Czy poparcie Polaków dla partii tworzących Koalicję 13 grudnia może spadać ze względu na gwałtowny wzrost cen? „Zapewniam Państwa, że to już trafiło do ludzi, dlatego tak tłumnie przychodzą na nasze spotkania, przede wszystkim z obywatelskim kandydatem na prezydenta Karolem Nawrockim popieranym przez PiS, ale też na spotkania wszystkich innych członków PiS-u, którzy się spotykają w terenie” - podkreślił na antenie Telewizji wPolsce24 Przemysław Czarnek, poseł PiS.
Przemysław Czarnek był gościem programu „Polska wybiera” (Telewizja wPolsce24). Prowadzący - red. Marcin Wikło i red. Marta Kielczyk - pytali posła PiS m.in. o wpływ wzrostu cen na kampanię wyborczą, czego symbolem jest kostka masła, która potrafi kosztować już 10 zł. Okazuje się, że to już ma wpływ na zainteresowanie ludzi narracją polityków PiS.
Tyle osób nie przychodziło na nasze spotkania wcześniej. Oni nie patrzą tylko na masło. W takim Wągrowcu pamiętają, że w 2014 roku nie mieli pieniędzy, a bezrobocie było na poziomie 22 proc. To bezrobocie my zbiliśmy inwestycjami lokalnymi, w samorządy, w infrastrukturę, do poziomu 5 proc.
— mówił Przemysław Czarnek.
Dziś brak tych inwestycji (…) i za chwilę znów będzie bezrobocie, bo jak nie ma inwestycji publicznych, to siłą rzeczy ten rynek pracy się zawali. To już ludzie wiedza, otwierają oczy, przychodzą i mówią, że nie pozwolą na to
— dodał.
tkwl/Telewizja wPolsce24
CZYTAJ TAKZE: Wygrana Nawrockiego może wywrócić koalicję Tuska? Czarnek: Koalicjanci nie chcą brać odpowiedzialności za jego wariactwa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/714983-wzrost-cen-pograzy-rzadzacych-czarnek-to-trafilo-do-ludzi