Państwowa Komisja Wyborcza zbierze się o godz. 12. Zajmie się postanowieniem Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, która uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 r. I choć zgodna z prawem decyzja może być tylko jedna, to z obozu Koalicji 13 grudnia wciąż słychać nawoływania do podjęcia odmiennej decyzji. Jedną z takich osób, która próbuje naciskać na Komisję jest chociażby europoseł Bartłomiej Sienkiewicz, który na antenie Polsat NEWS stwierdził, że jeżeli PKW przyjmie sprawozdanie PiS będzie to „fatalny sygnał dotyczący niemoralności państwa”.
Oszczerstwa Sienkiewicza
Sienkiewicz w rozmowie z red. Marcinem Fijołek przekonywał, że „PiS kradł publiczne pieniądze”.
Nie mam pojęcia jak się skończy dzisiejszy dzień jeśli chodzi o PKW, natomiast wiem, że na oczach milionów Polaków PiS kradł pieniądze publiczne. Mało tego, czynił sobie z tego powodu pewnego rodzaju zaszczyt, w myśl „i co nam zrobicie”
— mówił.
To była procedura, która była nielegalna nawet w stosunku do formuły prawnej, którą sobie sami napisali, żeby kraść te pieniądze
— dodał.
Dalej polityk przekonywał, że „jeśli PKW uzna, że PiS nie będzie ponosił żadnej odpowiedzialności finansowej za to, to będzie to fatalny sygnał dotyczący niemoralności państwa„.
O bardzo poważnych konsekwencjach na przyszłość
— dodał.
Ale to nie koniec bredni Sienkiewicza! Dalej europoseł wbrew faktom twierdził, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej jest „fikcyjnym ciałem„.
Tą Izbą zajmują się sędziowie, którzy nie zostali poprawnie powołani. To nie jest Sąd Najwyższy. W związku z tym uznawanie, że jest to normalne ciało, jak każde inne w państwie, to jest zamykanie oczu, to jest nieprawda. To jest fikcyjne ciało takie samo jak Rada Mediów Narodowych
— mówił.
Tutaj trzeba przypomnieć, że PKW wykonywała już wcześniej kolejne orzeczenie Sądu Najwyższego – wydane w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, które dotyczyło sprawozdań innych partii. Zrobiła to w przypadku partii Jarosława Gowina i Konfederacji. Co na to Sienkiewicz?
Nie ma identycznych przypadków. Każdy przypadek jest rozpatrywany osobno
— tłumaczył b. minister kultury.
W tym kontekście Fijołek spytał, czy jeżeli PKW podejmie decyzję, której oczekuje Sienkiewicz, nie będzie to otwarcie „wrót do piekieł” w kontekście majowych wyborów prezydenckich.
Te bramy zostały ufundowane przez Jarosława Kaczyńskiego, który chciał mieć wpływ na całość procesu wyborczego
— mówił Sienkiewicz.
„Ucieczką przestępcy”
W rozmowie pojawił się również wątek dotyczący poszukiwanego listem gończym posła Marcina Romanowskiego.
W tym przypadku mamy do czynienia z ucieczką przestępcy
— powiedział, dodając, że Romanowski zachowuje się jak „zwykły bandyta”.
Mam nadzieje, że kiedyś zobaczymy go jak wraca do Polski, tak jak wracają schwytani bandyci
— dodał.
Europoseł ocenił, że jeżeli ktoś „czuje się pewny swoich racji, nie boi się ani sądu, ani prokuratury„.
W kontekście Romanowskiego, Sienkiewicz pytany był o głosy ludzi, którzy narzekają na powolne rozliczenia rządu Zjednoczonej Prawicy. Europoseł porównał całą sytuację o o lotu samolotem, który napotkał po drodze turbulencje, ale kapitanowi udało się bezpiecznie wylądować.
Wtedy pasażerowie z ulgą biją mu brawo, ale 15 minut później ci sami pasażerowie z pretensjami pytają się, dlaczego nie nie mają lotu zastępczego, kiedy dowiedzą się, czy mają hotel, dlaczego tak późno. Tak po prostu mamy
— tłumaczył.
Zapewnił, że „rozumie ludzi, którzy są zniecierpliwieni, którzy chcą szybciej, mocniej”.
Ale trzeba pamiętać, że są pewne ograniczenia prawne, instytucjonalne. To nie są operacje jak pstryknięcie palcem
— dodał.
Wydaje się, że łatwiej byłoby po prostu przyznać, że wszystkie wielkie oskarżenia jakimi obrzucano Zjednoczoną Prawicę są wyssane z palca. Stąd brak rozliczeń i nerwowe polowanie na kogokolwiek…
CZYTAJ TAKŻE: Tak planują wypłynąć na wybory prezydenckie? Niepokojące słowa Kalisza. Bochenek: Obecna ekipa odrzuca demokrację!
kk/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715939-skandaliczne-sienkiewicz-probuje-naciskac-na-pkw-ws-pis