„Mamy tłustego kota, który nie wykorzystuje tej szansy. Poprzez błędy swoich sztabowców dochodzi do pewnych gagów. Myślę, że Polacy oprócz tych gagów niewiele zapamiętają z konwencji Rafała Trzaskowskiego” - powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Maciej Wąsik, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Polityk odniósł się również do zaangażowania w kampanię prezydencką Marcina Kierwińskiego, pełnomocnika rządu do spraw pomocy dla poszkodowanych w powodzi.
Zdaniem polityka Prawa i Sprawiedliwości Karol Nawrocki, który jest obywatelskim kandydatem, wypada dużo lepiej niż Rafał Trzaskowski, a wyborcy z konwencji KO w Gliwicach „nie zapamiętają nic oprócz wpadek”.
Był to taki korespondencyjny pojedynek dwóch kandydatów, którzy liczą się najmocniej w wyścigu o fotel prezydenta. Kandydat Platformy, człowiek, którzy dysponuje ogromnymi pieniędzmi, ta konwencja była przygotowywana od dawna. Mówiąc szczerze, to spodziewałem się po niej dużo więcej. Zabrakło mi na niej entuzjazmu i głębszej wizji Polski. Pojawiły się na niej sytuacje memo twórcze. No bo co Polacy zapamiętają z tej konwencji? Zapamiętają Polskie wino i to, jak Rafał Trzaskowski odwraca się do pustych krzeseł, gdzie przed chwilą siedziała młodzieżówka PO. Można odnieść takie wrażenie, że młodzi ludzie wyszli przed końcem przemówienia. Oni zostali znudzeni i zniesmaczeni jego wystąpieniem i zamiast entuzjazmu mamy rejteradę
— powiedział, dodając:
Z drugiej strony mamy obywatelskiego kandydata. Obywatelskość Karola Nawrockiego polega na tym, że jego komitet wyborczy tworzą ludzie, którzy go zgłosili i są bezpartyjni. To jest elita różnych środowisk polskich, która go zgłosiła. Cała kampania wyborcza odbywa się niskim kosztem. Na podstawie datków od obywateli. Prawo i Sprawiedliwość, która jest główną siłą polityczną popierającą Karola Nawrockiego, ale nie zgłaszająca go na kandydata. Prawo i Sprawiedliwość nie dysponuje środkami budżetowymi, których zostało pozbawione w sposób bezprawny przez obecnie rządzących
CZYTAJ WIĘCEJ: Wpadka na konwencji Koalicji Obywatelskiej. Zagubiony Rafał Trzaskowski szuka młodzieży, a zamiast niej są… puste krzesła
„Świetny pomysł sztabowców”
W opinii Macieja Wąsika konwencja Koalicji Obywatelskiej została „przyćmiona” przez Jarosława Kaczyńskiego. Przypomnijmy, prezes PiS w chwili startu konwencji założył konto na portalu X.
Mamy tłustego kota, który nie wykorzystuje tej szansy. Poprzez błędy swoich sztabowców dochodzi do pewnych gagów. Myślę, że Polacy oprócz tych gagów niewiele zapamiętają z konwencji Rafała Trzaskowskiego. Z drugiej strony mamy człowieka, który imponuje siłą fizyczną i samemu nosi ciężkie sprzęty, pomagając powodzianom. Mamy później jego spotkanie z młodzieżą w Lublinie. W międzyczasie mamy również, to co pewnie użytkownicy mediów społecznościowych od dawna czekali. Otóż mamy założone o godzinie 12 konto prezesa Jarosława Kaczyńskiego na portalu X. W mojej ocenie to przykryło wielotygodniową pracę sztabowców Platformy Obywatelskiej. Chciałbym pogratulować Pawłowi Szefernakerowi, szefowi sztabu Karola Nawrockiego. Świetny pomysł na to, jak w sposób prosty i tani przyćmienie konwencji Platformy Obywatelskiej
— stwierdził.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ruszyło oficjalne konto Jarosława Kaczyńskiego na X! „Potrzebna jest pełna mobilizacja, żeby zatrzymać operację ‘słup Tuska’”
Według Macieja Wąsika, Marcin Kierwiński nie angażuje się w pomoc dla powodzian, choć został do tego wyznaczony, ponieważ bardziej mu zależy na kampanii Rafała Trzaskowskiego.
Uważam, że Marcin Kierwiński powinien pomagać powodzianom, a nie organizować konwencję Trzaskowskiego w Gliwicach. Proszę sobie zdać sprawę, o co gra Marcin Kierwiński. Dla niego nie jest żadnym interesem pomoc powodzianom. On przyjechał tutaj nie po to, żeby pomagać powodzianom. Przyjechał tutaj po to, żeby jeżeli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem Polski, żeby go zastąpić w Warszawie. Co do tego nie ma wątpliwości, że taki jest plan Kierwińskiego. Uznał, że trzeba się bardziej zaangażować w kampanię Trzaskowskiego niż pomoc powodzianom. To jest znamienne i zostanie ocenione przez wyborców
— zauważył.
Europoseł PiS odniósł się również do konwencji Szymona Hołowni.
Szymon Hołownia chce nadal czuć tę siłę, którą czuł w wyborach w 2020 roku. Tę świeżość, to zainteresowanie opinii publicznej. Myślę, że jego najlepszy czas jest już za nim. Ludzie zobaczyli, że oprócz pewnego show i kabaretu, który robi w Sejmie, nic za tym nie idzie. Nie jestem w stanie, wymieć żadnych dokonań Polski 2050 w obecnej kadencji Sejmu
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
md
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715224-wasik-komentuje-konwencje-ko-zabraklo-mi-wizji-polski