Sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się we wtorek za wnioskiem o wyrażenie zgody na zatrzymanie i doprowadzenie posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą ds. Pegasusa.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Ziobro przed komisją regulaminową. „Finał był dla mnie zaskakujący. Wbrew regulaminowi nie dopuszczono mnie do głosu”
Sejmowa komisja zajmowała się we wtorek wnioskiem o wyrażenie zgody na zatrzymanie i doprowadzenie posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą ds. Pegasusa.
Przewodniczący komisji Jarosław Urbaniak poinformował, że komisja regulaminowa przedłoży Sejmowi propozycję przyjęcia wniosku komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody na zatrzymanie i doprowadzenie posła PiS Zbigniewa Ziobry.
Za wnioskiem głosowało 9 posłów; 5 było przeciw.
Wcześniej między posłami PiS a KO wywiązał się spór dotyczący sposobu zakończenia obrad komisji.
Po dwóch godzinach burzliwych obrad padł wniosek o zamknięcie dyskusji, który zyskał większość w głosowaniu. Wywołało to oburzenie posłów PiS, którzy domagali się udzielenia głosu Zbigniewowi Ziobrze.
Przewodniczący komisji zarządził przerwę w obradach, żeby przeprowadzić głosowanie nad wnioskiem. Na czas przerwy wszystkie osoby spoza składu komisji musiały opuścić salę obrad.
„Nie będę uczestniczył w cyrku”
Gdy po przerwie Ziobro został zaproszony ponownie na salę, by odpowiedzieć na pytania posłów, odmówił, wskazując, że przewodniczący komisji popełnił błąd, kończąc posiedzenie i wypraszając go z sali, bez możliwości zabrania głosu.
Kilkakrotnie prosiłem o to, żeby móc zabrać głos, odpowiedzieć na pytania. Zostałem tego prawa pozbawiony i teraz nagle mam wracać? Nie będę uczestniczył w cyrku
— powiedział.
Doszło do naruszenia regulaminu, przewodniczący Komisji Regulaminowej nie pozwolił min. @ZiobroPL zabrać głosu na koniec. Po tym jak nas wyprosił z sali, sam się przyznał do błędu. Sąd kapturowy. Komuna wróciła
— napisał Dariusz Matecki.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/714773-hucpa-sejmowa-komisja-zdecydowala-ws-ziobry