Donald Tusk poprze niszczącą europejskie i polskie rolnictwo umowę UE-Mercosur. Takie informacje przekazuje niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, który twierdzi, że szefowa KE Ursula von der Leyen jest już w tej materii dogadana z Tuskiem. Z tą decyzją premier ma jednak zaczekać do wyborów prezydenckich w nadziei, że kandydat Koalicji Obywatelskiej je wygra. „Tusk, jak zwykle, oszukuje Polaków? Niemiecki FAZ, w tekście o kulisach negocjacji ws. umowy UE z Mercosur” - komentuje w mediach społecznościowych europoseł Beata Szydło z PiS.
W opublikowanym wczoraj na X wpisie Ursula von der Leyen napisała, że „linia mety (w sprawie) porozumienia UE-Mercosur jest już w zasięgu wzroku”, a Komisja Europejska pracuje nad tym, żeby ją przekroczyć. O tym, co to oznacza w praktyce, pisze niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Ujawnia, że premier Donald Tusk wbrew swoim zapewnieniom poprze niekorzystną dla polskiego rolnictwa umowę.
Tymczasem jeszcze 10 dni temu w czasie posiedzenia rządu premier Tusk jednoznacznie oświadczył, że tego nie zrobi.
Polska nie zaakceptuje porozumienia w sprawie umowy o wolnym handlu między UE a Wspólnym Rynkiem Południa (Mercosur) w obecnym kształcie
— przekazał premier Donald Tusk.
FAZ pisze, że szefowa KE po rozmowach z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i polskim premierem Donaldem Tuskiem jest pewna pozytywnego wyniku głosowania w sprawie przyjęcia umowy UE-Mercosur. Z tekstu jasno wynika, że Tusk swoje „twarde” stanowisko zamierza zmienić tuż po wyborach prezydenckich w Polsce.
Tusk, jak zwykle, oszukuje Polaków? Niemiecki FAZ, w tekście o kulisach negocjacji ws. umowy UE z Mercosur, bez skrępowania opisuje niemieckie przewidywania co do postawy Donalda Tuska w tej sprawie. Otóż wg dziennikarzy FAZ, obecny sprzeciw Tuska wobec tej szkodliwej dla Polski (za to bardzo dobrej dla Niemiec) umowy, jest tylko taktyczny. Niemcy wyrażają przekonanie, że Tusk udaje sprzeciw, aby kandydat PO nie przegrał wyborów prezydenckich w 2025 roku. Potem Tusk na umowę z Mercosur się zgodzi. Niemcy, jak widać, nawet nie próbują ukrywać swojej pewności w sprawie proniemieckiej postawy Tuska
— napisała na platformie X europoseł Beata Szydło z PiS.
Taktyczne „nie” Tuska i Trzaskowskiego
Chodzi o negocjowaną od 25 lat umowę o wolnym handlu między UE a państwami stowarzyszenia Mercosur, tj. Brazylią, Argentyną, Paragwajem, Boliwią i Urugwajem. Od długiego czasu przeciwko tej umowie protestują rolnicy, którzy spodziewają się zalania unijnego rynku przez tanie produkty z Ameryki Południowej. Umowa UE-Mercosur najbardziej jest na rękę niemieckiemu przemysłowi, który przeżywa obecnie ogromne problemy. W ramach wymiany gospodarczej do krajów Ameryki Południowej mają być dostarczane z Europy głównie maszyny i urządzenia.
Niemcy, którzy chcą ratować swoją gospodarkę za cenę zniszczenia europejskiego rolnictwa poprzez umowę z krajami MERCUSUR wiedzą, że mogą liczyć na Tuska. Zakładają, że muszą poczekać pół roku, aby Tusk i jego wice w PO Trzaskowski mogli oszukać Polaków w wyborach prezydenckich
— komentuje doniesienia niemieckiego dziennika poseł PiS Sebastian Kaleta.
No i Niemcy wsypali Tuska…
Frankfurter Allgemeine Zeitung ujawnia, że Ursula von der Leyen załatwiła z Tuskiem zgodę na umowę z MERCOSUR! Na razie może jeszcze poudawać sprzeciw. Zgoda zostanie wyrażona po wyborach prezydenckich.
I co wy na to, koalicjanci z @nowePSL
— pyta na platformie X poseł PiS Paweł Jabłoński.
Niemcy są pewni, że Tusk pomoże im zaorać polskie rolnictwo umową z krajami MERCOSUR. Ma to zrobić po wyborach prezydenckich
— mówi na specjalnym nagraniu w sieci poseł Kaleta.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715025-tusk-znow-oklamuje-polakow-faz-poprze-umowe-ue-mercosur