„W negocjacjach ze stroną koreańską ws. czołgów K2 dbamy o interes polskiego podatnika; jesteśmy zdeterminowani i chcemy kupić czołgi, ale chcemy też wynegocjować najlepszy możliwy kontrakt” - podkreślił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o kwestię kontraktu na kolejne czołgi K2.
Południowokoreańska agencja prasowa Yonhap napisała, że finalizacja umowy z Polską na dostawy dla Wojska Polskiego kolejnych czołgów K2 może się opóźnić i najpewniej nie odbędzie się to przed końcem roku. O te doniesienia został zapytany szef MON.
„Dbamy o interes polskiego podatnika”
Kosiniak-Kamysz w odpowiedzi zapewnił, że kontrakty z Koreą Południową „nie są zagrożone według informacji, które otrzymaliśmy od strony koreańskiej”. Pytany o negocjacje ws. kolejnej umowy na czołgi K2 dla Wojska Polskiego zapewnił:
My dbamy o interes polskiego podatnika i chcemy wynegocjować najlepszy możliwy kontrakt, a nie najszybszy, który może byłby dużo wyższy pod względem zarobku dla strony koreańskiej.
Nam chodzi o zysk dla strony polskiej i będziemy tak negocjować. Jesteśmy zdeterminowani w tych negocjacjach, chcemy zakupić (czołgi - przyp. PAP), ale musi to być po cenie i na warunkach finansowych, które są dla nas dobre
— podkreślił szef MON.
Dodał, że polska administracja „uważnie patrzy na to, co się dzieje w Korei Południowej, bo zawsze destabilizacja polityczna może oddziaływać na sprawy gospodarcze”.
Cieszę się z tych zapewnień różnych ośrodków władzy - od ministerstwa obrony, przez DAPA, czyli ministerstwa ds. zbrojeń - o wykonalności i terminowości kontraktów. To dla nas jest bardzo ważne, i cieszę, się, że takie zapewnienia mamy
— zaznaczył.
1000 nowych czołgów K2
Zgodnie z umową ramową, zawartą przez ówczesnego szefa MON Mariusza Błaszczaka w 2022 roku, Polska ma otrzymać łącznie 1000 nowych czołgów K2, które staną się najliczniej wykorzystywanym w Wojsku Polskim typem czołgu. W 2022 podpisano umowę na dostawę pierwszych 180 czołgów z tej puli. Ze względu na możliwość szybkich dostaw, koniecznych dla uzupełnienia luk po sprzęcie przekazywanym Ukrainie, zamówiono wtedy czołgi zbudowane w Korei Południowej, tylko w podstawowym stopniu dostosowane do polskich wymagań.
Według planu następne umowy na kolejne czołgi miały przewidywać polonizację konstrukcji, w tym docelowo produkcję czołgów w polskich zakładach. Druga umowa na dostawę kolejnych 180 czołgów, wraz z polonizacją i produkcją w Polsce, miała zgodnie z zapowiedziami MON zostać zawarta we wrześniu; do podpisania umowy jednak nie doszło. Wtedy Kosiniak-Kamysz tłumaczył, że umowa musi „być precyzyjna i mieć zapewnione finansowanie”. W kolejnych tygodniach przedstawiciele MON oraz Agencji Uzbrojenia - odpowiedzialnej za zakupy sprzętu - zapewniali, że negocjacje ze stroną koreańską trwają i zakończą się podpisaniem korzystnej umowy.
Obawy przedstawicieli z Korei Południowej
Agencja Yonhap napisała, że „w związku z wprowadzonym na krótko stanem wojennym i wynikłym z tego chaosem w Korei Południowej nie ma pewności, czy umowa na eksport 820 czołgów K2 do Polski zostanie sfinalizowana przed końcem 2024 roku”.
Przedstawiciele południowokoreańskiego przemysłu, cytowani przez Yonhap, wyrazili obawy, że ich pozycja na globalnym rynku, silnie powiązanym z rządowymi kontraktami, może mocno ucierpieć. Jako powód wskazali wnioski o impeachment prezydenta Jun Suk Jeola, który ogłosił, a po kilku godzinach odwołał stan wyjątkowy, a także zapowiedziane odsunięcie go od pełnienia obowiązków przedłużą polityczne zamieszanie w Korei Płd. i stworzą „próżnię władzy”.
W związku z tym nie jest jasne, czy kontrakt na sprzedaż Polsce 820 czołgów K2 zostanie podpisany jeszcze w tym roku
— podał Yonhap za źródłami.
Ostatnie uwagi strony polskiej sugerują, że jej się nie spieszy, co może utrudnić zawarcie umowy przed końcem roku. Wygląda na to, że Polska bierze również pod uwagę sytuację polityczną w Korei (Płd.)
— powiedział, cytowany przez agencję, przedstawiciel branży.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715331-czolgi-k2-szef-mon-chcemy-wynegocjowac-najlepszy-kontrakt