„Karol Nawrocki, jako obywatelski i niezależny kandydat na prezydenta polski, postanowił ten dzień wykorzystać zupełnie inaczej. Absolutnie nie świętować, nie balować. To nie jest czas na świętowanie, zwłaszcza za publiczne pieniądze. Chciał pomóc powodzianom i pokazać, że rządzący nie stają na wysokości zadania” - powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Adam Andruszkiewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem polityka PiS, widać ogromną różnicę między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim, obywatelskim kandydatem na prezydenta.
Wczorajszy dzień był niezwykle symboliczny. Widzieliśmy dwa obrazki Polski. Pierwszy obrazek, to była partyjna konwencja zorganizowana za grube miliony złotych w obliczu wielkiej tragedii, która zdarzyła się we wrześniu na południu Polski. Poszkodowani Polacy zostali na zimę pozostawieni sami sobie, często bez szyb w oknach, bez drzwi w domach. W tym samym czasie pan Trzaskowski z ekipy rządzącej organizuję sobie partyjny wiec
— powiedział, dodając:
Karol Nawrocki, jako kandydat obywatelski i niezależny na prezydenta polski, postanowił ten dzień wykorzystać zupełnie inaczej. Absolutnie nie świętować, nie balować. To nie jest czas na świętowanie, zwłaszcza za publiczne pieniądze. Chciał pomóc powodzianom i pokazać, że rządzący nie stają na wysokości zadania
CZYTAJ WIĘCEJ: Karol Nawrocki wraz z synem ruszyli na pomoc powodzianom. W Lądku-Zdroju pomagają rodzinie remontować mieszkanie!
Absurdalne oskarżenia Trzaskowskiego
Adam Andruszkiewicz odniósł się do zarzutów Rafała Trzaskowskiego skierowanych w stronę prezesa NBP Adama Glapińskiego oraz rządu Prawa i Sprawiedliwości. Kandydat KO na prezydenta zarzuć, że prezes NBP odpowiada wysokie ceny masła.
Wszyscy pamiętamy, jak pan Tusk i Trzaskowski obiecywali Polakom w kampanii wyborczej, że jak dojdą do władzy, to natychmiast ceny magicznie spadną. Jak widzimy, stało się inaczej. Mamy jeszcze większą drożyznę. Ceny rosną, Polacy na święta zastanawiają się, czy będą mogli kupić podstawowe produkty. W tym samym czasie politycy Koalicji 13 Grudnia radzą Polakom, żeby jedli bułki bez masła, bo jest niezdrowe
— zauważył, stwierdzając:
Trzaskowski zapomniał, że od roku w Polsce rządzi PO. Sytuacja w Polsce się pogarsza. Wydaje mi się, że zrzucanie winy na Adama Glapińskiego, czy rząd Prawa i Sprawiedliwości, jest po prostu śmieszne. To jest katastrofa
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Absurd! Trzaskowski wini prezesa NBP… za ceny masła i stopy procentowe. Bezcenna riposta Jarosława Kaczyńskiego
Spory w koalicji
Poseł Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do konwencji Szymona Hołowni, który zapowiedział, że chciałby zostać „prezydentem całej Polski, a nie tylko połowy”. Jego słowa, w złośliwym wpisie, skomentował Donald Tusk.
Wydaje mi się, że to są takie spory na pokaz. Wszyscy wiemy, że Szymon Hołownia istnieje w polityce, tylko po to, żeby podtrzymywać władzę Donalda Tuska. Dzisiaj też mi się wydaję, że ta kłótnia jest, tylko pozorowana, a tak naprawdę grają wszyscy do jednej bramki. Każdy, kto chce realnych zmian w Polsce, powinien głosować na dr. Karola Nawrockiego
— zaznaczył, podsumowując:
Wszyscy wiemy, że Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia to są takie salonowe pieski. Salony, czerwone dywany. Nie chcą się wziąć absolutnie do takiej realnej pracy. Karol Nawrocki jest kandydatem niezależnym, obywatelskim, gotowym ciężko pracować na rzecz Polski i Polaków
CZYTAJ TAKŻE:
md
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715217-andruszkiewicz-trzaskowski-i-holownia-to-salonowe-pieski