Kurator Ewa Wrzosek była gościem neo-TVP Info, gdzie w rozmowie z Aleksandrą Pawlicką i Renatą Grochal przyznała, że lepszym ministrem sprawiedliwości od Adama Bodnara byłby… Roman Giertych.
Giertych za Bodnara?
Ale nie było to jedyne uderzenie w Bodnara podczas tej rozmowy. Wrzosek przyznała również, że jest rozczarowana rozliczeniami rządów PiS.
Adam Bodnar jest wybitnym prawnikiem, idealnym na czas spokoju. Natomiast w mojej ocenie mamy okres, jeśli użyć terminologii wojskowej, „powojenny”
— argumentowała.
Według niej Giertych poradziłby sobie lepiej „w obecnych warunkach, gdy potrzebne są niepopularne decyzje, mogące oznaczać ostracyzm środowiskowy”.
Litera prawa
Ale chyba nie personalne przepychanki w koalicji 13 grudnia były najważniejszą kwestią, która zaistniała podczas tego „wywiadu”. Prokurator stwierdziła, że po zmianie władzy „nie mamy jeszcze ustabilizowanej sytuacji prawnej, politycznej, ustabilizowanej demokracji, mamy chaos”.
To nie jest ten czas, aby ściśle w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa
— stwierdziła.
Słowa Wrzosek odbiły się szerokim echem. Prokurator widząc, że są one komentowane, sama zabrała głos.
Można uważać, że rozliczenia i prokuratura działają we właściwym tempie. Ja tak nie myślę. Wiem za to, że kolejne na pewno będą szybsze i skuteczniejsze. I odczujemy to wszyscy na własnej skórze
— napisała na X.
Przypomnijmy, że Wrzosek została pod koniec zeszłego roku powołana przez Bodnara do Krajowej Rady Prokuratorów. Dziś wbija mu nóż w plecy…
kk/X/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715441-wrzosek-wbila-noz-w-plecy-bodnarowi-lepszy-bylby-giertych