„Pozbawienie przez sąd wolności prof. Pogonowskiego będzie ciężkim przestępstwem i zostanie bezwzględnie rozliczone. Usunięcie z sądownictwa osób, które hańbią togę, nastąpi nieuchronnie” - napisał Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, na platformie X. Polityk skomentował w ten sposób decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie przymusowego doprowadzenia Piotra Pogonowskiego, byłego szefa ABW, przed komisję śledczą ds. Pegasusa - przypomnijmy, tę samą, której tryb powołania i zakres działań Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z ustawą zasadniczą, więc politycy PiS bojkotują jej posiedzenia, a sam Ziobro - walczący z chorobą nowotworową - nie stawia się na przesłuchania nie tylko z powodu choroby, ale również ze względu na sprzeczność funkcjonowania tej komisji z konstytucją.
Prof. Piotr Pogonowski, były szef ABW, nie stawia się na posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa, ponieważ w świetle prawa jest ona nielegalna. Jak wskazał, po wyroku TK komisja powinna zawiesić swoje prace.
Komisja nie może działać w oparciu o dotychczasową uchwałę Sejmu o jej powołaniu. Fakt obowiązywania wyroku TK wiąże także Sądy i inne podmioty, w tym obywateli - nakazuje konieczność podporządkowania się jego skutkom. Każde inne działanie, w tym procedowanie przez Komisję, wzywanie świadków, składanie wniosków o ukaranie jest oczywistym łamaniem prawa (Konstytucji i ustaw)
— podkreślał Pogonowski 21 listopada, w oświadczeniu, które publikowaliśmy wówczas na portalu wPolityce.pl. Przypomnijmy, że były szef ABW jest profesorem prawa.
Ziobro: To powrót do mrocznych czasów PRL
W zeszłym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku komisji ds. Pegasusa o przymusowe doprowadzenie na posiedzenie b. szefa ABW Piotra Pogonowskiego. Sprawę skomentował na platformie X Zbigniew Ziobro, w latach 2015-2023 minister sprawiedliwości.
Sąd Okręgowy w Warszawie zarządził przymusowe doprowadzenie byłego szefa ABW, Piotra Pogonowskiego, przed komisję ds. Pegasusa. Decyzja ta zapadła mimo wcześniejszego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał tryb powołania komisji i jej zakres działań za sprzeczne z Konstytucją
— napisał polityk walczący z chorobą nowotworową i również wzywany przed komisję oraz atakowany przez członków gremium, które ta grupa posłów uważa za komisję śledczą, a co w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego jest co najwyżej klubem dyskusyjnym pani Sroki.
Sąd zignorował wyrok TK, przychylając się do oczekiwań Donalda Tuska. To powrót do mrocznych czasów PRL, gdy sędziowie realizowali polityczne zlecenia, popełniając zbrodnie sądowe
— dodał Ziobro.
Każdy Polak jest dziś narażony na takie bezprawie. Pozbawienie przez sąd wolności prof. Pogonowskiego będzie ciężkim przestępstwem i zostanie bezwzględnie rozliczone. Usunięcie z sądownictwa osób, które hańbią togę, nastąpi nieuchronnie
— podsumował były szef MS.
Ludzie, którzy dopuszczają się przewin, o których pisze Zbigniew Ziobro z całą pewnością, co gorsza, mają świadomość, że robić tego nie powinni i zostaną za to rozliczeni. Ciekawe więc, jak się z tym czują.
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/714520-prof-pogonowski-i-komisja-sroki-mocny-komentarz-ziobry