” Gdybyśmy konsekwentnie przyjęli, że to orzeczenie [Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN - przyp. red.] nieistniejące, to możemy stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że żadne wybory w przyszłym roku się nie odbędą” - powiedział sędzia Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej. Dziś PKW zdecyduje, czy zgodzi się na wypłatę Prawu i Sprawiedliwości subwencji, po tym, jak Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uwzględniła skargę największej partii opozycyjnej na wcześniejszą decyzję Komisji.
Dziś Państwowa Komisja Wyborcza ma zdecydować czy zgodzi się na wypłatę Prawu i Sprawiedliwości subwencji zgodnie z decyzją, jaką podjęła Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Izba uwzględniła skargę PiS na wcześniejszą decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego tej partii za wybory z 2023 r.
Pytany o tę sprawę przewodniczący PKW Sylwester Marciniak powiedział w rozmowie z dziennikarzami:
Czy to komisarz wyborczy, czy to PKW, niezwłocznie przyjmuje sprawozdanie. Niezwłocznie, co znaczy, że de facto w ciągu kilku dni i taka dotychczas praktyka działalności organów wyborczych występowała.
W sumie PKW większością głosów przyjęła stanowisko odnośnie do statusu sędziów, zwł. sędziów SN (…), nadto też większością zapadła decyzja o złożeniu wniosku o wyłączeniu tych sędziów, natomiast w tym dniu 11 grudnia zapadła decyzja o odrzuceniu wniosków o wyłączenie, bo PKW nie jest uczestnikiem tego typu postępowań
— dodał, pytany o kwestionowanie legalności części sędziów.
„To nie jest tylko kwestia mojej opinii”
Przewodniczący PKW zastrzegł przy tym, że rozstrzygnięcie SN jest merytoryczne, niezależnie od tego, która izba je wydała.
Rozstrzygnięcie zapadło merytoryczne. Niezależnie, czy byłoby to jeszcze postanowienie Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych SN (…), czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej, orzeczenia, mam nadzieję, że byłyby identycznej treści
— wskazał Marciniak.
To nie jest tylko kwestia mojej opinii czy części członków PKW, ale też części ekspertów, że tu nie ma innych możliwości. Gdybyśmy uznali, że to orzeczenie jest nieistniejące, to, proszę państwa, po 15 stycznia, prezydent zarządza wybory uzupełniające do Senatu, okręg krakowski; marszałek Sejmu z kolei wydaje postanowienie o zarządzeniu wyborów prezydenckich i w tym momencie się zaczyna kalendarz wyborczy. Każda odmowa zarejestrowania kandydata, czy wreszcie uchwały, które wydaje PKW, służy skarga do SN. Gdybyśmy konsekwentnie przyjęli, że to orzeczenie nieistniejące, to możemy stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że żadne wybory w przyszłym roku się nie odbędą
— podkreślił.
jj/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715958-co-z-subwencja-pis-marciniak-decyzja-sn-jest-merytoryczna