zgodne z zasadą nieusuwalności prawidłowo powołanych sędziów.
Komisja Wenecka oceniła projekt poprawek do konstytucji dotyczących TK oraz dwa projekty ustaw w sprawie Trybunału. O wydanie opinii zwrócił się minister sprawiedliwości.
Opowieści Adama Bodnara i działania obecnego rządu w kwestiach ustrojowych są przerażające. Prowadzą do totalnego chaosu prawnego w Polsce.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716278-skandal-bodnar-rzad-dalej-nie-bedzie-publikowal-wyrokow-tk