Minister nauki Dariusz Wieczorek powiedział PAP, że w awansie jego żony na Uniwersytecie Szczecińskim „nie ma żadnej afery”. Insynuacje świadczą o tym, że porządkuję polską naukę i chyba to się komuś nie podoba - ocenił. Dodał, że żona rozważa skierowanie sprawy do sądu.
Dziennikarze Wirtualnej Polski kilka dni temu napisali, że po objęciu resortu nauki przez Dariusza Wieczorka zmieniono regulamin Uniwersytetu Szczecińskiego i obsadzono na dyrektorskim stanowisku żonę ministra. Zgodnie z poprzednim brzmieniem przepisów nie mogła ona zostać dyrektorem jednostki, bo nie posiadała stopnia doktora. Dziennikarze wskazywali również, że żona rektora uczelni objęła stanowisko w Komisji Ewaluacji Nauki.
O pracę Beaty Mikołajewskiej-Wieczorek w Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności Uniwersytetu Szczecińskiego PAP zapytała ministra, który w niedzielę gościł w Koszalinie na kongresie lokalnych struktur Nowej Lewicy.
Minister poinformował, że jego żona pracowała w CEMiI od 2021 r., a wcześniej ponad 25 lat pracowała w TVP Szczecin. Stwierdził, że jest zdziwiony „medialny atakiem”.
Nie ma tutaj żadnej afery, więc te jakieś sugestie, insynuacje świadczą tylko o tym, że porządkuję polską naukę i chyba się to komuś nie podoba
— ocenił minister.
Dodał, że jako polityk liczy się z tym, że „takie insynuacje mogą mieć miejsce”.
Najbardziej mi żal żony, która strasznie to przeżywa, bo jest osobą, która w ogóle nie uczestniczyła w żadnych tego typu uzgodnieniach. Robi to, do czego się zobowiązała parę lat temu
— dodał. Jak zaznaczył, Mikołajewska-Wieczorek „tworzyła Uniwizję”, czyli telewizję Uniwersytetu Szczecińskiego, „zanim Koalicja 15 października wygrała wybory, a Dariusz Wieczorek wszedł do rządu”.
To jest nieuczciwie, jeżeli ma być karana za to, że ja jestem ministrem. To jest bez sensu
— dodał.
Stwierdził, że w tej sprawie „żona jest osobą najbardziej pokrzywdzoną” i „rozważa skierowanie sprawy do sądu”.
Awans Mikołajewskiej-Wieczorek w strukturach US wiązano, w publikacjach medialnych, z powołaniem dr hab. Małgorzaty Tarczyńskiej-Łuniewskiej, żony rektora US, prof. Waldemara Tarczyńskiego, na stanowisko członka ministerialnej Komisji Ewaluacji Nauki.
Wieczorek te sugestie nazwał „bzdurą”. Przypomniał, że naukowiec US w bazie ekspertów MEN figuruje od 2016 r. Była powoływana do dwóch komisji przez ministra J. Gowina (2016 r.) i ministra P. Czarnka (2021 r.)
Myślę, że nie można się poddawać tego typu rzeczom, bo za chwilę dojdzie do czegoś takiego, że jeżeli którakolwiek uczelnia, w tym Politechnika Koszalińska, dostanie jakieś środki finansowe, będę oskarżony o to, że pomagam. Np. byłem dziś w Koszalinie, Politechnika dostanie środki i to na pewno jest jakiś deal, jakiś układ
— stwierdził z ironią Wieczorek.
Będę musiał być tylko w Warszawie i wstrzymać wydawanie środków i wtedy nie będzie podstawy, by się do czegoś przyczepić
— powiedział.
O awansie żony ministra na US i ministerialnej nominacji dla żony rektora napisała w minionym tygodniu Wirtualna Polska.
Oświadczenie Uniwersytetu Szczecińskiego
W czwartek Uniwersytet opublikował oświadczenie w którym podkreślono, że „Beata Mikołajewska-Wieczorek została zatrudniona w Uniwersytecie Szczecińskim w listopadzie 2021 r., w tym od stycznia 2023 r. na stanowisku kierowniczym, nadużyciem jest więc sugerowanie, że otrzymała stanowisko ze względu na rodzinne powiązania z przyszłym Ministrem Nauki”. W oświadczeniu podpisanym „Kolegium Rektorskie” publikacje medialne na temat US nazwano „manipulacjami”.
Sprzeciwiamy się manipulowaniu informacjami, które nie tylko uderzają w autonomię Uczelni, ale również deprecjonują w pełni samodzielnie budowany dorobek zawodowy obu pracowniczek Uniwersytetu Szczecińskiego
— podano.
Zmianę regulaminu CEMiI wyjaśniono modyfikacją profilu jego działalności. Miała to być jednostka badawczo-dydaktyczna, ale „po kilku latach działania okazało, że zadania dydaktyczne i badawcze oraz radio akademickie stanowią jedynie ułamek aktywności Centrum, które przygotowuje głównie materiały telewizyjne, transmisje, streaming i klipy filmowe dla wszystkich jednostek Uczelni. Z tego względu nie stopień naukowy ma podstawowe znaczenie, ale doświadczenie zawodowe w zakresie kierowania zespołem przygotowującym materiały multimedialne” – wyjaśniono.
Beata Mikołajewska, żona ministra Wieczorka z wykształcenia jest humanistką i politologiem. W 1992 r. zaczęła pracę w regionalnym ośrodku TVP w Szczecinie, gdzie współtworzyła programy społeczno-polityczne. Zajmowała się też tematami dot. relacji polsko-niemieckich czy współpracy ze Skandynawią. Od 2009 r. pełniła funkcję sekretarza programowego TVP Szczecin. Odeszła z telewizji na przełomie 2018 i 2019 r.
Wybory władz powiatowych Nowej Lewicy w Koszalinie, podczas których gośćmi honorowymi byli minister Wieczorek (szef zachodniopomorskich struktur partii) i Marcin Kulasek (sekretarz generalny partii, wiceminister aktywów państwowych), wygrał Marek Łagocki. W głosowaniu pokonał (37 do 31) Tomasza Koniecznego.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715252-wieczorek-broni-awansu-zony-na-us-nie-ma-zadnej-afery