Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo przeciwko byłemu prezesowi Grupy Lotos Pawłowi Olechnowiczowi i 3 innym osobom. Olechnowicz był podejrzany o wyrządzenie w 2011 r. znacznej szkody majątkowej spółce – poinformował rzecznik prok. Mariusz Duszyński. w 2019 r. były prezes Grupy Lotos został zatrzymany w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku śledztwem. Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
Olechnowiczowi był podejrzewany o wyrządzenie w 2011 r. znacznej szkody majątkowej Grupie Lotos w łącznej kwocie 246 tys. zł poprzez zawarcie umowy o świadczenie usług doradczych z jednym z podmiotów zewnętrznych.
5 grudnia br. prokurator umorzył śledztwo prowadzone przeciwko Tomaszowi S., Adamowi L., Marcie Z. oraz Pawłowi Olechnowiczowi wobec stwierdzenia, że czyny nie zawierają znamion czynu zabronionego
— poinformował prok. Mariusz Duszyński.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przejęła śledztwo ws. Olechnowicza w sierpniu tego roku, a teraz zdecydowała o jego umorzeniu. Postanowienie o umorzeniu nie jest prawomocne.
I po śledztwie
Śledztwo ruszyło we wrześniu 2018 r. W styczniu 2019 r. na polecenie prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku funkcjonariusze CBA zatrzymali cztery osoby: Tomasza S., Adama L., Martę Z. i Pawła Olechnowicza (wyraził zgodę na publikację nazwiska), który w 2011 r. pełnił funkcję prezesa zarządu i dyrektora generalnego w Grupie Lotos.
Zatrzymane osoby zostały wówczas doprowadzone do prokuratury i usłyszały zarzuty wiążące się z wyrządzeniem spółce Lotos znacznej szkody majątkowej.
Tomasz S. wobec, którego także umorzono teraz śledztwo, to przedsiębiorca, który prowadził działalność gospodarczą w zakresie doradztwa biznesowego. Według ustaleń z początków śledztwa, pracownicy Lotosu mieli podpisać z nim fikcyjną umowę na usługi doradcze, które w rzeczywistości miały nie być świadczone. Prokuratorzy zarzucali wystawianie fikcyjnych faktur, które następnie były opłacane przez Lotos. Umowa z firmą Tomasz S. miała być zawarta z jednoczesnym pominięciem obowiązujących w spółce procedur dotyczących zakupu w trybie negocjacyjnym. Szefowa komórki organizacyjnej Lotosu usłyszała wtedy zarzut pomocnictwa do przestępstwa.
Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych prokurator skierował wobec Pawła Olechnowicza i Tomasza S. wnioski do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd nie uwzględnił wniosków i nie zastosował żadnych środków zapobiegawczych.
W październiku 2021 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zasądził na rzecz Pawła Olechnowicza 45 tys. zł zadośćuczynienia za bezzasadne zatrzymanie.
Chcieli sprzedać Lotos
W ostatnich latach Paweł Olechnowicz atakował zarząd PKN Orlen pod kierownictwem Daniela Obajtka za fuzję z Lotosem. W maju 2022 roku portal wybrzeze24.pl ujawnił, że premier Donald Tusk był gotowy na sprzedaż aktywów Skarbu Państwa, w tym Grupy Lotos, firmom typu Gazprom.
Min. Aleksander Grad z PO oraz przyszły min. Mikołaj Budzanowski, działając w oparciu o rozporządzenie rządu z lutego 2009 roku podpisali w 2011 umowę z zarządem Grupy Lotos. Ze strony Lotosu podpisy złożyli prezes Paweł Olechnowicz i wiceprezes Mariusz Machajewski. Rok wcześniej rząd rozesłał do firm z sektora paliwowego zaproszenie do zakupu akcji Lotosu.
koal/PAP/Radio Gdańsk/wybrzeze24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715555-umorzono-sledztwo-ws-bylego-prezesa-lotosu-olechnowicza