„Słowa prokurator Wrzosek przyjąłem z lekkim zaskoczeniem” - stwierdził minister sprawiedliwości Adam Bodnar w Polsat News. Zaproszona do TVP info prok. Wrzosek stwierdziła, że to „Roman Giertych byłby lepszym ministrem sprawiedliwości”. „Są zasady w relacjach służbowych takie, jak lojalność” - dodał z przekąsem min. Bodnar.
Ewa Wrzosek została pod koniec zeszłego roku powołana przez Bodnara do Krajowej Rady Prokuratorów. Przed miesiącem min. Adam Bodnar spotkał się z nią ws. sprawie złożenia przez nią rezygnacji z funkcji prokuratora. Informację o chęci odejścia z urzędu Wrzosek, jako pierwszy podał portal wPolityce.pl. Kilka dni po tym spotkaniu Wrzosek - członek Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia - miała wycofać rezygnację i rozpocząć pracę w resorcie, ale jak widać niesmak pozostał. Goszcząc na antenie TVP Info, przyznała, że lepszym ministrem sprawiedliwości od Adama Bodnara byłby… Roman Giertych.
Powiedziałam tak nie dlatego, że cokolwiek ujmuję panu profesorowi Adamowi Bodnarowi. Wydaje mi się, że jest on idealnym kandydatem na czasy spokoju, a mamy teraz czasy powojenne
— powiedziała prok. Ewa Wrzosek uznając, że rozliczenia i prokuratura działają we właściwym tempie.
To nie jest ten czas, aby ściśle w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa
— stwierdziła w TVP. Wrzosek miała pomagać w przejęciu TVP i Wysyłać do sądu pisma przekazane przez Sienkiewicza, a przygotowane w kancelarii Clifford Chance.
Bodnar nie słyszał zastrzeżeń Wrzosek
Do słów Wrzosek, która skomentowała działania resortu sprawiedliwości odniósł się w Posat News min. Adam Bodnar.
Przyjąłem to z lekkim zaskoczeniem. Jestem może staroświecki, ale uważam, że są zasady w relacjach służbowych, jak lojalność. To oznacza, że jeśli są zastrzeżenia, to mówi się o nich szefowi. Przyjąłem to z pewnym zaskoczeniem, tym bardziej że pani prokurator Ewa Wrzosek, jeszcze miesiąc temu zdecydowała się na to, żeby przyjąć delegację do ministerstwa sprawiedliwości. Pracuje obecnie jako prokurator prokuratury rejonowej, delegowany do ministerstwa sprawiedliwości
— powiedział Bodnar i dodał, że jak na razie rozmowy o zastrzeżeniach do jego pracy ze strony Wrzosek nie miał.
Są we mnie emocje, ale muszę stać twardo na dwóch nogach. Myślę, że to sama pani prokurator Wrzosek musi podjąć decyzję w takiej sytuacji. Myślę, że to jest odpowiedź na pytanie tak naprawdę, kim w ogóle pani prokurator Wrzosek chce być w życiu publicznym. Myślę, że ona każdego dnia nam wszystkim zadaje takie pytanie
— oświadczył Adam Bodnar.
Nie zapominajmy też o jednak pewnej drodze, która przeszła pani prokurator Wrzosek, czyli jednak walczenia o państwo praworządne demokratyczne, także pewne osobiste konsekwencje, które poniosła w kontekście w kontekście i inwigilacji i różnych postępowań dyscyplinarnych, ale myślę, że teraz jesteśmy w nowych czasach i trzeba sobie odpowiedzieć na pytania, co w tej nowej Polsce takie osoby jak prokurator Ewa Wrzosek powinny robić, czym się zajmować
— stwierdził minister rządu Donalda Tuska.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715460-bodnar-slowa-prok-wrzosek-przyjalem-z-lekkim-zaskoczeniem