Najnowszy sondaż poparcia partii politycznych IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wskazuje na przewagę Prawa i Sprawiedliwości nad Koalicją Obywatelską. Bardzo kiepski wynik odnotowała partia Razem, która wydaje się zbierać gorzkie żniwo pod odejściu z Klubu Parlamentarnego Lewicy.
W ostatnim w tym roku badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” Prawo i Sprawiedliwość wysunęło się na pozycję lidera spośród wszystkich partii politycznych w Polsce. Na największe ugrupowanie opozycyjne chęć oddania głosu deklaruje 34,8 proc. respondentów. Co bardzo istotne, jest to wynik wyższy aż o 5,2 pkt. procentowego od badania IBRiS, które zostało przeprowadzone w końcu października.
Minimalnie za PiS uplasowała się Koalicja Obywatelska, którą wpiera 34,5 proc. wyborców. To także wzrost poparcia, gdyż w analogicznym badaniu pod koniec października KO miała 31,3 proc., zatem stronnictwo premiera Donalda Tuska uzyskało 3,2 proc. więcej.
Mniejsze partie tracą
Jak łatwo można zauważyć, w kontekście rywalizacji Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego o prezydenturę, społeczeństwo jeszcze bardziej się polaryzuje, a mniejsze ugrupowania tracą poparcie.
Podium zamyka Trzecia Droga, na którą głosować ma zamiar 8,6 proc. wyborców, a to oznacza, że formacja Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza straciła 1,2 proc. w stosunku do badania z ubiegłego miesiąca.
Dalej znalazła się Nowa Lewica, która również straciła poparcie (1,2 proc.) i obecnie może liczyć na 7,4 proc. głosów.
Dużym zaskoczeniem okazuje się wynik Konfederacji, gdyż w październiku mogła się ona pochwalić poparciem rzędu 9,4 proc., natomiast teraz wynik tej formacji to 7,3 proc. To aż 2,1 proc. straty w krótkim czasie.
Złe humory muszą także panować w partii Razem, która po opuszczeniu klubu Lewicy może liczyć jedynie na 0,8 proc. głosów.
Polaryzacja rośnie
Poparcie konkretnej siły politycznej jest nieoczywiste dla 6,6 proc. badanych, natomiast deklarację uczestnictwa w wyborach parlamentarnych złożyło 54,8 proc. respondentów. Zdecydowaną chęć głosowania wyraża w tym kontekście 42 proc. wyborców, natomiast opcję „raczej tak” - 12,8 proc.
Dowodzi to niezbicie, że frekwencja byłaby znacznie niższa niż w wyborach 15 października 2023 r., kiedy to aż 74,38 proc. Polaków udało się do urn wyborczych, co nawiasem mówiąc, stanowiło rekord w politycznej historii współczesnej Polski.
Badanie pokazuje, że duopol PiS–PO ma się bardzo dobrze, i co ciekawe, różnica między obiema partiami jest tak mała, że nie jest pewne, czy podczas wieczoru wyborczego triumfowałby Jarosław Kaczyński, czy Donald Tusk. Interesujące również jest to, że Trzecia Droga, Lewica i Konfederacja mają podobne poparcie w okolicy 8 proc., przy czym dla koalicji PSL i Trzeciej Drogi jest to próg wyborczy, czyli polityczne być albo nie być
— ocenił badanie IBRiS dla „Rzeczpospolitej” dr Bartosz Rydliński, politolog z UKSW.
Badanie pokazuje także, że rozejście się Nowej Lewicy i partii Razem jest większym wyzwaniem dla ugrupowania Adriana Zandberga. Poparcie na poziomie 0,8 proc. dla Razem to duże wyzwanie dla wyrazistej socjaldemokracji w Polsce
— uzupełnił.
CZYTAJ TEŻ:
maz/”Rzeczpospolita”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715325-blyskawiczny-wzrost-pis-partia-objela-prowadzenie-sondaz