„Sprawa jest bardzo poważna. To oznacza, że dojdzie do bardzo poważnego kryzysu zaufania w naszej koalicji” - powiedział w Sejmie Szymon Hołownia odnosząc się do informacji prasowych, jakoby on również był zamieszany w Collegium Humanum.
Hołownia i Collegium Humanum
Przypomnijmy, że „Newsweek” piórem swojej publicystki Renaty Kim zarzuca marszałkowi Sejmu, że ten miał znaleźć się na liście studentów kontrowersyjnej uczelni, ale nie pojawiał się na zajęciach. Rzeczniczka marszałka zaprzeczyła kategorycznie tym doniesieniom.
„Newsweek” zaznacza, że tajemnicą poliszynela wśród pracowników Collegium Humanum jest fakt, że Szymon Hołownia był studentem ich uczelni. Potwierdzeniem tych rewelacji miała być obecność jego nazwiska na liście studentów, a także podpis pod przyrzeczeniem studenckim.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hołownia zamieszany w Collegium Humanum? „Newsweek” kontra marszałek Sejmu. Rzeczniczka Hołowni: Nigdy tam nie studiował
Dziwna wypowiedź Hołownia
Marszałek Sejmu pytany był o całą sprawę w Sejmie.
Sprawa jest bardzo poważna. To oznacza, że dojdzie do bardzo poważnego kryzysu zaufania w naszej koalicji, bo jeżeli służby za tym stoją, albo jeżeli służby lub prokuratura miała w tym swój udział, bo skądś te informacje musiały wyciec, to będzie znaczyło, że to nie jest to na co się umawialiśmy
— wypalił Hołownia.
Po słowach marszałka Sejmu należy zapytać, na co się umawiał z Donaldem Tuskiem? że takie informacje nigdy nie wyciekną?
kk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/714241-zadziwiajaca-wypowiedz-holowni-ws-collegium-humanum