Prezydent Andrzej Duda rzeczywiście został zarekomendowany przez Polski Komitet Olimpijski do MKOl, ale na członka honorowego, a nie na członka etatowego - podkreślił doradca prezydenta Łukasz Rzepecki.
Zarząd PKOl przyjął uchwałę rekomendującą zgłoszenie prezydenta Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego - potwierdził PAP jeden z członków zarządu biorących udział w posiedzeniu.
Takiego punktu nie było w porządku obrad. Pojawił się na sam koniec jako element punktu „sprawy bieżące”. Nikt wcześniej nie miał pojęcia, że taka uchwała będzie głosowana
— powiedział jeden z członków zarządu PKOl.
Złośliwy wpis Tuska
Do tej sprawy odniósł się wczoraj na platformie X premier Donald Tusk.
Źli ludzie najwyraźniej wmanewrowali pana prezydenta w tę olimpijską awanturę. Kiedy tylko się zorientuje, że zajął miejsce medalistce olimpijskiej, od lat aktywnej w MKOl, szanowanej i kompetentnej, z pewnością podejmie właściwą decyzję
— napisał Tusk.
Rzepecki pytany w niedzielę w Polsat News o wpis premiera stwierdził, że Tuska „zżera zazdrość”.
Widać, że sam premier Tusk po roku nieudolnych rządów chciałby po raz kolejny czmychnąć do Europy, ale tam też się na jego talentach poznano
— podkreślił doradca prezydenta.
Natomiast, żeby nie pękł z zazdrości pan premier Tusk odpowiem, że rzeczywiście pan prezydent Andrzej Duda został zarekomendowany, zgłoszony przez Polski Komitet Olimpijski do MKOl, ale na funkcję członka honorowego
— oświadczył Rzepecki.
Zwrócił uwagę, od czasu śmierci Ireny Szewińskiej, to stanowisko jest nieobsadzone.
I na to stanowisko pan prezydent został zgłoszony, na stanowisko członka honorowego, bez wynagrodzenia, bez zabierania komukolwiek stanowiska, mówię to w kontekście pani Mai Włoszczowskiej, która jest na stanowisku etatowym
— zaznaczył Rzepecki.
Zdaniem doradcy prezydenta, sobotni wpis Tuska i wcześniejszy wpis ministra sportu Sławomira Nitrasa „pokazuje po raz kolejny kompromitację”.
Ci panowie kompletnie nie znają się na polskim sporcie, nie znają się na funkcjonowaniu MKOl, czyli instytucji sportowej o charakterze międzynarodowej. Panie Tusk kompromitacja po raz kolejny, zajmie się pan rządzeniem, a nie twittowaniem
— powiedział Rzepecki.
Atak Nitrasa na prezydenta Dudę
Obecnie polską przedstawicielką w MKOl jest Maja Włoszczowska, która od 2021 działa w Komisji Zawodniczej MKOl i na tej podstawie ma status członka MKOl.
Minister sportu Nitras na platformie X opublikował zdjęcie Włoszczowskiej, opatrując je komentarzem.
Najpierw A. Duda załatwił stanowisko R. Piesiewiczowi. Teraz Piesiewicz w słabym stylu chce odwzajemnić się Dudzie. Wszystko odbywa się kosztem kompetentnej i konsekwentnie budującej swoją pozycję międzynarodową polskiej medalistki olimpijskiej. Kobiety. Brzydko się panowie bawicie
— napisał Nitras.
Druga kadencja Dudy kończy się w sierpniu 2025 r. Pierwsza Sesja MKOl po tym terminie, na której mógłby on zostać wybrany na członka MKOl, zaplanowana jest w lutym 2026 w Mediolanie, przy okazji zimowych igrzysk olimpijskich. Formalnie jednak nie ma przeszkód, by wybrać urzędującą głowę państwa.
Ogólna liczba członków MKOl nie może przekraczać 115, obecnie jest ich 111. Wszyscy członkowie wybierani są na ośmioletnią, odnawialną kadencję. Członkowie MKOl wybrani w latach 1967-1999 mogą pełnić tę funkcję maksymalnie do 80. roku życia, a wybrani po roku 1999 do ukończenia 70 lat.
Ostatnim rzeczywistym polskim członkiem MKOl była od 1998 r. do śmierci w 2018 r. Irena Szewińska.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja Tuska! Próbował uderzyć w prezydenta Dudę, a wykazał się niewiedzą. Chodzi o MKOl. „Przecież to jest kłamstwo”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715865-rzepecki-tlumaczy-na-czym-polega-blad-w-rozumowaniu-tuska