Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że w tym tygodniu wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu prezesa IPN Karola Nawrockiego. Został złożony przez stowarzyszenie zrzeszające emerytów mundurowych. „To jest rzecz naturalna, że środowiska byłych funkcjonariuszy aparatu komunistycznego postrzegają cały Instytut Pamięci Narodowej i mnie jako prezesa IPN za swojego oczywistego wroga” - tak Karol Nawrocki w rozmowie z Telewizją wPolsce24 odpowiedział na pytanie o próbę uchylenia mu immunitetu.

Jaka wypowiedź rzekomo obraziła emerytów służb mundurowych? Chodzi o wypowiedź ze spotkania Karola Nawrockiego 10 grudnia w Siedlcach, gdy krytykował Donalda Tuska za „przywracanie przywilejów emerytalnych byłym funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa”.

CZYTAJ TAKŻE: Wielki entuzjazm w Siedlcach! Nawrocki: Symbolem aspiracji narodu jest CPK. Nie będę prezydentem, któremu wystarczy lotnisko w Berlinie

W Polsce trwa powolny, ukryty proces reubekizacji, przywracania przywilejów emerytalnych ludziom, którzy inwigilowali, ludziom, którzy wsadzali do ośrodków internowania, którzy więzili, rozbijali rodziny, zmuszali do emigracji

— podkreślił wówczas Karol Nawrocki. Zgodnie z ustawą o IPN, prezesa tej instytucji nie można pociągnąć do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu. Stąd wniosek stowarzyszenia zrzeszającego emerytów mundurowych do Sejmu. Jak na próbę odebrania mu immunitetu zareagował Karol Nawrocki?

To jest rzecz naturalna, że środowiska byłych funkcjonariuszy aparatu komunistycznego postrzegają cały Instytut Pamięci Narodowej i mnie jako prezesa IPN za swojego oczywistego wroga, zatem to jest rzecz, która pokazuje, że w 35 lat po upadku systemu komunistycznego te środowiska nadal chcą układać życie demokratycznej Polski

— powiedział w rozmowie z Telewizją wPolsce24 Karol Nawrocki.

Ani mnie to nie strwoży, ani nie odbierze mi to energii

— dodał.

tkwl/Telewizja wPolsce24